Skocz do zawartości

towarzysz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    227
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez towarzysz

  1. 7 godzin temu, Łukasz Wolańczyk napisał:

    Rozumiem że musze przy F5 wybrać okular przy oświetlonym niebie poniżej 6mm , ( jezeli tez chce uzyskac spore powieksienia) , a powyżej 6mm przy niebie ciemnym ( dy chce uzyskać szczegółowy obraz) tak ?

    Cześć, kolega kjacek nie pisał o ogniskowej okularu, tylko o źrenicy wyjściowej, której wielkość dla danego teleskopu i okularu oblicza się, dzieląc ogniskową okularu przez światłosiłę teleskopu. W zależności od tego, co chcesz obserwować swoim teleskopem (np. planety, gromady kuliste, mgławice), trzeba dobrać odpowiednią źrenicę wyjściową, obliczając ją z tego wzoru i wtedy wiesz, okular o jakiej ogniskowej powinieneś zastosować. Sprawa 1,25" czy 2" jest drugorzędna, czytaj o parametrach konkretnych okularów konkretnych producentów. Jak okular ma średnicę 2" to nie oznacza to automatycznie, że ma szersze pole widzenia niż okular 1,25". W okularze o średnicy 1,25" może być wewnątrz 9 soczewek i będzie miał szersze pole widzenia jak jakiś inny o średnicy 2".

    • Lubię 1
  2. Hej, czy mógłbyś zdradzić nieco więcej szczegółów: jaki masz teleskop, jaki okular (1,25'' czy 2'', jaki producent, jaka ogniskowa), w jaki sposób używasz tego okularu (jakieś redukcje, przedłużki, soczewka Barlowa, filtr itp.)...

    • Lubię 1
  3. Na sprzedaż wędruje tuba Meade Schmidt-Cassegrain 8'' (203/2000). W komplecie szukacz Meade 8x50 z zapasową stopką (szukacz z regulacją ostrości w okularze, odwijana muszla), dovetail Losmandy, dovetail Sky-Watcher z dwiema obejmami średnica 235 mm, elegancki kubraczek uszyty na miarę z grubej piankowej karimaty, zatyczki na tubę i szukacz, visual back 1,25''. SCT waży ok. 6 kg, używałem go z powodzeniem na montażu AZ4, pomimo rozmiarów jest łatwy do przenoszenia.

