Skocz do zawartości

Piotr Brych

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 065
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Piotr Brych

  1. Majowy numer Astronomii Amatorskiej jest już w redakcji i magazynach Empika, Kolportera i Ruchu.

    Dzisiaj wysłany będzie do prenumeratorów i sklepów astro, od soboty (nie ode mnie to zależy) dostępny będzie na półkach sklepów ww. dystrybutorów.

     

    Jest to, jak sądzę, najlepszy numer Astronomii Amatorskiej z dotychczas wydanych. 100 stron, najwięcej artykułów, najwięcej tekstu. Zapraszam do lektury.

     

    Jeżeli ktoś mieszka z dala od większych ośrodków miejskich i ma problem z zakupem naszego miesięcznika - niech pisze na redakcja@astronomia-amatorska.pl a rozwiążemy jego problem natychmiast.

    • Lubię 4
  2. Numer majowy Astronomii Amatorskiej poszedł do drukarni. Podobnie jak kwietniowy ma 100 stron. Pewnym plusem jest zmniejszenie ilości map efemerydalnych na rzecz artykułów których w piśmie jest o trzy więcej niż w kwietniu. Po ostatnich zmianach mogę śmiało powiedzieć, że jest to najlepsze pismo astronomiczne w Polsce, co nie znaczy, że nie może być jeszcze lepsze - wszelkie uwagi mile widziane.

  3. Paether - Dzięki za słuszną uwagę. Ponadto usunąłem ze stopki nieaktualną informację o Wielkim Atlasie Nieba. U mnie jest on już niedostępny - kto nie kupił niech żałuje. Cały nakład się wyprzedał, szkoda tylko że głównie do USA i... Australii.

    Midimariusz - proponujesz np. odrzucone materiały dawać w bonusie. Jeżeli jakiś materiał odrzucamy to dlatego, że jest słaby (czasami tragicznie słaby) i dawanie go w bonusie naszym najwierniejszym czytelnikom to była by zniewaga dla nich. Na pewno będziemy się rozwijać w każdym ciekawym dla czytelników kierunku - ale to przy skromności ludzi i środków wymaga czasu. Będziemy zmiany raportować na bieżąco i gorąco zapraszam do zgłaszania dalszych uwag. Ilość czytelników liczy się w tysiącach a uwag które wpływają do redakcji lub na forum jest zaledwie kilka. Aktywność czytelników w tej sprawie jest kluczem do spełnienia ich oczekiwań.

  4. Zdjęcie z królem saudyjskim powstało w trakcie wstępnych rozmów. W rzeczywistości ostatecznym kontrahentem miał być fundusz inwestycyjny z Kataru. Dzisiaj możemy już ujawnić, że skutek był ten sam co w przypadku stoczni. Tyle że stoczni już nie ma a Astropolis jest, i to nadal w polskich rękach.

  5. Brakuje mi relacji ze spotkań/zlotów astronomicznych + zdjęcia.

     

    Nie będzie już astroprogramisty?

     

    Staramy się unikać opisywania tego co właśnie minęło (w tym się lubuje konkurencja). Natomiast promujemy niekomercyjne zloty umieszczając bezpłatnie ogłoszenia o tych które się zbliżają.

    Astroprogramista będzie może za parę miesięcy w nieco zmienionej i rozbudowanej formie. Nie jestem pewien czy ludzie to lubią - to jest jednak ciężki kawałek wiedzy.

    • Lubię 2
  6. Udało się nadrobić opóźnienia - numer kwietniowy wysyłamy do prenumeratorów już dzisiaj, 22 marca! I tego trzymać się będziemy w przyszłych numerach.

    Teraz pismo ma 100 stron a cena ta sama!

    W kwietniu mamy:

    - więcej tekstów do czytania,

    - mapy nieba wieczornego i porannego (zupełna nowość),

    - każdy DS z precyzyjną mapką okolic,

    - poprawiona czytelność map efemerydalnych i map z cyklu "co na niebie?",

    - pytania czytelników i odpowiedzi redakcji,

    - większa galeria astrofotografii amatorskiej.

    Zapraszam do lektury.

