Cześć, nie wiem gdzie powinno dokładnie trafić moje pytanie a znalazłem ten wątek więc może zadam je tutaj. Jeśli to nie to miejsce to proszę o przeniesienie postu lub informację gdzie go wrzucić (oby nie do kosza).
Zaczynając od początku. Moja 12 letnia córka uparła się na teleskop. Uwielbia niebo i gwiazdy, sporo o nich czyta i jeszcze więcej ogląda na YT. Chciałem jej kupić na Święta teleskop ale po przeglądnięciu kilku filmów na YT odpuściłem ze względu na wskazania cenowe. I w tym czasie stała się magia (a tak przynajmniej myślałem do dziś) ponieważ okazało się, że mój wujek ma zalegający teleskop którego chętnie się pozbędzie (bo duży i ciężki). Podarował mi i mojej córce uniwersał żywiecki (wydaje mi się że ten trzeci od lewej licząc). Teleskop chyba ma ze 30 lat ale nie widać tego po nim jak na moje amatorskie oko. Jest kompletny wraz z drewnianą skrzyneczką i jakimiś duperelkami w niej. Na lustrze ma jakieś paprochy ale to jest do ogarnięcia bo już wiem jak się do niego dostać. I teraz koniec zabawnej historyjki a początek dramatu. Ja amator lecz człowiek intuicyjnie do wszystkiego podchodzący z większymi czy mniejszymi skutkami nie uporałem się z wydedukowaniem jak to ustrojstwo poskładać. To znaczy lunetę na stojaku zamontowałem ale ni jak nie wiem jakie szkła zamontować. Na chwilę obecną chciałem córce ustawić widok na księżyc (składałem go w południe przy słońcu) ale wszystko miałem zamazane. Czy jest lub czy ktoś ma jakąś instrukcję co z czym łączyć? Nie znalazłem nic na internecie a wydaje mi się, że jestem osobą dociekliwą i potrafiącą szukać. Chętnie wczytam się w każde wskazówki które choć trochę zbliżą mnie do celu. Za poświęcony czas z góry bardzo dziękuję.
Pozdrawiam
Xe