Witam forumowiczów i zapalonych entuzjastów astronomii.
Dojrzałem do decyzji żeby kupić pierwszy teleskop. Przeczytałem wiele postów, oglądałem filmy na YouTube, i nadal nie mogę się zdecydować. Doradźcie proszę, jaki teleskop wybrać na start. Mieszkam w mieście, ale wypady w "czarną dziurę" nie stanowią problemu. Podobnie z gabarytami, jestem mobilny. Może od czasu do czasu wyjść na balkon i pokazać dzieciakom księżyc, Jowisza itp. Na początek chcę oglądać nasz układ słoneczny, później na pewno przyjdzie czas na penetrację DS. Może w bliżej nieokreślonej przyszłości astrofotografia. Co do samej optyki, co sądzicie o maksutowie? Wypatrzyłem nawet konkretny model Bresser Messier MC-152, ale nie znalazłem opinii na jego temat, może ktoś ma i może podzielić się spostrzeżeniami? Czy jednak celować w Newtona? 8" wystarczy, czy celować w 10", będzie między nimi duża różnica? Montaż... Tu mam dylemat, bo zastanawiałem się nad paralektykiem, ale wiele osób na forum odradza to rozwiązanie, i raczej polecają dobsona. Jakie są wady/zalety obu montaży? Jeśli już zdecyduję się na reflektor, to czy firma Sky-Watcher jest dobra? A może GSO? Czy powiniem zaopatrzyć się w jakiś "pakiet startowy" (filtry, okulary, itp.)? I jeszcze jedna kwestia, mogę też rozważyć zakup używanego sprzętu (wiadomo, nietrafiony prezent, słomiany zapał, ludzie z różnych przyczyn pozbywają się "gratów", i czasem można trafić na prawdę na świetną okazję), tylko pytanie, na co zwrócić uwagę przy zakupie używki? Pewnie ktoś napisze, że potrzebuję trzech różnych teleskopów, ale może znajdzie się jakiś "uniwersalny" Serdeczne dzięki za wszelkie rady i wskazówki.
Pozdrawiam Dawid