Poczytałem, przeczytałem i oczywiście jestem świadom. Moja pasja to rowery, i tutaj też zapytany o sprzęt za jakąś kwotę podobne dyskursy bym prowadził. Jestem świadom, że mogę dołożyć, jeszcze dwie, trzy stówy i mieć lepszy sprzęt. Ba! Znalazłbym kasę i na sprzęt za 1500zł powiedzmy. Ale jestem świadom, tego, że wolę wydać teraz 200 max 300zł niż od razu ponad 1000zł i odpuścić sobie za chwilę. Pewnie sprzęt sprzedam i było by ok, ale różnie może być. Jeśli się wciągnę, uda mi się pójść do przodu to pewnie wrócę do tematu lepszego sprzętu, lornetki czy teleskopu. W większym budżecie. Teraz martwię się czy księżyc odnajdę na niebie
Dlatego szukam czegoś na początek przygody z astronomią. Taki dość totalny początek
Do tej pory bardziej rakiety mnie interesowały. Ale chciałbym spróbować zmierzyć się z astronomią. Poszukać czegoś na niebie. Raz, ze dwa lata temu byłem w obserwatorium i tam na teleskopie oglądaliśmy sobie wieczorem to co aktualnie można było, i teraz chciałybm spróbować. Dlatego nie chcę majątku od razu wydawać, jeśli wyjdzie, że nie daje rady namierzać punktów na niebie. I dam sobie spokój, bo za trudne
Mało jest tych lornetek, których szukałem wg Waszych uwagi i wpisów z internetów.
Wychodzi, że najlepszym rozwiązaniem będzie zakup tego Celestrona SkyMaster 15x70 w cenie 220zł.
Znalazłem ewentualnie jeszcze te dwie lornetki do rozważenia:
https://deltaoptical.pl/lornetka-entry-7x50?from=listing
https://deltaoptical.pl/lornetka-delta-optical-entry-10x50?from=listing
P.S.
Do tego chyba sam ogarnę statyw. Mam statyw pod rower. Ciężki jak diabli, bo wiszą na nim rowery górskie. Muszę tylko ogarnąć połączenie lornetki ze statywem. Ale pracuję w firmie z CNC to narysuję sobie jakąś przejściówkę i połączę ją z adapterem. statyw obraca się dookoła, brakuje tylko góra-dół
Mój statyw
Może w ten sposób coś z tego będzie?