-
Postów
3 499 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Mirek Krasnowski
-
-
-
Mam nadzieję, że to nie zabrzmi źle.
Paweł pożegnał się z nami tak, jak żył - z klasą. Zostawił list, skierowany także do nas, w którym wyraził wszystkie swoje pragnienia, życzenia, podziękowania, ale również przeprosił za to, co mógł zrobić źle. Takiej klasy, inteligencji i pokory nigdy nie miał żaden z nas. I nikt nigdy nie będzie miał.
Mam tylko nadzieję, że my również pożegnaliśmy go godnie i z klasą. Mam taką nadzieję, że nigdy nie zapomnimy.
Prócz listu, testamentu, Paweł poprosił również o to, aby na jego pogrzebie puścić ten oto utwór. Proszę posłuchać.
W kościeloe ciarki przechodziły po plecech kiedy się tego słuchało
Omnia nuda et aperta sunt ante oculos Eius
W wolnym tłumaczeniu
Wszystkie rzeczy są nagie i otwarte na oczach Jego
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Drodzy Przyjaciele
Podczas mszy pogrzebowej śp. Pawła został odczytany jego testament. Testament miał dwóch adresatów: rodzinę i najbliższych oraz przyjaciół miłośników astronomii. Uważam, że przynajmniej ta druga część powinna zostać opublikowanan w internecie. Testament stał się od dziś publiczny, ale musi zostać rozpowszechniony, ponieważ zawiera bardzo ważne przesłanie nie tylko adresowane do środowiska miłośników astronomii ,ale także do całego świata. Chodzi mi o końcową część testamentu napisaną po łacinie, którą ksiądź proboszcz tak ładnie przetłumaczył. Ja nie wiem w jaki spoób poprosić Kasię o zgodę na publikację testamentu, ale może ktoś jest w stanie to załatwić Paweł na pewno by tego chciał.
- 12
-
Kochani,
1. LogosTour to prawdopodobnie niezłe biuro i nawet z pewnym doświadczeniem "zaćmieniowym".
Ale tak się składa że znam szczegółowe warunki uczestnictwa w imprezach turystycznych tego biura (załącznik do umowy) i jak dla mnie są one nieakceptowalne. Praktycznie nie ma regularnej możliwości wycofania się z wyprawy za ustaloną z góry opłatą (nawet z dużym wyprzedzeniem), a odpowiedzialność finansowa uczestnika za straty poniesione przez organizatora jest potencjalnie nieograniczona!
Ktoś może łudzić się że tzw. ubezpieczenie kosztów rezygnacji rozwiązuje problem, ale chyba tylko ktoś, kto nigdy nie widział z bliska takiego ubezpieczenia i nie wie na czym tu polega trick.
1a. Przypomnę, że jest jeszcze sporo czasu do wyjazdu i różne zdarzenia losowe i tzw. "siły wyższe" mogą zadziałać - nawet jak ktoś jest napalony na zaćmienie i zdecydowany na wyjazd. Dobrze jest zachować elastyczność.
1b. Nie łudzcie się że przytoczone tu wcześniej koszty wyprawy z LogosTour są pełne i całkowite. Biura, żeby nie zrazić uczestników, często rozkładają płatności na kawałki, które stopniowo odsłaniają. Ilość dopłat na miejscu nieprzyjemnie zaskoczy niejednego klienta "tanich" biur.
2. Zgadzam się w pełni z przedmówcą, który napisał że "Wyprawa do Chin jest wycieczką do Chin z zaćmieniem słońca, a nie wyprawą na zaćmienie połączoną z wycieczką po Chinach. " Ja też tak to traktuję (ale wiadomo że zawsze są przynajmniej dwie szkoły - pruszkowska i wołomińska).
W ramach tej szkoły (wyprawa do Chin) jestem w trakcie rozmów z biurem Logs Travel, które ma pasującą wyprawę... w swojej normalnej ofercie. Tylko nie miało świadomości zaćmieniowej, albo miało jakieś zaćmienie świadomości... anyway, w programie 3 tygodniowej, wypasionej wyprawy marzeń jest obecność w Wuhan w dniu zaćmienia (przypadek?) i w Szanghaju dnia następnego. Ale to są szczegóły do negocjacji a biuro jest otwarte na sugestie.
