atnerun

O której godzinie najlepiej robić zdjęcia Wenus? W dzień jest dobrze widoczna i podczas górowania widać ją przez najmniejszą grubość atmosfery, czy czekać do zachodu słońca jak się zacznie ściemniać? 

@Michał Świderski po prostu ŁAŁ, szczegół takie jak w tych globusach ze sklepu albo i lepsze. Szkoda że nie w kolorze ale nie można mieć wszystkiego, tym bardziej że to wyszło z drukarki domowej a nie przemysłowej za miliony.

10 godzin temu, Michał Świderski napisał:

Ale jeszcze musze skrypt od generowania modelu z mapy poprawić i lepsze mapy topograficzne planet znaleźć

Nie prościej to by się w jakimś programie od grafiki zrobiło a co do map to polecam tą stronę:
https://astrogeology.usgs.gov/site/annex

Jedynie Wenus nie jest w pełni zmapowania.

@Michał Świderski widziałeś gdzieś modele które były by bardziej szczegółowe, takie dla druku w żywicy? Sam nawet nie wiem gdzie konkretnie szukać czegoś takiego.

Ten model jak się go trochę przybliży robi się bardzo kanciasty, było by to widoczne na wydruku czy się jakoś to wygładzi podczas druku? 

Nie ukrywam że wielkość od wyceny będzie zależeć, uczciwie powiem że ceny jakie ja widziałem za drukowane globusy 10cm zaczynały się od 120zł. 25cm czyli druk ≈15x większej objętości pewnie będzie tyle razy droższy ? więc chciałbym się ograniczyć do 10 lub 12cm. Niechciał bym przekroczyć 200zł za globus bo jednak kilka bym ich chciał zlecić. 

Na forum chyba lików do aukcji nie wolno podawać ale to są przykładowe zdjęcia, Księżyc wygląda źle a na drugim zdjęciu widać te warstwy.

Witam,

szukam kogoś kto podjął by się wydrukowania kilku globusów z topografią 3D planet układu słonecznego i może dodatkowo kilku map 3D kraterów Księżycowych i wulkanów Marsjańskich. Zależało by mi na jak największej dokładności. Na zagranicznych stronach (np Etsy.com) widziałem kilka wydruków ale w większości modeli wyraźnie widać warstwy a w szczególności są one widoczne na wydrukach map 3D. Dodatkowo cena wysyłki z zagranicy czasem przekracza koszt samego produktu.  

Minimalna średnica globusów o jakiej myślałem to 10cm

Najlepiej jakby to był komplet planet skalistych z księżycami i jeśli to możliwe księżyce Galileuszowe.

Wysokość topografii powiększona kilkukrotnie żeby góry, kratery i doliny były wyraźnie widoczne.

 

Super!

Moje pierwsze zdjęcie Marsa na którym widać coś poza pomarańczową kropką :-D.  

18.11.2020
Newton 10", barlow 3x, kamera: BRESSER MikrOkular Full HD, 

Ciągle kombinuję jak przy mojej kiepskiej kamerze i montażu dobsona bez napędu, uzyskać więcej szczegółów planet. 

8 minut temu, szuu napisał:

widać jak przesuwają się bąble seeingu, czyli na pewno uzyskujemy jakieś dodatkowe informacje wiążące efekty seeingu z określnym miejscem na powierzchni apertury.

ale czy to jest użyteczne przy odzyskiwaniu niezniekształconego obrazu to nie mam pojęcia!

Teraz jak jeszcze raz o tym myślę to chyba nawet informacja o tym jakie zniekształcenia w obrazie daje atmosfera mało da skoro manipulujemy klatką gdzie już się piksele pozlewały ze sobą. Jedynie jest szansa na skorygowanie np. rozciągnięcia fragmentu obrazu.  

@twegierto faktycznie problem bo trzeba by zrobić taki stos w ułamek sekundy żeby uchwycić przekrój stanu atmosfery. Ja początkowo myślałem nad rejestracją stanu atmosfery w warstwie największych zakłóceń.

Tą część teorii znam i stosuję w praktyce, w poście miałem na myśli że kręcimy dwa filmy i do każdej klatki ostrego obrazu dopasowana jest klatka ze stanem atmosfery w danej chwili.

Witam,
Podczas moich obserwacji planet czasem najpierw obserwuję obraz silnie rozogniskowany (podobnie jak podczas testu kolimacji na gwiazdę), sprawdzam jak spokojna jest atmosfera.
Zacząłem się zastanawiać czy ta informacja o stanie atmosfery nie mogła by być wykorzystana podczas komputerowej obróbki zdjęć?
Zarys pomysłu jest taki żeby rozdzielić obraz i robić ostre zdjęcie planety i jednocześnie ten rozogniskowany z widocznymi fluktuacjami atmosfery. A następnie programowo "wygładzać" obraz planety wykorzystując informację o tym jak zaburzona jest atmosfera.
Podejrzewam że zapomniałem o czymś ważnym bo jakby to by było takie proste to byśmy już podobne metody wykorzystywali.

W dniu 31.10.2020 o 19:40, dark1 napisał:

Kupiłeś typowego wymiaracza DSowego o światłosile F5 i wymagasz obrazów jak z  poprzedniego F7. W takim teleskopie do obserwacji planet kolimacja musi być idealna. Inna rzecz to okulary. Rozmycie gwiazd to wynik kiepskiej ich jakości. W F5 trzeba celować w szerokie ESy czy Naglery lub o mniejszym polu Vixeny LVW NLV ortho itp. Osobiście polecam przysłonięcię do 150mm i będzie git. Sam tak robię z moją  krówką 14"

Jaki sens ma zmniejszanie średnicy lustra i utrata wszystkich korzyści jakie daje większy rozmiar?  Też jestem początkującym użytkownikiem 10" Newtona i mnie to ciekawi.