Skocz do zawartości

karolmasztalerza

Społeczność Astropolis
  • Postów

    292
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez karolmasztalerza

  1. planety są dość wyraźne, nawet wyraźniejsze niż to co łapie kamera na klatkach surowych (wysotrzone i obrobione zdjęcie z kamery często pobije widok przez oko, ale zazwyczaj to co łapie kamera na żywo to zobaczy oko). Tu masz mojego YT, jest tu parę surowych nagrań z kamery, mniej więcej to zobaczysz przez teleskop 6" tylko wiadomo, bez kompresji itp :D
    https://www.youtube.com/channel/UCtI11uHKAI_GGa7uGnpcc8w

    No i wideo:
    Wenus:


    Księżyc:

    Mars w takich se warunkach, coś tam widać z detali powierzchni:

    Jowisz w całkiem OK warunkach tylko kamera taka sobie, widać czerwoną plamę wschodzącą po lewej i cień księżyca na górze. Momentami (gdy trafia się stabilne powietrze) widać też detale w pasach chmur :)

    Saturn:
  2. To co widać nie ma najmniejszego pokrycia ze zdjęciami niestety, dlatego że ludzkie oko to nie aparat: nie jest w stanie łapać fotonów (światła) danego obiektu przez kilka godzin :) Tutaj lepsze będą szkice od innych obserwatorów. W praktyce większość rzeczy które zobaczysz to będą mgiełki o jakiś tam zarysach kształtów i detali, nie chcę rozczarowywać czy zniechęcać ale nie zobaczysz kolorowych obrazków jak z Hubble'a, to po prostu niemożliwe :( Astrofotografia to totalnie inna działka, to co aparatem złapiesz w godzinę z malutkim teleskopem wizualnie zobaczysz może przez pół metrowy refraktor. Dlatego najlepiej przyjechać, luknąć przez teleskop i samemu stwierdzić czy chcę widzieć więcej czy nie. Mnie np. wizual tak mocno nie kręci, fajnie jest popatrzeć czasem, mając świadomość że dana mgiełka jest mln. lat świetlnych stąd i wgle, ale jak chcę kolorowych mgławic i cudów to biorę aparat, tubę 15cm newton (taki jak ktoś tu sugerował) montaż za 4000zł, tonę kabli, 2 kamery, dodatkowy teleskop i Bóg wie co jeszcze i zostawiam ten sprzęt żeby przez noc fotografował :)

     


    Ale tak z mojej strony dla porównania mogę wstawić kilka zdjęć pokazujących jak widziało to mojego oko vs co kamera złapała :)

     


    Np tutaj: pierwsze zdjęcie pokazuje co złapała kamera, drugie to takie samo zdjęcie tylko obrobione w programie graficznym żeby przypominało mniej więcej to co widziałem przez okular teleskopu :)
    http://imgur.com/a/PtMiM

  3. Faktycznie, ale mały refraktor z racji braku obstrukcji daje widoki takiej jak większy newton. Refraktor 102mm powienien dorównać newtonowi 130-150mm w odpowiednich warunkach. 80/400 do planet jest za mały z racji ogniskowej, chociaż latem trafił się seeing nawet nawet to saturna z rodzinką oglądałem, przerwa cassiniego i pasy ładnie było widać. Fakt, newton da większą rozdzielczość, tylko na przyszłość nie ma co z tą tubą zrobić: załóżmy że go chwyci i chce sobie astro-focić: tutaj do takiego newtona sporego CEM25P to i tak mało, HEQ5 może da radę ale będzie obciążone. Sensowe byłoby NEQ6 ale cena..... ja narazie bez guidingu z takiego newtona na cemie daję radę no ale

  4. tu się rzecz ma mniej o optykę a więcej o wagę na ten montaż. To czy refraktor czy newton są lepsze to możemy dyskutować latami i i tak nigdzie nie dojdziemy. Jak dla mnie newtony są lepsze bo dostajesz więcej za mniej, tylko ta waga. W tym wypadku refraktor achromat 80/400 czy 100/500 byłby lepszy, bo lżejszy. Ten pierwszy to jakieś 2kg? Ja z 80/400 ciągłem na EQ3-2 do 5min klatki, z 150/750 newtonem tylko 90s max

  5. Co do transportu to akurat to akurat nie będzie problemu, mam dwie terenowki także problem przewiezienia sprzętu nie wchodzi w grę :) fajnie, jakby ktoś pokazał podstawy obsługi, zawsze inaczej namacalnie niz przez YouTube. Nie boję się skomplikowanych sprzętów, wszystkiego można się nauczyć, z tym też nie mam problemów jeśli ktoś dobrze poinstruuje.

    a gdzie ty mieszkasz? gdzieś w wlkp?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.