    Teleskop kupiłem od gościa, któremu przypadł po zmarłym wujku i nie interesował się astronomią. Nie mam do teleskopu żadnych papierów. Sprawdzając po numerze seryjnym nabitym na teleskopie sądzę, że data produkcji to 1993-1994. Myślę więc, że jak na swój wiek jest w bardzo dobrym stanie. Oczywiście są ryski na lakierze tuby (starałem się je uchwycić na zdjęciach), ale delikatne i nie psują ogólnego wyglądu, nie ma np. śladów rdzy czy lakieru zdartego do żywego aluminium. Jeżeli chodzi o oryginalny visual back, w gwincie śruby blokującej był wkręcony zwykły wkręt łebkiem do środka (!), więc musiałem się sporo namęczyć, aby go wyciągnąć. Gwint jest nieco uszkodzony, trochę są opory, ale dałem śrubę radełkową M4 i jest ok. Używając tego teleskopu zastępowałem ten visual back dwucalowym z GSO + ewentualnie redukcja na 1,25'' - z dwucalową kątówką było stabilnie. Płyta korekcyjna i lustro są w idealnym stanie, bez zadrapań, lustro nie ma śladów utleniania. Na powierzchni płyty korekcyjnej od zewnątrz i w środku jest trochę kurzu - co moim zdaniem wbrew pozorom dobrze o nim świadczy - teleskop nie był rozbierany. Zaślepka obiektywu tuby jest delikatnie powyginana, ale trzyma się na tubie; lakier jest w całości. Wymieniłem welurową okleinę na jej wewnętrznym obrębie - niestety na krawędziach tuby wokół korektora pozostały delikatne ślady kleju z poprzedniej welurowej wyklejki, myślę że dadzą się usunąć jakimś delikatnym acetonem. W mocowaniu szukacza (nieoryginalny, od innego teleskopu Meade, odcień lakieru odrobinę inny) są plastikowe śruby - ze względu na upływ czasu plastik kruszeje i niestety mają tendencję do łamania się od byle stuknięcia, trzeba na nie uważać - dwie są trochę krótsze, ale nadal spełniają swoje zadanie, trzecią wymieniłem na aluminiową M5 zakończoną gumką - jest ok. Myślę, że można by po prostu pokusić się o wymianę stopki szukacza i zastąpić ją taką a'la Sky-Watcher / Vixen - śruby mocujące stopkę nie mają nakrętek wewnątrz tuby. Do teleskopu była dołączona szyna a'la Losmandy, zastąpiłem ją obręczami i dovetailem a'la Vixen. Do tuby jest gustowny kubraczek uszyty z grubej karimaty z otworami dopasowanymi do szyny Losmandy. Pomimo gabarytów tuba jest lekka i poręczna. Regulacja ostrości - jak to w teleskopach z ruchomym zwierciadłem głównym - trzeba trafić w punkt ostrości, czasem trzeba spróbować dwa, trzy razy - ale nie jest źle. Aby obrazy były ostre, teleskop lubi dobrą kolimację - gdyby u mnie został, na pewno są do kupienia śruby Bob's Knobs, z nimi kolimacja zwierciadła wtórnego jest o wiele wygodniejsza. Kolimację zrobiłem na rozogniskowanej oddalonej lampie, poprawiłem na Wenus - jest w porządku, chociaż na pewno może być jeszcze lepiej. Tuba ostrzy ze wszystkimi okularami, z jakimi jej używałem (14-40 mm) zarówno na wprost, jak i z kątówką, również z bino (15-20 mm).
    Moim zdaniem bardzo fajna lekka poręczna tuba, ze sporymi możliwościami i w miarę uniwersalna, nadaje się zarówno do obiektów US jak i DS, czym sam byłem zaskoczony (nie widziałem nigdy lepszej M31 z towarzyszkami). Lustro 8'' zbiera dużo światła, a jednocześnie spora ogniskowa zmniejsza zaświetlenie przy umiejętnym doborze okularu. Jeżeli na siłę szukać mankamentów, dla mnie będą to: brak szerokich pól (dlatego chcę zostawić sobie refraktor 150/750), konieczność kolimacji od czasu do czasu (dlatego wolę zostawić maka 178/2670) oraz mniejszy niż w refraktorze kontrast (gwiazdy nie są tak kolorowe, jak w refraktorze, ale czasem wychodzi to na plus: z filtrem Oriona UB nie ma prawie zielonego zafarbu). Szczerze mówiąc, gdyby tylko było mnie na to stać, zostawiłbym sobie także tego SCT, ale coś trzeba wybrać, a takie dylematy ma zapewne wielu z Was...

    Proponuję 2.100 zł (wliczona wysyłka Pocztą Polską z opcjami ubezpieczenie i ostrożnie).

    74701547_436684243707103_4277615018238803968_n.jpg

    75339665_408594396684208_8006879334025396224_n.jpg

    76228165_556782548467113_7305711367309230080_n.jpg

    76747445_479945399538632_7827742535941357568_n.jpg

    IMG_20190824_085019.jpeg

    IMG_20190824_085114.jpeg

    IMG_20190824_085132.jpeg

    IMG_20190824_085214.jpeg

  4. Satelity minęły się bez fajerwerków...

     

    Dziś na Onecie ciekawy artykuł o kosmicznych śmieciach i naszym dumnym kraju: https://www.komputerswiat.pl/artykuly/redakcyjne/polacy-chca-zostac-kosmicznymi-smieciarzami-sprzatanie-orbity-ziemi-to-dobry-biznes/6w29mvt

  5. Jeśli nie Betelgeza, to może chociaż to https://next.gazeta.pl/next/7,151243,25645257,mina-sie-o-wlos-z-predkoscia-53-tysiecy-km-h-grozne-bardzo.html

    W skrócie: na kursie kolizyjnym są stary teleskop do badań w podczerwieni IRAS (ok. 1 tony) i satelita wojskowy GGSE-4 (ok. 87 kg). Szansa na zderzenie wynosi 1:20, obiekty miną się z prędkością 53.000 km/h w odległości 12 m o godz. 00:39:35 czasu polskiego już tej nocy.

