-
Postów
353 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez maxlam
-
-
A ja słyszałem że to ruski silnik rakietowy
-
Jeszcze coś jak chcesz robić fotki bez lampy wieczorkiem to przydałby się aparat gdzie można wężyk przykręcić, ale w kompaktach to szczerze nie widziałem, ale tu pomocna jest opcja opóźnienia np. u mnie są dwa opóźnienia 3 i 15s oraz jest możliwość zrobienia zdjęcia przez klaśnięcie. Bo jak robisz nawet ze statywu to samo naciśnięcie może popsuć całe zdjęcie.
-
Ja miałem podobny przypadek koleś chciał ode mnie wyłudzić doładowanie podszywając się pod erę. Zadzwoniłem do niego kilka razy nie odbierał w końcu nagrałem mu się na pocztę z pozdrowieniami od komendy no i oczywiście zgłosiłem do odpowiedniej komórki, teraz w prawie każdym komisariacie jest człek od przestępczości elektronicznej i spokojnie można taką sprawę mu powierzyć.
-
Jak myślisz o foceniu bez lampy to niezbędny statyw.
-
Toluen tak łatwo się nie nitruje a już podstawienie trzeciej grupy... wymaga drogiego oleum nie opłaca się ;-) jak coś to dynamit nitro glikolu albo jakieś dziadostwo z azotanem amonu ;-)
Ale to nie to forum...
-
Ja używam Nikona Coolpixa 3700 jest to maleństwo mieszczące się w dłoni to jest jego wielki plus największym minusem jest kontrast LCD w słoneczne dni jak robi się foty słabo widać, ale ma wizjer optyczny, więc można focić za jego pomocą. Jeżeli chodzi o foty w pełnym automacie to w większości przypadków wychodzą zadowalająco, pięknie wychodzą fotki wieczorem ze statywu bez lampy ogólnie jako kompakt do robienia fot zawsze i wszędzie (ze względu na gabaryty i wagę mieści się w kieszonce koszuli) polecam, choć zakup nowego może być problemem już z rok nim nie handlują. Już zrobiłem nim dwa i pół tysiąca zdjęć i aparacik sprawuje się nieźle odpukać.
Warunki były ciężkie mróz siarczysty poniżej dziesięciu ludzie w domach palili (nic dziwnego ;-) ) i dym aż świecił. Minus aparatu jest taki, że nie ma wężyka, ale można robić fotki z opóźnieniem i nie trzeba dotykać aparatu. Fotki robione kilka miesięcy temu teraz zabrałbym się za to inaczej ;-)
-
A chain "tail" makes a better balanced
HEHE
I przy okazji nikt go nie zajuma
-
i myślisz, że Ci tak spokojnie zamknę?
stronę wcześniej wyzywasz go od złodzieja i zwykłego gnoja, opublikowałeś jego dane osobowe, teraz nazywając go "dźentelmenem", bo zwrócił Ci pieniądze uważasz, że temat można tak spokojnie zamknąć ??
ooo niema mowy, mnie się już niechce z Tobą gadać, po prostu dostajesz kolejne ostrzeżenie, chociaż w sumie powinieneś dostać bana, za takie zachowanie.
Mam podobne odczucia nim wytoczy się armaty trzeba porozmawiać.
Miałem kiedyś nieprzyjemność kupowania w dość dużym sklepie internetowym mającym kilka filii w naszym kraju, aby się nie rozpisywać dostałem uszkodzony sprzęt a na dodatek używany szczytem wszystkiego było dołączenie karty naprawy no zmasakrowało mnie to kilka telefonów do prezesa owej firmy i dostałem kurierem nowiutki egzemplarz, mimo że zachowali się uczciwie raczej nie kupię tam więcej.
-
!!!Teleskop Uniwersał system Newtona 90/900 nr 5!!!
http://allegro.pl/item109628513__teleskop_...r_5_tanio_.html
Cena Kup Teraz: 525,00 zł
i kolejny dziwnie podobny
http://allegro.pl/item109671214_teleskop_u...nr5_90_900.html
-
-
Nie zamierzam nikogo przekonywać każdy ma swój rozum i robi jak mu odpowiada.
Może niektórzy pamiętają piece węglowe i okna z pojedynczymi szybami jak byłem takim małym glutem mieszkałem w takim domku i w mroźne dni wiele radości przysparzał szron na oknie od wewnętrznej strony mróz malował przepiękne kwiaty z wilgoci w domu. Taka sama jest zasada skraplania się wilgoci na zimnym przedmiocie na dworze podczas mrozu wilgotność powietrza jest pomijalnie mała mróz jest suchy i od niego sprzęt nie zawilgotnieje, całe zło dzieje się, gdy zimny sprzęt wnosimy do ciepłego wilgotnego pomieszczenia, na zimnej powierzchni musi się skroplić wilgoć.
