Skocz do zawartości

noxili

Społeczność Astropolis
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez noxili

  1. Ten kwadrat powstał na zasadzie błednego zejścia sie 4 sasiadujacych kawałków mapy . Powinien być tam jeszcze 1 jeden kawałek . W czasie testów (wersji beta nr któryś) tam programu w necie Googla  poszła ta plota o tem obszarze .A w tamtej wersji takich dziur to było wiecej  ale tylko ta jedna zrobiła taka furrore I od tego czasu , zwyczjowo Google nie dokłada tam tego kawałku. Wbrew pozorom taka szeptana propaganda jest całkiem spora  a nie tylko paru gości.

  2. Masz newtona 114 i nie potrafisz znaleść kawałka nieba dokładnie opisanego w Google??? Tak przy okazji gdyby istniało coś wielkości wydumanego Nibiru i zblizało sie do nas , to miało by już jasność co najmniej Marsa czyli rzucało by się w oczy jak szlag. A swoja drogą, jakim analfabetą trzeba być astronomicznym by wierzyć że obiekt zbliżajacy się do Ziemi po orbicie byłby na jednym miejscu na tle gwiazd. Wszystkie elementy Układu słonecznego sie przemieszczają ale nie! Nibiru trwa w tym samym obszarze od lat.

     

    Swoja drogą trzeba przyznać Google że doskonale wykorzystała durną plotę. Dzięki niej zajrzało do tego programu całkiem sporo osobników które w normalnych warunkach nawet nie usłyszałoby o Google Earth . Takie samo zagranie jak mit o Karewiczu(Jagielle ) patrzącego na zegarek przed bitwą. Tyle pokoleń ludzi obejrzało ten film ale mimo to wciąż żyje ten mit miejski.

  3. Sprzedam  troszkę niepotrzebnych klamotków:

    Filtr H-alfa Lumicon LF3090 2 cale.

    Filtr w całości (bez rozkrecania wraz z 2 calowa oprawą)został umieszcony w dobranej na rozmiar oprawie z gwintem M57x0,75 . Dzieki temu mozna bez problemowo uzywać go na standardowe obiektywy fotograficzne takie jak Heliosy Pancolary , czy Pentacony . No chyba ze mamy egzemplarz z gwintem M49 w jest potrzebna przejściówka.

    Tania furtka do astrofotografii w narrowband  dla posiadaczy przerabianych canonów i obiektywów 1,8/50.

    Z nieprzerabianymi tez działa tylko że  expozycje są rzędu pół godziny.  :(

    Oczywiście mozna uzywać jak zwykły filtr 2 cale.

    Stan bardzo dobry(napisałbym idealny ale pudełko jest troszeczkę porysowane). Cena 130 zł+ wysyłka

     

    pict0041jt.jpg

     

    Przeciwwaga  3 kg od EQ3-2 -średnica wewnętrzna pod pręt 18mm.Stan:  porysowana, na pokrętle blokującym widoczne pekniecie nie wpływające na działanie. 35 zł + wysyłka ?

    pict0025pd.jpg

     

    Coś do do dalszego ATMu: miała to byc podstawa pod zbudowanie 2 calowego wyciagu helikalnego . Sam moduł zawiera już główny element wysuwu- trzeba dotoczyć tylko moletowaną tulejke na wymiar okularu i nawiercić otwór pod blokujacą okular śrubkę . No i zlutować z modułem."Cóś" wykonany z mosiadzu wiec lut dość łatwy. cena 35 zł+ wysyłka?

     

    pict0024y.jpg

     

    pict0023j.jpg

  4. Nie chcę wklepywać tego samego więc przekleję to co juz w identycznym wewątku na innym forum  napisałem:

     

     

     

     

    Hm

    5 lat temu kupiłem 76/700 optusa za wstrzasajaca kwotę 25 zł + bilet PKS w obie strony na 30 km.

    Teleskop za ta cene kupić było nawet warto bo:

    a)

     

    Po wymianie okularu na mikroskopowe dało sie z duza przyjemnościa ogladać ksiezyc.

     

    b )

     

     

    po ostrym tuningu i wymianie śrub mocujących mam nienajgorszy drewniany statyw z azymutalem . Teraz lezy i czeka na budowe żurawia dla lornetki.

    c)

     

    tubus "teleskopu" po skróceniu na wymiar i starannym obklejeniu glina szamotową stał sie niezłą tymczasową rura kominową łączącą kaflowca z kominem    :rofl: .

     

     

    d)

     

    cela lustra wraz przednia zatyczką słuzy mi do zbudowania fajnej obudowy do kamerki guidujacej Logitech VC . Dzieki śrubom regulującym mogę precyzyjnie zjustowac matrycę z obiektywami M42. 

     

     

    e)

     

    poszukując okularów mikroskopowych na targowiskach wyhaczyłem mikroskop PZO do minimalnego remontu za "grosze" i z tego zakupu jestem zadowolony.

     

     

    Ogólnie optycznie sprzęt sprawdził sie przy obserwacji ksieżyca, Nawet popełniłem nim kilka fotek, w projekcji :

     

    ksiyc27.jpg

     

    w ognisku trochę lepiej ale też szału niema

     

     

     

     

     

    crw554201kopia.jpg

     

    Ogólnie 76/700 przegrywa z moimi lornetkami : Bpc 12X40 albo ruską podróbką zaissa 10X50

     

    Rozdzielczość optyczna takiego 76/700 jest niska.

     

     

     

     

     

    Gwoli wyjaśnienia. Jak już mówiłem, jestem totalnym nowicjuszem w tej dziedzinie, a jedyne doświadczenia jakie miałem to dobre 15 lat temu, kiedy przez drewnianą, rozsuwaną lunetę (najpewniej radzieckiej jeszcze produkcji;)) obserwowałem Jowisz i trzy (aż) jego księżyce widoczne jako bardzo delikatne kropki;) Trudno mi na tą chwilę powiedzieć/przypomnieć sobie jakim powiększeniem mnie raczyła, ale chyba rzędu 50x;) Wracając więc do pytania o lornetkę, jaką relatywną wartość obserwacyjną będę z niej miał nawet w porównaniu do owej lunety z przed lat?

     

    Jeszcze słówko o warunkach obserwacyjnych, to myślę że mam nie najgorsze odkąd wyprowadziłem się na wieś... wraz z przeprowadzką urodził się pomysł ustawienia teleskopu na balkonie i pomysł ten zaczął dojrzewać

     

     

     

    Jowisza i księżniczki spokojnie da sie obserować nawet średniej klasy lornetką :rolleyes: tylko potrzebnym sprzętem jest statyw  i uchwyt pasujący do danej lornetki.

     

     

  5. Działająca w okolicach Fuji-san agentka radzieckiego wywiadu otrzymała kilka tygodni wcześniej polecenie przygotowania ściany do współpracy z kamertonem - przy niewielkiej sprawności energetycznej urządzenia moc wyjściowa 4 kW wymagała zasilania prądem trójfazowym

     

     

    Oczywiście po skończonej misii aby zaawansowana technika nie dostała się we wraże imperialistyczno- japońskie łapy kamerton dokonał samozniszcenia powodując lokalne skazenie radioaktywnym strontem (SR89)

  6. bardzo dziękuję za odpowiedź! Co do DSS gdzie mogę znaleźć poradnik ? Chodzi mi głównie o śledzenie jednego obiektu bo przeciez inaczej będzie widać ruch. Szukał w google i nic ciekawego nie znalazłem.

    Owszem ale będzie to ruch pozorny elementów związanych z Ziemią czyli krajobraz (przyjrzyj się dokładniej ostatniej focie - ta choina jest "poruszona")

    DSS automatycznie alignuje do siebie gwiazdki wiec nie musisz sie tym zajmować.Ewentualnie problemy mozesz mieć kiedyś z zdjeciami z montazu gdy będziesz fotografował komety. Tam albo poruszona bedzie kometa albo gwiazdki w kształcie linii kropek.Przy czasach jakie "wyciśniesz" ze statywu efekt tem raczej nie bedzie zauważalny.Dla porównania fotka ze statywu i to jeszcze kompaktem :yes::yes: komety 17P/Holmes.

    kometa4e - kopia2.jpg

    Lewy fragment to obraz po stakowaniu i obróbce ,prawy surówka.

  7. Tak patrząc na te fotki przypominaja sie mi moje podchody z eq3 Soligora.

     

    Jak chcesz mieć lepszą jakość fotek to zainwestuj w jaśniejszy obiektyw . Krótsze czasy napewno bedą łatwiejsze do strawienia przez montek. Kolejna sprawa to ostrośc . Naprawdę musisz ustawić ostro bo inaczej i tak klapa z całej sesji . Niestety wprzypadku manualnych obiektywów trochę to trwa :angry:

     

     

     

    Dla porównania zobacz moja fotke z canona 10d . Ogniskowa zdecydowanie krótsza (180 mm) ale dzieki starannemu ustawieniu ostrości mogłem wyciąć centralną część materiału. Tez z eq3-2 :m31dkopia.jpg

     

    Canon 10D Sonnar 2,8/180 mm (stara zebra) reszty nie pamietam.

     

    Edit: Teraz doczytałem - Twoja M31 jest z 30 sek ekspozycji.

  8. Wimmer

    To może odszukasz przy okazji właściciela tego ogiera, który "spróbował" moją córkę i spytasz go, czy koń był (co mało prawdopodobne) szczepiony na wściekliznę? Ledwo ją uszczypnął, ale moja Żona mówi, że powinno się teraz wysłać córę na szczepienie...

     

    To też nie jest żart.

     

    Na tężec to pewnie by sie przydało by szczepienie , tym bardziej że z tego co pamietam to zastrzyk jest prawie bezbolesny a po pełnym cyklu daje odporność na tą chorobę  przez wiele lat. Jezeli chcesz mieć pewność z wścieklizną to wiadomo szczepienie albo obserwacja wetenaryjna konia.

     

     

    Z drugiej strony mieszkam między Wrockiem a Jodłowem i zaprzyjaźniony weterynarz mówił ze od wielu lat (20-30)nie było żadnego przypadku wścieklizny w moim rejonie u żadnego zwierzęcia od wielkości kota wzwyż. 

     

     

  9. Tu masz :surówa bez flatów i darków  

     

    W sumie fotografowałem to totalnie lajtowo- na zasadzie a jak już wywlekłem sprzęt to zal chować bez jednej choć fotki.Przymierzam się do innych dwóch fajnych i niespotykanych duetów(tak naprawdę  małych orkiestr   :rolleyes:  )  ale niestety okazało się że są ciut za nisko  :angry:   :angry: . Więc tak na zasadzie "jak najszybciej ,aby było" walnełem tą parke m33 i m31 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.