Skocz do zawartości

vroobel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    72
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez vroobel

  1. Hej.

     

    Dziś w nocy przyszło mi do głowy sprawdzić, jak wyjdą Plejady bez żadnego filtra, jedynie z odrośnikiem przeciwko bocznemu światłu. Moje niebo to Bortle 6-7. Przymierzyłem się do PA metodą dryfu, ale zrobiłem to zbyt dokładnie, stanęło na błędzie ~6', a przy backlasu w Dec powinno być około 10'. Nie chciałem już jednak się z tym bujać, bo miały nadejść chmury. Tak więc gwiazdki mają kształt kropelek.

     

    Newton 9" F/5.5, MPCC III, EOS 6D mod, 150x60s + 3x20, ISO1250

     

    Oto stack: https://drive.google.com/file/d/1Rw45rnw78rVebpbSYcpNuOC4lg6O8MgX/view?usp=sharing

     

    Jestem bardzo ciekaw, co z tego zrobicie. :)

     

    Mnie wyszło tak (crop z powodu upierdliwego cienia u dołu kadru):

     

    M45_02.thumb.png.7e2a5750080ed183769c54bb5cb55348.png

     

    A tak wygląda pojedynczy RAW:

     

    RAW.thumb.jpg.72fe2f8a376d26260b0937a8fa092ddf.jpg

  2. Rozumiem punkt widzenia odmienny, niż mój. ?

     

    Jeśli podczas większości czasu 5-minutowej ekspozycji teleskop trafiał bardziej we wszystkie ćwiartki wykresu celu, niż w środek, to spajki są rozsunięte. Nie spałem podczas sesji, czujnie obserwowalem wykresy, próbując temu zaradzić. ? Ostrzenie w moim systemie odbywa się na podstawie wielomianowego algorytmu Ekosa. Zerknij proszę na to moje poprzednie zdjęcie Plejad. Takie samo ostrzenie, tylko lepszy PA i o niebo lepszy seeing, żadnych wielokrotnych spajkow. 

  3. Cześć.

     

    Tym razem mam Wschodni Welon. Newton 9" F/5.5, EOS 6D mod, L-eXtreme, ISO1250, 45x300s + 3x20 kalibracyjnych. Prawdopodobnie z powodu słabego PA i równie słabego seeingu gwiazdki mam ciut owalne. Mimo to proszę Was o wydobycie z tego materiału jego najmocniejszych akcentów, abym mógł porównać z tym, co ja uzyskałem do tej pory.

     

    https://drive.google.com/file/d/1f_za5DpLp_VFz8or7hPZaansB4JxB6wE/view?usp=sharing

     

    Załączam to, co ja uzyskałem za pierwszym razem i nie jest to moim zdaniem złe.

     

    Pozdrawiam,

    Tomek

    EasternVeil_01.jpg

    • Lubię 1
  4. Hej.

     

    Minionej nocy przeprowadziłem test guidingu w podczerwieni i punktowości gwiazd w Newtonie 9" 1270mm. Dla testu wypaliłem 3h 20m w klatkach po 240s biorąc na cel Plejady. Canon 6D mod, ISO1250. Niebo mam 6-7 w skali Bortle'a i do tego było 98% pełni, więc zarzuciłem filtr L-eXtreme, choć wiem, że nie jet on właściwy dla M45.

     

    Zrobiłem trzy stacki: DSS z pewnymi parametrami ustawionymi wg tutoriali, Affinity Photo domyślnie i Siril ze skryptem OSC_Preprocessing. Wiem, że moża i na tym etapie pokombinować, ale poprzestańmy na tym, co jest. Chiałbym poprosić kolegów wprawionych w astrofotografii o podjęcie wyzwania i wyciągnięcia włókien w M45. Oto linki do surowych stacków:

     

    DSS: 
    https://drive.google.com/file/d/1gmzcMNXZytA2ghIvo3v-_6CyKAPUmWVw/view?usp=sharing

     

    Affinity Photo:
    https://drive.google.com/file/d/1TmDBahuc7DHXBWvNPJctNQdPn4cuBLX6/view?usp=sharing

     

    Siril:
    https://drive.google.com/file/d/15HD9BJLTs9HE5j85jxaS_kbrKq9tdu73/view?usp=sharing

     

     

    Będe wdzięczny za zademonstrowanie, co z tego można uzyskać.