-
No tak ;-)
Nie wiem jak teleskop, ale mój aparacik mi jest za to wdzięczny
-
Zobaczcie jak Amerykanie radzą sobie z tym problemem : wiadomosci.wp.pl
Czytałem tego arta wcześniej i powiem tak jak by moje dziecko dotkną jakiś łach i był bym szybszy od policji to najpewniej odsiedziałbym kilka lat może nie warto nie mogę sobie czegoś takiego nawet wyobrazić.
-
Maxlam- mam taką uwagę. Osadzanie się rosy na sprzęcie po wniesieniu zimą do mieszkania jest procesem naturalnym i wynika z różnicy temperatur. Powinniśmy umożliwić oparowanie tej wilgoci, w przeciwnym razie wniknie ona w pory materiału i przyspieszy niszczenie sprzętu. Szczelne zamykanie przed odparowaniem jest zabójcze dla optyki i elektroniki - na dłuższą metę, a ponadto ułatwia korozję każdego elementu metalowego. Z kolei przy tworzywach sztucznych - prowadzi do niszczenia wewnętrznej struktury materiału - tzw. zjawisko osmozy!
A ta rosa, która "wyłazi" na powierzchnie bezpośrednio po wniesieniu sprzętu, pochodzi właśnie z porów materiału - metalu, tworzywa, czy czego tam jeszcze. Zawijając w folię - niszczysz sprzęciory!!!
Coś mi się wydaje, że się nie rozumiemy, jak dla ciebie jest to naturalne i godzisz się z tym, że ci rosa na optykę wchodzi to... powiem tak: jak w zimę weźmiesz np. aparat na dworek to nie ma prawa ci zaparować chyba, że będziesz dmuchać na niego to się oszroni jak taki aparacik z mrozu weźmiesz do cieplutkiego pomieszczenia o sporej wilgotności to zaraz na nim będzie się skraplać wilgoć i to jest ogromny błąd ta wilgoć nigdy by się nie pojawiła gdybyś zanim wejdziesz do domu szczelnie zawinął aparat i pozwolił mu dojść do temperatury otoczenia i nikt mi nie powie, że jest inaczej tak wynika z życiowego doświadczenia i praw fizyki. A po dojściu do temperatury otoczenia to oczywiście, że warto przewietrzyć i podsuszyć.
Naprawdę to dobry patent, który sprzedał mi znajomy fotograf jak żaliłem się, że mi aparat pokrywa się rosą.
-
jak wracam, z mroznej nocy to poprostu stawiam teleskop bez dekli az dojdzie do siebie i nie mam poro\blemow z plesniami ...poprostu po zniwelowaniu roznicy temperatur zakladam dekle i zatyczki na okulary
W takim wypadku pozwalasz na osadzenie się sporej ilości wilgoci na lustrze i nie tylko w mroźny dzień wilgotność na zewnątrz to margines (mowa o zimie). Jak koniecznie chce się przewietrzyć teleskop to dopiero jak dojdzie do temperatury otoczenia szczelnie zamknięty, bo inaczej najpierw go bardziej zarosimy a dopiero potem będziemy suszyć.
-
-
Jak z zimnego wnosi się optykę aparat, kamerę itp. warto szczelnie zawinąć w worek foliowy nim nabierze temperatury, bo od razu na obiektywie rosa się robi (tylko raz się tak załatwiłem teraz już wiem
).
-
Zanim wystawisz negatyw spróbuj się dogadać może pójdzie na zwrot kasy bez negatywu no i zawsze możesz zgłosić oszustwo na policji.
-
Znalazłem coś takiego
http://allegro.pl/item108650304_blacha_1_5...dpad_tanio.html
Muszę zmierzyć Syntę, bo szczerze nie mierzyłem jeszcze, jaki krążek jest potrzebny.
-
Po reinstalacjach itp. spróbowałem, by sam Windows wykrył sprzęt ...
Najpierw wykrył to jako urządzenie kompozytowe Philips, a potem:
Nie można uruchomić tego urządzenia. (Kod 10)
?????
W windzie jest rejestr musisz z niego wywalic wpisy reinstalka nie zmienia nic w rejestrze.
-
Naprawde wierzysz w to co piszesz?
Pozdrawiam.
Na ziemi zostało jeszcze multum do odkrycia a co dopiero mówić o czymś poza nią.
-
I podejrzana historia początek aukcji i pierwszy klient daje 85zł bez mrugnięcia okiem... Dla mnie to zwykłe podbicie przez znajomego wykonane niezwykle nie elegancko, aby nie powiedzieć po chamsku.
-
Ja-nas tam nie widzę...
-
dzieki za wszystkie opinie! jestem za !!zobaczymy czy zostaniemy z synta przyjaciolkami!!oj oj gdyby tylko nie te gabaryty ,powinni produkowac specjalny sprzet dla kobiet
pozdrawiam !
Przecież mamy równouprawnienie
Woda na Marsie
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano