Witam użytkowników.
Zaplanowałem zakup teleskopu jako prezent pod choinkę. Po pierwszym dniu lektury (przede wszystkim niniejszego forum) uznałem, że będzie to refraktor średnica 70-90 mm o ogniskowej 700-900 mm. Głównie ze względu na cenę. Po drugim dniu doszedłem do wniosku, że zwiększę budżet i skłonię się ku teleskopowi Synta ''6 Dobson. Poszukuję egzemplarza na rynku wtórnym. W zasadzie jutro miałem zaklepać transakcję, ale przeczytałem, że model ten nie nadaje się do fotografowania obserwowanych obiektów, a jest to dla mnie funkcja obowiązkowa.
Po pierwsze, chciałbym się dowiedzieć czy to prawda z tym fotografowaniem. Nie zależy mi jakoś na oddaniu bardzo realistycznych barw. Może to jest ważne, ale dla mnie priorytetem jest czy technicznie da się to zrobić na Dobsonie i czy ostrość tych zdjęć jest ok bez jakichś dodatków idących w setki czy tysiące.
Po drugie, jeśli nie, to jaką mam alternatywę w tej samej półce cenowej. Nie znam się na teleskopach i nie mam już siły szukać kolejnej odpowiedzi, która znów okaże się błędna. Osobom z podobnymi pytaniami zawsze radzi się: "skorzystaj z wyszukiwarki na forum, masę było takich tematów". Idąc tą drogą dotarłem Synty Dobson. Jeśli to nie, to ja już sam nie wiem co.
Warunki do obserwacji są przyzwoite - wieś. Wiadomo, nie jest to może idealna ciemność, ale często w nocy widać pięknie drogę mleczną. Transportu się nie boję ciężar/gabaryty. Możemy obserwować z balkonu, ale to żadne kryterium, bo raczej będziemy to robić z podwórka.
Uprzedzając sugestie - ósemka już nie wchodzi w grę. Lornetka też nie.