Marcin7

tylko że z tego samego miejsca robiłem znacznie krótsze sesje tzn 2 lub 3 godziny i było wszystko super. Wprawdzie trochę inny obszar na niebie był wtedy no i nie było L-pro tylko Lenhance. Wciąż nie jestem przekonany że to jest kwesja zwiazana z długością naświetlania. Spróbuje ten dithering następnym razem. Pytanie jak poustawiać ten dithering w PHD2/ czy mam coś doinstalowywać? czy wystarczy to odpowiednio ustawić w domyślnym setupie PHD2> Teraz mam chyba domyślne ustawiania

aha no i tak jak pisałęm już wcześniej okolice Krakowa. Bortle 6 mi pokazuje mapka.

Generalnie teraz M81 jest stosunkowo nisko nad horyzontem. ten rejon robiłem juz dawno temu ale bez filtra wtedy jeszcze i czasy na poziomie 90 sekund bo dłuższych sie nie dało i było ok. TEraz pierwszy raz pusciłem tak długi materiał w sensie 5 godzin naświetlania no i L-pro również po raz pierwszy. Nie za bardzo rozumiem Twojego komentarza odnośnie że mam za mało materiału?

Niestety totalna dupa. Własnie przemielił same lighty.

to właśnie były same lighty z flatami. TEraz puszcze jeszcze same lighty to bedziemy miec jasność czy chodzi o materiał źródłowy czy klatki kalibracyjne.

Master DArk poniżej jak na moje oko w miare czysty. Iso 1600 180 sekund klatka. Ta sama temperatura

180 sekund. Na Lenhance robie po 4 minuty na 1600 i wszystko jest gitara.

Wczesniej nigdy się z tym nie spotkałem. Jedyna różnica polega na tym że po raz pierwszy użyłem filtra Optolong L-pro. Wcześniej używałem tylko Optolong L-enhance i tam nie było żadnego problemu. Generalnie L-pro jest dedykowany filtrem light pollution do obiektów jak galaktyki. Lenhance niestety nie radzi sobie dobrze z galaktykami bo wycina za dużo detali. Ale z drugiej strony może faktycznie chodzi o zbyt duże zanieczyszczenie światłem bo przyznaje że jestem troche rozczarowany tym filtrem pomimo bardzo dobrym opinii. W miedzyczasie dostałem wynik ze stackowania tylko z flatami bez darków i biasów. Niestety jest jeszcze gorzej. Dodam jeszcze żeby nie było za łatwo że zdjecia robie z przedmieść Krakowa. Na pewno nie jest to centrum miasta i w pobliżu nie ma LEDów tylko raczej lampy sodowe.

Puściłem stackowanie tylko z samymi flatami. Zobaczymy czy bedzie lepiej. Później sprawdze jeszcze całkowicie bez klatek kalibracyjnych. Ten Fitswork troche pomógł rzeczywiście ale nie usunął tego niestety w całości. Tło jest dalej pojechane. Co do zasilania to mam z sieci. wszystko zawsze działało bez zarzutu. Próbowałem przed chwilą jeszcze tego skryptu w pixie "canon binding reduction ale też nie pomogło. Spróbuje pozniej jeszcze pobawić sie tym fitsworkiem.

mam coś doinstalować do PHD2? czy to kwestja ustawien PHD2?

ISO 1600, wcześniej już niejednokrotnie używałem tego ISO i wszystko było ok

Tak canon 700D modyfikowany

Witam, pisze żeby doradzić się bardziej doświadczonych osób. Złożyłem wczoraj materiał z 5 godzin naświetlania M81 i po raz pierwszy spotykam się z czymś takim. Dodam jeszcze że stuckowanie robiłem już dzisiątki razy ale z tak olbrzymią degradacją tła jeszcze się nie spotkałem. Składam w AstroPixel Procesorze ale dzisiaj rano złożyłem to również DSS i efekt niestety ten sam. Dodam też że nie pomaga Dynamic Background Extraction czy Automatic Background Extraction w Pixie. Próbowałem też skłądać bez flatów niestety nic nie pomogło. Dodam że Darki i Biasy robione w ten sam wieczór wiec temperatura darków raczej nam tego nie psuje. Zdjęcie robione z 2' calowym filtrem Optolonga L-Pro. Miałem podejrzenia że być możę przy tak długiej sesji chodzi tutaj o drobne przesunięcia kadrów ale sprawdziłem inne sesje gdzie czas naświetlania był np. 2 godziny i te drobne przesunięcia kadrów też tam występują miedzy pierwszym i ostatnim zdjęciem a zarówno APP jak i DSS składał tamte sesje bez żadnego problemu z pięknym tłem. Wiec sam już nie wiem o co chodzi a trochę mi żal tego materiału bo całkiem fajny poziom detali wyszedł na galaktyce. CAła sesja robiona WO ZS73, oczywiście z gudingiem ( zwo 120 mini). Sam guiding działał bez zarzutu przez cały wieczór. cała sesja to około 100 klatek po 180 s. Jeśli nie da się z tym nic zrobić to przynajmnie dobrze było by zrozumieć dlaczego tak się stało żeby uniknąć takich sytuacji na przyszłość. Może ktoś się spotkał z podobną sytuacją i jest w stanie coś doradzić. Poniżej zdjęcie po zestuckowaniu oraz jedna surowa klatka. dzięki z góry za pomoc. Marcin