Dzięki za odpowiedź Kamień nie był głęboko, może z 20cm pod powierzchnią ziemi, akurat znaleziony przy uprawie warzyw. Postaram się zrobić jutro lepsze zdjęcia, przyznaję, że te nie są najlepsze. Wnętrze obejrzałem, nie wygląda na całkowicie metaliczne. Jak już pisałem w pierwszym poście, powierzchnia jest czarna, jedynie widać ten srebrny pasek. Ogólnie tak jak piszą ludzie na forach - po szlifowaniu widać srebrne punkty. Ta "płaska" powierzchnia wcale nie jest do końca płaska, jest delikatnie zaokrąglona. Wygląda jak odłamek z większego obiektu. Nie wykluczam, że jest to jakiś metal z fabryki, ale spotykałem się już z żużlami, bryłkami metalu z fabryk, czy hut ale jednak w tym przypadku intrygują mnie te charakterystyczne kształty, dość duża gęstość oraz kolor - czy też powłoki.