Creeper783

Rzeczywiście wkradł się błąd - coś się pośpieszyłem z tym grudniem ... poprawione.

Dzisiaj, miałem okazję pierwszy raz w moim dość krótkim, bo trzynastoletnim życiu widzieć halo księżycowe. Wyjrzałem przez okno i się niesamowicie zdziwiłem, bo nigdy nie widziałem aż tak szerokiego okręgu wokół księżyca. Z tego co wiem to halo 22-stopniowe. Zrobiłem kilkanaście zdjęć, wybrałem według mnie najlepszą klatkę, lekko ją obrobiłem i tu zamieszczam. Canon EOS 450D, f:3,5 , 3,2 s.

Dzisiaj miałem okazję pierwszy raz w życiu cokolwiek sfotografować przez teleskop. No ale, że to jest dobson to do niczego innego się nie nadaje jak do księżyca i planet - jakieś 2 godziny temu ustrzeliłem z 80 klatek zdjęciami seryjnymi, no ale praktycznie 5 nie było rozmazanych... wybrałem jedno i się zabrałem za obróbkę no i wyszło mi coś takiego : (ISO 200, 1/400 s, Dobson Sky-Watcher 254/1200)

Kupię platformę paralaktyczną drewnianą w cenie do 400zł

Dziękuję za rady. Przewinął mi się gdzieś temat o Plejadach, ale jakoś specjalnie się w niego wczytywałem. Spróbuję zrobić tak jak mówi Iluvatar, ale najpierw musi u mnie wrócić pogoda

Witam, ostatnio kupiłem lustrzankę Canon EOS 450D z obiektywem kitowym. Postanowiłem zrobić trochę próbnych zdjęć Drogi Mlecznej, po tym jak na jednym z osiedli wyłączyli lampy. Gdy zacząłem przeglądać zdjęcia, zauważyłem, że gwiazdy mają dziwny kształt. Dopiero zaczynam przygode z astrofotografią, więc nie jestem pewien, dlaczego tak wyglądają... czy to przez to, że aparat nie złapał ostrości?

No, tego aparatu chciałbym używać i w astrofotografii i w normalnej fotografii - kupię raczej od razu z obietywem. Mam do aparatu statyw, a do teleskopu planuję kupić złączkę projekcyjną okularową z pierścieniem T2. @Tayson : No właśnie, ma służyć nie tylko do fotografii nieba nocnego, więc raczej modyfikacją nie jestem zainteresowany. @Iluvatar : Spróbuję jakoś znaleźć ten aparat w granicach 600 złotych razem z obiektywem. @dziki_rysio_997 Tak jak wspomniałem wyżej, planuję go używać do tego i do tego. Nie zależy mi na fotografowaniu jakichś ciemnych mgławic, głównie na gromadach, chociaż sądzę, że będę próbował się nauczyć śledzić ruch nieba. Wiem, że na paralaktyku jest to łatwiejsze, ale jak już zdecydowałem się na teleskop na dobsonie, to sądzę, że nie będę fotografował jakichś szczególnie ciemnych obiektów.

Witam, chciałbym się poradzić w sprawie lustrzanki do astrofotografii. Nie moge wiele na nią przeznaczyć i nie zależy mi na zapierających dech w piersiach wynikach - chciałbym fotografować Księżyc, planety, jaśniejsze gromady i mgłąwice. Jestem w tych sprawach raczej zielony, więc nie wiem, od czego zależy jakość zdjęć - słyszałem tylko, że zależy to też od czasu naświetlania. Mój teleskop to 10-calowy Dobson Sky-Watcher. Zastanawiam się nad Canonem EOSem 30D i Olympusem E-420. Wiem, że te aparaty nie są jakimiś specjalnie dobrymi aparatami i że nie mają się co mierzyć z ich odpowiednikami powyżej 1000 zł, ale staram się zmieścić w 6 stówkach. Widziałem, że dużo ludzi fotografuje Canonem EOSem 350D, więc jeśli dawałby znacznie lepsze efekty byłbym w stanie na niego dołożyć. Ale jak już wspomniałem nie znam się na tym zbyt dobrze i chciałem się poradzić na ten temat.