Zlew

Tutaj w zeszłym roku parkowałem, trochę na dziko. Teraz jest drewniane ogrodzenie umożliwiające zjechanie samochodem. Na szczęście udało mi się zaparkować w drodze na pole, przyszedł właściciel ale pozwolił nam się zatrzymać. Chyba, że jest jakieś inne miejsce na astropejzaż o którym nie wiem

Nie dziwne że właściciele ogradzają się jak tabuny ludzi niszczy im pola.

My staliśmy na poboczu lokalnej drogi kawałek dalej i ciemniej.

https://www.google.com/maps/@49.3431635,20.1985523,730m/data=!3m1!1e3?hl=pl-PL

Koło mnie jest też góra Bachledówka, tyle że tu niebo nie jest 21.55 jak w Łapszance a w porywach czasem 21.30. ale też trzeba odejść kawałek od asfaltu i lamp. Polecam wybrać się w dzień, dobrym pretekstem są pyszne, tanie gofry i lody które w małej budce na szczycie koło hotelu prowadzą moi sąsiedzi.

https://www.google.com/maps/place/49°22'05.3"N+19°55'06.4"E/@49.3681525,19.9168603,729m/data=!3m2!1e3!4b1!4m6!3m5!1s0x0:0x7a249e00ea57024d!7e2!8m2!3d49.3681495!4d19.9184379?hl=pl-PL