  5. Ja od niedawna mam takie samo technicznie bino marki OVL kupione w FLO.

    SW, WO, OVL, Celestron i jeszcze około drugie tyle marek wychodzi z jednej i tej samej fabryki, różnica to kosmetyka, okeiny i gniazda okularowe. OVL ma pewien rodzaj ClickLock'ów z clamping ringami, ale brakuje im do oryginału. Jednakże działa to i za takie pieniądze warto mieć bino na start. Mechanicznie nie mam mu nic do zarzucenia, kolimacja wzorowa, a jak coś jest nie tak, to wiadomo - kręci się okularami. Mało tego, nawet kompresor (Barlow) na zdjęciach jest dokładnie TEN SAM w TYM SAMYM ujęciu, co w WO, więc zaryzykowałem i nabyłem wczoraj 1,6x od WO, bo mój 2.0x jest ciut jednak za długi. 

     

    Nie dajmy się zwariować.

     

    Powiem tak: bino WO musi być dobre i o ile ma dobrą kolimację i mechanicznie jest OK, to musi być super.

  6. Pozwole sobie więc jeszcze podpytać o coś, bo dla mnie ten temat to nowość :)

     

    5 godzin temu, count.neverest napisał:

    Aktualnie jest dostępna tylko 3 generacja i nie znajdziesz nic lepszego. To urządzenie zawsze działa i zawsze świetnie guiduje. Jest też guider w Asiair Pro (PHD2).

    Masz jeszcze droższy Staraid. Poza tym LVI Smart Guider, wspomniany Sky Watcher i Celestron (to jest to samo). 2 ostatnie nie robią ditheringu. Wszystko działa bez komputera. 

    Wszystko działa bez komputera i wysyła impulsy na 4 stykach ST4. Zdaje się, że wymienione kamery mają rózne wielkości matryc i różne ilości pikseli (nie chcę iść w okreslenie "rozdzielczość"). Czy zatem działają one dokładnie tak samo, czy też jedne są bardziej czułe na zmiany położenia gwiazdy referencyjnej od innych? Zapewne każdą matrycę da się sprowadzić do tego samego poziomu operując optyką i skalą, mam rację? 

  7. Nie uniknę więc offtop'u. 

     

    Posiadam fabryczny zestaw Bresser Messier Newton 10" 1270mm na Dobsonie. Całość jest zmotoryzowana. Po krótkiej randce z napędami opartymi na paskach 2GT wykonałem finalnie 2 przekładnie ślimakowe ze slimacznicami 450mm: 897(Az) I 896 (Alt) zębów. Jeśli patrzysz w okular, to nie poznasz, że to Dobson. Zrobiłem derotator o precyzji 3.24 arcsec na krok, działający derotator. Precyzja mojego teleskopu - w zależności od ilości mikrokrokow: 8, 16 i 32 - to 0.9, 0.45 i 0.225 arcsec na krok. Nie mam najmniejszego problemu z wyciśnięciem 10 sekundowych ekspozycji, ale jednak gdzieś jest drobiazg, który nie pozwala uzyskać więcej. Pracuje nad kodem, zmieniam algorytm na wydajniejszy. Sprawdzę, jak będzie pogoda.

     

    To nie jest tak, że bez komputera, jak piszesz. Mam autorski system w Pythonie sterujący wszystkim, włącznie z focuserem i derotatorem, na Raspberry Pi. 

     

    Tymczasem odkupiłem potężną przekładnię harmoniczną 100:1 i będę budował montaż widłowy o nośności 30+ kg, ale jak patrzę na projekty kolegów, to może i ja na nim usiądę... 