     

    PS. Ze względu na tragicznie wysokie opłaty na rzecz Empiku, Kolportera i Ruchu zachęcam do zakupu bezpośrednio od nas. Nie trzeba kupować od razu prenumeraty na rok. Można kupować co miesiąc po jednym egzemplarzu albo wpłacić na 2 lub 3 miesiące - pełna dowolność, wygoda i pewność otrzymania aktualnego numeru.

     

     

    • Lubię 6
  7. W międzynarodowym koncernie z siedzibą w Polsce , dyrektor naczelny nakazał przeprowadzenie ankiety , w której pracownicy poszczególnych szczebli musieli odpowiedzieć na co przeznaczyli pieniądze z premii rocznej . Jako pierwszy odpowiedział menager .

    - Ja wykończyłem górę w swoim domu .

    Następnie zapytano lidera .

    - Ja kupiłem skuter , jeżdżę do pracy oszczędzam pieniążki i środowisko .

    Ostatnim w ankiecie był pracownik fizyczny .

    - Mnie to teściowa dołożyła i kupiłem sobie półbuty .

     

    W oryginale (za komuny) to było tak:

    Dyrektor:

    - Ja kupiłem dom.

    - A co z resztą?

    - Za resztę kupiłem meble do tego domu.

    Kierownik:

    - Ja kupiłem samochód.

    - A co z resztą?

    - Za resztę zbudowałem garaż dla tego samochodu.

    Robotnik:

    - Ja kupiłem sobie buty.

    - A co z resztą?

    - Resztę musiała dołożyć teściowa.

    • Lubię 1
  8. Numer marcowy trafił dzisiaj do redakcji i magazynów Empiku, Kolportera i Ruchu. Będzie w sklepach tych sieci dostępny od jutra ew. od poniedziałku. Już dzisiaj następuje jego wysyłka z redakcji do prenumeratorów i sklepów astro.

     

    Czyli ciągle mamy spóźnienie w stosunku do planu ok. 1 tygodnia. Jednak dzięki temu, że cała redakcja przebywać będzie na zlocie w Zatomiu, to nie ma siły - numer kwietniowy oddajemy do druku przed zlotem co pozwoli w końcu osiągnąć planowany harmonogram wydań czyli numer na kwiecień u klientów najpóźniej 25 marca.

     

  9. Cena jest wysoka, ale nie "za wysoka". Cały czas dokładamy starań aby stosunek jakości do ceny był najlepszy ze wszystkich polskich pism astronomicznych. Niższą 2x cenę na Vademecum, ale przecież nie można porównywać tej kilkunastostronnicowej monochromatycznej broszurki A5 do naszego pisma. Postawiliśmy na jakość a cena ma być tylko jej odbiciem. Ponadto w prenumeracie grupowej można mieć naszą gazetę już za 10 zł więc nie jest tak źle.

    • Lubię 3
  10. Organizatorzy zwrócili się do mnie o wsparcie (patron mediowy) tej konferencji, na co oczywiście się zgodziłem.

    No to mają już przynajmniej dwóch patronów bo do mnie też się zwrócili z tym. I dobrze, im więcej osób się dowie, tym może większa szansa na zmianę mentalności, choć specjalnym optymistą nie jestem.
  11. Pewnie burmistrz jest bardzo dumny z tego oświetlenia...

    Co do kosztów:
    Do lamp ulicznych, o ile nie są to bardzo drogie lampy LED (z zasady kierunkowe, więc to nie to) stosuje się zazwyczaj sodowe źródła światła o mocy z zakresu 60-150W. Przyjmijmy - 100W czyli 0,1 kilowata (kW). Lampa taka świecąc od 16 do 7 czyli 15 godzin na dobę zużywa
    0,1 kW x 15 h = 1,5 kWh (kilowatogodziny) energii elektrycznej na dobę
    co daje przez rok:
    1,5 kWh x 365 = 547,5 kWh
    1 kWh kosztuje około 40 groszy.
    Czyli roczne świecenie jednej takiej żarówki to 547,5x0,40=219 zł.
    Jeżeli przeliczyć chcemy to na ilość spalanego węgla to przyjmując ciepło spalania węgla na 30 MJ/kg a sprawność przetwarzania energii na 30% mamy ok. 10MJ/kg czyli ok. 3kWh/kg (bo 1kWh to 3 600 000 J).
    Zatem zużycie 547 kWh rocznie na jedną żarówę odpowiada spalaniu blisko 200 kg węgla rocznie tylko dla tej jednej żarówy.
    • Lubię 7
  12. Tworząc Astronomię Amatorską na początku też sobie myślałem: "A, tam - korekta... Czy to ważne? Liczy się merytoryka a nie jakieś przecinki". Ale jednak dałem tekst do korekty już od 1. numeru. Jak się okazało w każdym numerze korektorka nanosi ponad 100 poprawek! Dopiero jak człowiek widzi pokreślony wydruk korektorski to łapie się za głowę co mógłby wypuścić gdyby nie korekta. A potem, jak na spokojnie przeczyta wydrukowany już egzemplarz to widzi jeszcze kilka błędów których nawet korekta nie wyłapała.

