Skocz do zawartości

lkosz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 171
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana lkosz w dniu 30 Lipca 2021

Użytkownicy przyznają lkosz punkty reputacji!

Retained

  • Tytuł
    Łukasz

Kontakt

  • Strona WWW
    https://lkosz.github.io/

Informacje o profilu

  • Skąd
    Wrocław

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia lkosz

  1. jak z cenzopapami. Jest akcja, jest reakcja. A wracając do tematu... nowa gwiazda na dzielni, stara musi odejść
  2. Ale to musisz zacząć innych wyzywać oraz wyśmiewać, wciskać jedyne słuszne teleskopy, to i o Officina Stellare zaczną powstawać memy. Bo tak to z czego tu se śmieszkować... teleskop jak teleskop
  3. @dario.darecki zachwyt, moim zdaniem umiarkowany (bo gremialnego wow nie było), wynika z tego, że S50 robi zdjęcia jakościowo dość zbliżone do średnich setupów, a kosztuje 2700zł. Powtórzę się, ale na siłę porównujesz obrobione zdjęcia z surowymi, często pojedynczymi klatkami i wywodzisz z tego argument, że są złe. Zdjęcia w tym wątku, np. wstawione przez @Thomass nie są źle zrobione. Nie chcę tutaj pozbawiać iluzji na siłę, ale tak wygląda kosmos za pośrednictwem aktualnie dostępnej elektroniki. Tak, w dużych teleskopach mamy czasem większe zniekształcenia optyczne (noo może nie takie jak ma S50 na gwiazdach, ale still), dyspersja przesuwa względem siebie kanały, a mgławice i galaktyki majaczą w szumie. To że tego nie widać na gotowych fotkach, jest efektem działania algorytmów i umiejętniej obróbki, ewentualnie zastosowania jakiegoś korektora w cenie 25-50% całego S50. Z S50 da się zebrać odpowiednio dużo materiału, klatki kalibracyjne, i zrobić zdjęcie niewiele odbiegające, lub przy korzystnych kadrach nieodbiegające wcale od zdjęć, którymi się zachwycasz. I wiele przykładów znajdziesz na astrobinie. Twoje zarzuty odnoszą się do osób, które tego nie robią, a nie do sprzętu. Oczywiście to nie jest urządzenie do wszystkiego, ma limity konstrukcyjne, dużo kompromisów (jak dla mnie trochę za dużo), ale jeśli chodzi o stosunek rezultatu do ceny, jest naprawdę korzystnie. Zarzucasz nietrafione argumenty osobom zadowolonym z tego sprzętu. Sęk w tym, że to twoje argumenty mają błędne podparcie.
  4. ja mam nawet APO Askara przyczepione do chińskiego newtona! Jak zdejmuję z niego pokrowiec, to zły wiatr się zrywa i słyszę takie pojękiwanie z oddali, jakby zombie: "takahashi, takahashi" Poza tym właściciele Takahashi mają na co narzekać: są to wyciągi. Teleskopy za tyle pieniędzy, a taki szrot mechaniczny
  5. jakie śmieszka? człowiek poważne rzeczy pisze, to traktują jak żart. Newton naprawdę jest dobry na wszystko. Newton cierpliwy jest, łaskawy jest. Newton nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą Nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję Wszystko przetrzyma Newton nigdy nie ustaje
  6. Zauważyłem że właściciele teleskopów zwierciadlanych są mniej agresywni Zjawisko refrakcji wzmaga żądzę krwi, czy co? Jakoś nie ma inb o newtony. No i oczywiście, ze newton lepszy. Newton jest dobry na wszystko.
  7. @dario.darecki biorąc trochę seestara w obronę - to nie jest teleskop zamiast normalnych setupów (wbrew temu co tu niektórzy pisali), tylko pokrycie pewnego segmentu, na który normalne setupy nie sięgają. Sam się trochę zastanawiam nad zakupem jako uzupełnienie moich stacjonarnych, np. na jakieś wyjątkowe wydarzenia, ewentualnie wyjazdy. 100 kilo w wadze robi mi jednak różnicę. Co do jakości zdjęć - popełniasz typowy błąd - porównujesz surowe stacki albo pojedyncze klatki, trochę źle rozciągnięte z S50, z obrobionymi astrofotkami, które są fotomontażami, nad którymi ktoś się napocił, żeby dobrze wyglądały. Niekalibrowane stacki z normalnego setupu wyglądają podobnie gdy się je źle rozciągnie. Wady optyki zdradzają w przypadku S50 gwiazdy, ale nie jest to coś, czego BXT nie byłby w stanie w znacznej części skorygować. Zarzucanie teleskopowi elektronicznemu, że nie ma wejścia na okular jest trochę czepianiem się. To jest cecha konstrukcyjna instrumentu. Część astrografów również nie umożliwia używania okularów z kątówką, bo wyciąg jest zakończony gwintem i brakuje backfocusu. Wizjerem elektronicznym o którym piszesz jest telefon, a live view masz przy ok. 1s ekspozycjach i gainem 450-500 dla matrycy IMX462 która jest w S50. Praca ze zwykłym setupem też tak wygląda. Większość fotek, które podziwiasz, powstają na sprzęcie, którym steruje się z kompa. Argument że po co takie coś robić, skoro można ściągnąć fotę z netu, można zaaplikować również do zwykłego astrofoto z użyciem pół/profesjonalnego setupu, albo przy kupowaniu czasu np. na CDK w Chile. Hubble robi lepsze foty niż wszyscy na tym forum. I co z tego? To nie oznacza, że ja nie mogę zrobić własnej i się z niej cieszyć. Przykłady zdjęć dobrałeś sobie trochę tendencyjnie. Górne jest prześwietlone, a z dolnym podziała się jakaś muka na filtrze. Ale na szybko wyczarowałem w pixie to: S50 słabo nadaje się do foto US, bo do tego trzeba by zebrać z 5000 klatek i zestackować z drizzlem. Ale popatrz na zdjęcia w tym poście: https://astropolis.pl/topic/90646-zwo-seestar-s50/page/9/#comment-1044908 Pojedyncze 20s klatki. Jakby ich zrobić 100-200, skalibrować, to wystackowałyby się w fajny materiał do pracy w pixie Kończąc - pamiętaj, że krytykujesz sprzęt, który kosztuje tyle, co komplet nierdzewnych przeciwwag z prętem do porządnego montażu
  8. A ja tyle memów narobiłem licząc, że dobijemy tu do kilkudziesięciu stron. I gdzie ja to teraz wrzucę? Btw. które to będzie podejście do merytorycznej dyskusji w sprawie refraktorów? Coś koło czterdziestego chyba
  9. Właściciele Takahashi widząc kolejnego Askara: bez tytułu.mp4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.