     

    Mam wystarczającą wiedzę z mechaniki, informatyki i elektroniki, żeby szarpnąć się na montaż EQ, którego sterowanie jest o niebo prostsze. Mam też wyobraźnię i wiarę w siebie. 

     

    Więc tak, zrobię montaż EQ, który powinien wyciągnąć i 60-sekundowe ekspozycję bez guidera. A autoguider chce kupić i dorobić optykę, bo chce z tego wycisnąć ekspozycję. 300 sekund. 

     

    W mój montaż azymutalny też mało kto wierzył, to nic niezwykłego. Wykonanie własnego GoTo w oparciu o zdigitalizowaną przeze mnie Tabelę Wimmera i śledzenie obiektu jest tylko krokiem naprzód po drodze. 

     

    Ja poprostu nie chce angażować komputera - jakiegokolwiek - do guidingu. A skoro mogę sobie pozwolić na kamerę za 300£, to czemu nie spróbować? 

  8. Dziękuję. 

     

    Nie zrozum mnie proszę źle, bo nie chcę robić offtop'u - to jednak wątek o samodzielnej budowie guidera, co finalnie zamierzam zrobić. 

     

    Widzę sporą różnicę w cenie między autoguider'em Lacerta, a Sky-Watcher, choć oba są nietanie. Czy biorąc pod uwagę, że będę budował od zera montaż EQ ma sens pchać się w samodzielny autoguider droższy i lepszy, niż ten najtańszy (mam na myśli Sky-Watcher, jeśli faktycznie jest najtańszy)? Czy wykorzystałbym różnice, jeśli kiedykolwiek zmieniłbym montaż na fabryczny? W mieście, z kiepskim niebem, nawet jeśli mam dobry filtr LPS?  Postrzegam Ciebie jako niewąskiego eksperta... 

     

    Zależy mi na tym, żeby nie bawić się w łączenie guidera z komputerem tak długo, jak to możliwe, bo nie wiem, kiedy dorobię kompatybilność z ASCOM. 

  9. Hej. 

    Rozpocząłem pracę nad montażem widlowym i zamierzam wyposażyć go w guider. Mam standardową lunetkę / szukacz SW 9x50 i chciałbym wykorzystać tubus i obiektyw, szczególnie, że ma to to regulację ostrości po stronie obiektywu. Jaką ma ten obiektyw ogniskową? 

     

    Ale pytanie nie o plastik i szkło, tylko o kamerę. Znów będę robił własny system, uwzględniam  wsparcie ASCOM. Chcę jednak użyć kamery z autoguidingiem i złączem ST4 i nie zamierzam bawić się w guiding po stronie komputera. Co polecacie? Nie chce wydać majątku na kamerkę, bo będą inne spore wydatki, ale chciałbym, żeby kamerka dawała radę. Mój teleskop to Newton 10", 1270mm, F5. Jestem w stanie spokojnie wydać kilkadziesiąt funtów, powiedzmy poniżej 100. Może być Ali, eBay - cokolwiek, nie spieszy się. Rozważę nawet zakup dobrej używanej, jak ktoś da ofertę, ale musi być naprawdę OK, a nie próba wciśnięcia kitu.

     

    Bede wdzięczny za podpowiedzi. 

  10. @Agent Smith
    Skłaniałbym się do rozwiązania Nr 2. Nie lubię angażować telefonu do astro. Mój aparat ma WiFi i mógłbym próbować iść w tą stronę, ale telefon ma być do dzwonienia. Ew. do obejrzenia filmu w czasie sesji. ;)

     

    @szuu 

    Widziałem gdzież w sieci, że ktoś rozbebeszył body i dolutował gniazdko jack 3.5mm, a potem przykleił je do korpusu. Też OK.

  11. Tak się złożyło, że posiadam aparat Sony Nex-6, który jak na złość, nie wspiera przewodowych interwałometrów. Pozostaje oprzeć się na podczerwieni.

     

    Zapraszam do obejrzenia mojego kolejnego filmu na YouTube o tym, jak poradziłem sobie z tym problemem.

     

     

    • Lubię 4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.