Mateusz Lewandowski

W takim razie po prostu zadzwonię. Podają, że jest na stanie i dostawa do dnia X, ale wygląda na to, że lepiej się upewnić przed zakupem

Wszystko wskazuje na to, że Celestron 8 będzie tym wyborem najmobilniejszy, uniwersalny. Bardzo dziękuję za porównania i szczegóły, zdecydowanie łatwiej było wybrać!

Pytanie który ze sklepów polecacie? Ku mojemu zdziwieniu, najniższą cenę mają fotozakupy - nie mój pierwszy wybór, a jednak macie doświadczenie z tym sklepem?

Druga sprawa - na wyposażeniu jest okular 25mm - jaki jeszcze okular możecie polecić? Z tego co piszą co niektórzy, okularów mają przynajmniej kilka, więc zastanawiam się który przydałby się jeszcze na początek obok 25mm?

1 godzinę temu, Astrobonq napisał:

Jak ma być solidne paczanie DS to musi być apertura. 3 Husky dają -100pkt do pakowności auta więc musi być mobilnie.

Apertura + mobilnie = SCT. Tu się nie ma co zastanawiać, tak wychodzi z obliczeń  

 

Polowałbym na SCT 8” albo na azymucie z goto (w tym budżecie Nexstar SE albo Meade LX65) albo opcja tańsza i bardziej mobilna (mniejsza waga i wymiary montażu) azymut bez goto. Legenda głosi że da radę paczać przez SCT8 już na AZ4.

 

Ogólnie SCT8 to fajny sprzęt bo poza tym, że mobilny to daje ładniejszy obraz niż klasyczny Newton. Meade ma optykę ACF z korekcją komy - obraz powinien być nieco ładniejszy niż w standardowym Celestronie. Co innego Edge HD ale to trochę inny budżet.

 

Do tego w takiej tubce z nasadką 2” i szerokokątnym okularem 35-40mm mamy przyjemne powiększenie przeglądowe, z drugiej strony w dobrych warunkach można spokojnie wycisnąć powiększenia planetarne 250-300x.

 

tu chyba Kolega trafia w sedno i przybliża do zwycięscy w tych wyborach! Konkretne obliczenia trudno się nie zgodzić!

19 minut temu, krzkrz napisał:

Widzę,  że nie masz pojęcia o czym piszesz podpodobnie jak m. in ja kilka lat temu Chyba, ze obrzeża Poznania to nie Poznań tylko "wioska" obok np Kostrzyn lub Puszczykowo. Jesli to jednak Poznań to 5 minut od Poznania to mozesz tylko US ogladać, M31 i 42 oraz "kulki". Jesli coś innego to w zależnosci gdzie mieszkasz potrzebujesz ok 30-50 km podjechać. 

Takie jest moje zdanie i nie musisz się z tym zgadzać  Polecam zajrzeć na mapę zanieczyszczenia światłem.

Ponadto proponuję jak juz to wczesniej ktoś napisał przed tak powaznym zakupem zdecydowanie się z kimś umówić na obserwację. To zweryfuje Twoją wiedzę  i założenia  Szkoda że nie pojechałeś  na wrzesniowy zlot do Zatomia - tam byś zdobył odpowiedź 

Będę próbować wkręcić się gdzieś jeszcze przed zakupem, Kolega wcześniej Sulejewo wspomniał, może uda się zahaczyć.

Obrzeża to taki Strzeszyn/Kiekrz, zdaję sobie sprawę, że tu jeszcze jest dość jasno, najbliżej wypada ode mnie Rokietnica, tam powinno być już znacznie lepiej a to raptem kwadrans autem. Akceptowalna odległość

Gdzie można dowiedzieć się o takich zlotach jak ten przez Ciebie wspomniany?

13 minut temu, dexter77 napisał:

No to mamy dość sporą ekipę:

https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/20159-obserwacje-folwark-sulejewo-region-poznań/

wielkie dzięki za namiary! postuję, będę obserwować!

10 minut temu, m_jq2ak napisał:

@Mateusz Lewandowski ile masz tak naprawdę tego miejsca w samochodzie, podaj wymiary. A mu już Ci coś dobierzemy

 

aktualnie seat ibiza, więc bagażnik malutki, ale pod te 400l ma, wiec się sam teleskop zmieści. planuję zmianę auta do końca roku z większym bagażnikiem, tak że 3 psy pójdą do bagażnika a mnie zostanie cała tylna kanapa na bagaże i teleskop. w przypadku bliższych wypraw - puste auto, więc nie powinno być problemu.

14 godzin temu, dexter77 napisał:

Wielkopolska, a gdzie dokładniej?

Poznań, ale mogę dojechać dalej.

6 godzin temu, bartolini napisał:

Właśnie proponowałem 8" nexstara - ale jak jest fajny używany Evolution wyjściem, z kątówką 2" to niezły wybór.

 

Tylko @Mateusz Lewandowski jak czytam o Twoich 3 Husky, to może być ciężko - taki teleskop zabierze jakieś ~100l bagażnika :/

5-6 calowe SCT + jakiś mały, manualny alt-azymut, typu Vixen porta czy AZ5 zajmie ~50l

8" Nexstar jest tak duży? Kurczę, to faktycznie może być kłopot. Nie sądziłem, że różnica między 6" a 8" będzie aż tak duża w pakowności.

Minęła raptem doba a już tyle odpowiedzi, Panowie wielkie dzięki!