    To kosztuje, ale jednak płacę za to aby było dobrze bo uważam, że to po prostu jest potrzebne do utrzymania wysokiego poziomu emitowanych w świat treści.

    • Lubię 2
  13. Czy to znaczy, że CAMK realizuje misję zniszczenia astronomii amatorskiej w Polsce? Ja rozumiem jakby wyganiali kogoś nie związanego z astronomią bo w budynku CAMK należy z zasady uprawiać astronomię, ale żeby wyganiać PTMA?

     

    Lokalem nie pomogę ale udostępniam bezpłatnie swoje pismo na ewentualne ogłoszenia o poszukiwaniu lokalu lub inne przedsięwzięcia mogące pomóc.

  14. Informuję wszystkich zainteresowanych, że styczniowy numer Astronomii Amatorskiej został dzisiaj wydrukowany i jutro będzie u mnie a tym samym zostanie jeszcze tego samego dnia wysłany do prenumeratorów, sklepów astro, empików, relayów i inmediów.

    Jednocześnie chciałbym przeprosić za opóźnienie które wynikło z przykrego wypadku jaki wydarzył się jednemu z członków redakcji a które to opóźnienie dałoby się jeszcze zniwelować gdyby nie okres świąteczny co dodatkowo opóźniło druk.

     

    Zmniejszyliśmy nieco czcionkę, tym samym tekstu jest ponad 30% więcej niż w numerze 6 - będzie więc co czytać.

    • Lubię 4
  15. Masz ciekawe teorie - tylko nieco niekompletne. Nie będę tu pisał o tym co fizycy sądzą o rozchodzeniu się światła tylko wskażę lukę w samej Twojej teorii. Piszesz o dodawaniu prędkości światła do prędkości obiektu, że istotna jest prędkość samego Jowisza czy jego księżyców. Prędkość orbitalna Jowisza to ok. 13 km/s. Mniej więcej tyle samo wynosi prędkość punktów na powierzchni Jowisza na równiku w ruchu obrotowym (ze znakiem przeciwnym). Wniosek stąd, że Jowisz jako całość ma prędkość 13 km/s ale poszczególne punkty na jego tarczy mogą mieć prędkość 0 km/s. Nie za bardzo łapię Twoją teorię ale podejrzewam, że wg niej obraz równika Jowisza byłby nieco opóźniony w stosunku do obrazu jego biegunów. Czyli obraz Jowisza byłby rozciągnięty w kształt litery D - bieguny zasuwały by do przodu a równik nieco za nimi :)

     

    A może to co piszesz to tylko żart?

  16. Wychodzę z założenia, że jeżeli w jakimś opracowaniu podaje się moment zjawiska bez podania wielkości błędu to błąd jest nie większy niż najmniejsza jednostka użyta w podanym wyniku. Na przykładzie wygląda to tak:

    Jeśli jest napisane:

    0:58 Io zaczyna rzucać cień na tarczę Jowisza

    To znaczy, że zjawisko to zacznie się na pewno pomiędzy 0:57:30 a 0:58:30, ewentualnie pomiędzy 0:58:00 a 0:58:59 (kwestia sposobu zaokrąglania) a nie np. o 0:52:00 bo wtedy trzeba by podać:

    0:58 (+-6 min) Io zaczyna rzucać cień na tarczę Jowisza

     

    Weźmy przykład z Almanachu 2012 dotyczący 21 listopada. Wybrałem ten moment bo wówczas Ganimedes rzucał cień na Jowisza a właśnie w przypadku rzucania cienia przez księżyce na Jowisza błędy w Almanachu są wyraźne i oczywiste - tym bardziej im dalszy księżyc Jowisza bierze w nich udział.

