Skocz do zawartości

Mariusz-61

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mariusz-61

  1. Dla mnie od lat idealnym filmem sf pozostaje "Solaris" w reżyserii Soderbergh`a z 2002 roku. Do końca nie rozumiem dlaczego, być może odpowiada mi taka interpretacja wspaniałej powieści Lema. Film bez wizualnych atrakcji, wszystko odbywa się raczej w obszarze intelektualnym ale zawiera ten rodzaj narracji i niedopowiedzenia, który najczęściej wiążemy z zagadkami wszechświata. Jeżeli ktoś jeszcze nie widział proponuję spróbować. Jest tam postać Snow`a (w powieści Snaut), w sumie epizodyczna ale zagrana genialnie (Jeremy Davies).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.