  6. Cześć. Zakupiłem pewnego razu używany filtr Orion UltraBlock 2''. Sam filtr był ok, natomiast trafiłem ramkę z felernej serii sprzed kilku lat z nie do końca standardowym gwintem (gwint nie jest uszkodzony, ma po prostu inny skok). Skutkowało to niechęcią filtra do pełnego wkręcania się do okularu / kątówki. Spotkałem się z opiniami, że te nie do końca standardowe gwinty pasują do okularów Meade, ale ponieważ nie miałem takiego okularu w ręku, nie było okazji zweryfikować tej opinii. W każdym razie filtr wkręcał się na jeden obrót i nie wypadał, jednak wolałem być pewien, że podczas nocnych obserwacji np. nie spadnie mi na ziemię. Postanowiłem więc wymienić oprawkę na taką ze standardowym gwintem.

    Tu i ówdzie użytkownicy pisali o wymianie / możliwości wymiany oprawki, jednak nie trafiłem w polskim internecie na szczegółowy opis takiej operacji. Opiszę więc tu swoją przygodę. Opis tyczy się oczywiście zarówno oprawek 2'', jak i 1,25''. Sama operacja jest obarczona ryzykiem nieodwracalnego uszkodzenia filtra, więc każdy robi to na własną odpowiedzialność.

    Kupiłem najtańszy nowy filtr z oprawką 2'' (nie chciałem kupować używanego - jak już wymieniać, to na coś dobrego). Filtr ma od strony przeciwnej do gwintu pierścień z dwoma zagłębieniami położonymi naprzeciw siebie. Pierścień jest wkręcany i blokuje szkiełko filtra w oprawce. Z kartonu wyciąłem krążek o średnicy wnętrza filtra, aby chronić szkiełko przed przypadkowym uszkodzeniem mechanicznym i włożyłem do wnętrza filtra. Pierścień ostrożnie odkręciłem, używając suwmiarki - konkretnie szczypców suwmiarki do pomiaru średnicy wewnętrznej. W identyczny sposób wykręciłem pierścień z nowego filtra i zamieniłem szkiełka. W ten sposób otrzymałem filtr UB w oprawce filtra polaryzacyjnego :emotion-5:, który wkręca się do końca gwintu.

    W razie kłopotów z wykręceniem pierścienia można oprawkę filtra ostrożnie ogrzać suszarką do włosów lub schłodzić w lodówce (metal podlega zjawisku rozszerzalności cieplnej).

    703056474_Beztytuu.png.89c144f0145bc160e82b6b023c92ae18.png

    PS I jeszcze w kwestii dopełniacza słowa "filtr" mały cytat ze strony https://fil.ug.edu.pl/wydzial/instytuty_i_katedry/instytut_filologii_polskiej/porady_jezykowe/odmiana?page=12:

    Cytat

    Jaki jest dopełniacz liczby pojedynczej rzeczownika „filtr”: „filtra” czy „filtru”?

    W wypadku nieżywotnych rzeczowników rodzaju męskiego, do których należy filtr, nie istnieją jednoznaczne kryteria, które przesądzałyby tym, kiedy dopełniacz liczby pojedynczej ma końcówkę -a, kiedy zaś – końcówkę -u. Końcówka ‑a jest charakterystyczna m.in. dla nazw narzędzi, naczyń, miar, wag, liczb i miesięcy, owoców, grzybów, marek fabrycznych, tańców i gier, z kolei końcówka -u jest typowa dla rzeczowników abstrakcyjnych, zbiorowych i materialnych, wyrazów pochodzenia obcego i skrótowców, ale istnieją liczne wyjątki od tych reguł. Rzeczownik filtr, jak podają słowniki języka polskiego (m.in. Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. Stanisława Dubisza), przyjmuje w dopełniaczu liczby pojedynczej dwie formy: filtru albo filtra, np. papieros bez filtru albo papieros bez filtra. Z danych Narodowego Korpusu Języka Polskiego (http://www.nkjp.uni.lodz.pl/) wynika, że forma z końcówką ‑a ma przewagę frekwencyjną nad formą z końcówką ‑u (314 wystąpień formy filtra wobec 193 wystąpień formy filtru).

    Sylwia Trzebiatowska
    Ewa Rogowska-Cybulska

     

  7. Aha, a tak w ogóle warto czasem porzucić internety i wybrać się do sklepu: pewnego razu odwiedziłem sklep teleskopy.pl w Chorzowie i miły pan wyniósł z zaplecza skrzyneczkę ze skarbami. Mogłem sobie wybrać, co chciałem (zaślepki na okulary, obiektywy, paski do sprzętu optycznego, śrubki itp. itd.), Zapłaciłem 1 zł za każdą sztukę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.