gutaker

Cześć! Ma ktoś pomysł jak ogarnąć kontakt z PixInsight?

Sytuacja zbliżona do @karolbe, jednak bardziej beznadziejna...
 

Próbuje się z nimi skontaktować od października, bezskutecznie. Miałem kiedyś triala i chciałem teraz kupić na firme, brak odzewu zarówno przez formularz na stronie, jak i z adresu support@pixinsight.com, podanego w mailu od licencji trial. Na forum nie mogę pisać bo, włączyli jakiś myk, że admin musi zaakceptować konto. Jeśli uzna, że go nie zna - ban. Jedno konto mailowe juz tak "straciłem".

Poprosiłem nawet koleżankę, która jest meksykanką, a mieszka w Hiszpanii, żeby do nich zadzwoniła... ktoś łaskawie odebrał po 5 próbach i powiedział, że nie udzielają konsultacji telefonicznych, i żeby cierpliwie czekać na odpowiedź... Serio? 2 miesiące?!

Mogę już nawet zapłacić ten VAT, byleby mieć pewność, że mail aktywacyjny, czy co tam wysyłają, do mnie dotrze... a to wg. ich instrukcji należy sprawdzić pop rzez formularz na stronie... i kółko się zamyka.