     

    Almanach pisze o tym następująco:

    18 46 III.Ci.-P

    19 58 III.Ks.-P

    20 35 III.Ci.-K

    21 46 III.Ks.-K

     

    Łatwo policzyć, że wg Almanachu przejście Ganimedesa i jego cienia na tle tarczy Jowisza trwało odpowiednio 1h48m i 1h49m.

    Różnica 1 minuty bierze się pewnie z zaokrągleń sekund i w zamyśle autora czas trwania przejścia księżyca i cienia jest identyczny. Tymczasem krótka analiza geometrycza zjawiska (o ile ktoś się natrudzi i ją wykona) wskazuje, że w przypadku gdy tarcza księżyca przechodzi na tle tarczy Jowisza w pobliżu jego biegunów (jak w tym przypadku) to czasy przejścia cienia i tarczy powinny być istotnie różne a w części przypadków może nastąpić zjawisko takie, że księżyc przechodzi na tle Jowisza a jego cień już nie - albo odwrotnie.

     

    A teraz do Almanachu dopisuję momenty wyliczone przeze mnie i opublikowane w nr 5 Astronomii Amatorskiej - przekształcone do UT (ja zadaję sobie zazwyczaj trud wyliczania zjawisk w skali czasu używanego na co dzień czyli CSE i CWE):

     

    18 46 III.Ci.-P - 18:38 (różnica 8 minut)

    19 58 III.Ks.-P - 19:57 (różnica 1 minuty - być może kwestia sposobu zaokrąglenia)

    20 35 III.Ci.-K - 20:42 (różnica 7 minut)

    21 46 III.Ks.-K -21:46 (zgodne)

     

    Jak widać, momenty przejścia tarczy są zgodne czyli zapewne poprawne w obu przypadkach (moim i Prezesa).

    Natomiast cień u Prezesa spóźnia się 7-8 minut a zgodność czasu trwania przejścia cienia i księżyca u Prezesa sugeruje, że odpuścił sobie ten temat i przyjął z góry, że to jest to samo - czym walnął sporego babola w swoim Almanachu.

     

    Nie wiem jak w pozostałych częściach Almanachu, ale ten błąd sugeruje, że jego autor lekko podszedł do tematu a to uprawdopodobnia tezę, że równie lekko potraktował inne zjawiska co podważa wiarygodność całej pracy.

    • Lubię 1
  17. Almanach to rzecz dobra i powinny być takie rzeczy dostępne dla osób zainteresowanych. Jest tylko jedno ale - jeżeli publikuje się takie opracowania to należy zadbać aby były one poprawne a tymczasem w Pańskim Almanachu na rok 2012 wykryłem liczne błędy a badałem tylko kwestię księżyców galileuszowych. Jeżeli podobna ilość błędów jest w innych działach, to należy przemyśleć czy warto pracę z takimi niedociągnięciami upubliczniać.

    • Lubię 3
  18. Ekologu, czasem jak coś powiesz to żal odpowiadać. Ale niech będzie:

    1. Ja mam kilka zarejestrowanych domen i o ile opłacę je w terminie to nie muszę się przed nikim bronić.

    2. Co do OGROMU kasy. No jak 100 zł na rok to ogrom kasy to żyjemy na innych planetach. Bo tyle kosztuje domena.

    3. Gula to mi skacze jak widzę publiczne pieniądze wywalane w błoto, a to że ktoś prywatny kto ma konkurencję ładuje kasę w reklamę - to jego sprawa, mnie obchodzą ceny końcowe, serwis i jakość a nie ile posżło w reklamę. A tak przy okazji to powiem szczerze nie widziałem żadnej reklamy tego sklepu, nigdzie, choć chętnie widział bym w moim miesięczniku.

     

    Właściciel tego sklepu po prostu miał ten refleks albo wizję, że gdy w Polsce mało kto interesował się domenami, to on wykonał mocny ruch do przodu i po prostu nabył takową (podobnie jak inny człowiek zrobił z domeną astronomia.pl).

    • Lubię 6
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.