Precyzując:

- dobson raczej odpada, nie mam kombi czy dużego SUVa a muszę spakować, oprócz bagaży, jeszcze 3 huskie do tego auta nie zmieszczę tam takiej lufy.

- ostatnio jedyny okres, kiedy mam wolny czas to wieczory i noce, więc od 19 czy 21 do nawet 2 w nocy to godziny, które mogę w pełni poświęcić na oglądanie nieba, jeśli tylko pogoda pozwoli. Zabierając teleskop w trasę czy urlop, nastawiam się na naprawdę długie oglądanie nieba - nie boję się 30 minutowego rozstawiania. Zdecydowana większość obserwacji to będą okolice podmiejskie, wypad od wieczora do północy i powrót. Rzadziej całonocne obserwacje na wsi czy w górach.

- widzę po sklepach, że jest problem z dostępnością i nie nastawiam się na 'szybki' zakup - zdecydowanie najchętniej popatrzyłbym przez taki teleskop na zlocie czy u kogoś. Ale że jestem nowy w temacie, kompletnie nie mam namiarów na takie spotkanie - jeśli ktoś się orientuje, gdzie w Wielkopolsce w najbliższym czasie byłaby okazja do wspólnego pooglądania nieba to jadę w ciemno!

- może być używka, przy czym to dla mnie bardziej stresujący zakup, bo bez doświadczenia trudniej wyłapać ewentualne wady czy usterki takiego sprzętu.

- bez bicia przyznaję, że o Taurusie nie słyszałem, ciekawa konstrukcja i faktycznie wydaje się mobilna. Sprawdzę, poczytam, obejrzę coś więcej o nim.

- czyli znowu - z jednej strony ED100/120 - bo szybki w rozstawieniu. MAK 127 - bo uniwersalny i na start. SCT - bo uniwersalny, duży i namierzanie. Taurus - bo dobry visual na DS i mobilny. I bądź tu człowieku mądry... Nie chcę być jednym z tych, co teoretyzują, patrzą na każdy detal a finalnie porzucają hobby po tygodniu - jestem pewien, że prędzej niż później usłyszę od żony 'A TY ZNOWU LEZIESZ Z TAZ LUNETĄ NA DWÓR?!', ale nie sądziłem, że wybór teleskopu będzie aż tak trudny! Najgorzej, że nawet w lokalnym sklepie, który reklamuje się tym, że można się z nimi umówić i wypróbować sprzęt wieczorową porą, nie mają kompletnie wyboru poza MAK 127. Najchętniej popatrzyłbym przez te sprzęty przed zakupem na jakimś zlocie. Pod jednym z postów namierzyłem agroturystykę, gdzie właściciel ma 3 teleskopy i umożliwia gościom skorzystanie z nich - ale to dobre pół Polski ode mnie, wolałbym popatrzeć gdzieś bliżej.

Cześć!

Próbując wybrać swój pierwszy teleskop, od około miesiąca przeglądam forum, czytam wątki dot. sprzętu i rozmawiam ze sprzedawcami. Udało się zawęzić poszukiwania, ale finalna decyzja jeszcze nie zapadła, dlatego mocno liczę na Waszą pomoc! Do rzeczy:

 - mieszkanie na obrzeżach miasta - sąsiadujące budynki i 1. piętro uniemożliwia obserwacje, więc teleskop będzie użytkowany zawsze na 'wyprawie' - i to jest kluczowy czynnik przy wyborze. W zasadzie używany będzie: 5 minut od domu jest całkiem duże pole i park ze wzniesieniem, tu wykorzystywany będzie najczęściej; wypady do rodziców, gdzie taras i podwórko jest duże a ciemną nocą widać Drogę Mleczną; wypady w góry - głównie Karkonosze, ale z żoną i psami. Generalnie musi się zmieścić do auta razem z resztą rodziny i bagaży, dlatego dobson odpada.

- zależy mi na DSach, planety i księżyc mile widzane głównie na początek

- wyłącznie visual, nie planuję żadnego astrofoto

- chciałbym uniknąć abberacji - nie jestem purystą, ale jednak chciałbym ujrzeć księżyc bez kolorowych cieni

- montaż paralaktyczny, bez obserwacji krajobrazu

- nie mam doświadczenia - poza lornetką nie oglądałem nieba, jedyne porównanie oferowanych przez teleskopy obrazów biorę z YouTube :/

- prostota obsługi również ma znaczenie, dopóki nie znajdę 'mentora' w okolicy nawet sprawdzenie, czy kolimacja jest jak należy w nowym teleskopie będzie wyzwaniem

Zgodnie z zasadą 'trafiony sprzęt to taki, którego się używa, a nie który się kurzy', zaczynałem od bliższego poznawania tych trzech: Mak 127 Bressera,  SCT 6 Celestrona, ED 80/100 SkyWatchera. Im dalej w las, czytanie, dowiadywanie się, tym trudniej wybrać... Mak 127 wydaje się optymalny na start, pozwala ogólnie pooglądać i pomóc zdecydować o kolejnym, już bardziej docelowym teleskopie za jakiś czas; o SCT naczytałem się sporo dobrego, ale ma też swoich przeciwników (głównie cena, choć w moim przypadku SCT 8 wchodzi w górnej granicy), ED 100/120 wydaje się najlepszy, ale też najdroższy i gabarytami największy.

Więc pytanie brzmi - wybrać coś uniwersalnego i tańszego, czy jednak mając budżet pozwalający na większy wybór, warto zaszaleć i pójść po SCT / ED? A może coś w połowie, np. MAK 150?