Zaletą jest standardowa oferta - nie trzeba zbierać jakiejś specgrupy o zadanej liczebności bo najprawdopodobniej wyprawa i tak dojdzie do skutku (ale może lepiej sie zabezpieczyć i pod tym względem?).
Mniej więcej pełne koszty wyprawy to 12 tys. / os. w parze, a w ramch tego są hotele ***, spływ statkiem po Yangcy na odcinku który niedługo zostanie zalany na wieki wieków, transfery lotnicze na miejscu i masa innych atrakcji.
Oraz jasne warunki i koszty wycofania się przed czasem.
Dam znać jak dostanę konkretną odpowiedź od biura.
PS. Ależ ten wątek się ożywił dzisiaj!
Jest dużo racji w tym, co napisałeś, ale zabezpieczenia 100% nie ma można jedynie minimalizować ryzyko poniesienia strat. Nie znam biura podróży, które zwraca 100% poniesionych kosztów z chwilą rezygnacji. Cena skalkulowana przez LogosTour jest ceną na grupę w przypadku oferty indywidualnej taka cena jest wyższa. Ryzyko muszą podając dwie strony. Sprawdzałem w wielu biurach i tak jak napisałem wcześniej koszt wyprawy 11 dniowej z takim, a nie innym programem to około 2000Euro. W przypadku Twojej oferty program jest bogatszy stąd wyższa cena i jest to naturalne. Ja decyduję się na liźnięcie Chin i być może, jeżeli mi się spodoba to wybiorę się tam raz jeszcze.
Mnie tak naprawdę nie pasuje pośpiech związany z rezerwacją noclegów, ale na pewno nie wpłacę kasy, jeżeli nie przeczytam umowy i nie wyjaśnię wszystkich wątpliwości. Czasu jest jeszcze sporo i jeżeli zakłada się nocowanie w Shanghaiu to nie ma pożaru w burdelu.
-
Dla mnie każdy dzień robi różnicę. Obowiązuje mnie dieta i nie wiem ile wytrzymam na ryżu
W ostateczności będę rozważał wersję 11-dniową.
Może to zabrzmi dziwnie ale ja bym na twoim miejscu raczej rozważał pozostanie w domu. Dzięki z link do metra.
-
Organizatorce zależało na małej, mobilnej grupie. To po wpadce na Syberii, gdzie ze względu na pewne niedomówienia duża grupa pozostała na miejscu i przeżyła gorycz porażki, ponieważ Słońce w czasie całkowitej fazy schowało się za chmurę, którą można było "ominąć" przemieszczając się 2-3 km w bok.
Resztę znajdziesz tutaj (nie wiem, czy czytałeś):
W pewnym sensie rozumiem to aby grupa nie była zbyt liczna z drugiej strony grupa 20 osobowa jest liczna jak by na to nie patrzeć. Nie znam szczegółów zaćmienia sierpniowego ale jeżeli w trakcie fazy całkowitej, która trwała o ile pamietam niecałe 3 minuty Słoneczko schowało się za chmurkę to i tak nic by mobilność nie dała. Zresztą o tym gdzie się najlepiej było przemieścić to wiadomo po zjawisku. Jakoś nie wybrażam sobie aby zmieniać miejsce obserwacji nawet na 2-3 godziny przed zjawiskiem. Po prostu odrobina szczęścia jest niezbędna. Ja wybieram się na wycieczkę do Chin i zaćmienie jest tylko pretekstem i ekstra bonusem do tej wyprawy. Jeżeli z powodu niesprzyjającej pogody sie nie uda to rozczarowania wielkiego nie będzie. Chociaż żal będzie. Małek sierpniowe zaćmienie obserwował na Szpicbergenie i podczas dwumiesięcznego pobytu w arktyce czyste niebo było tylko przez parę godzin w czasie zaćmienia, to się nazywa fart.
-
Przyznam, że byłem w kontakcie z organizatorką pierwszej grupy
Szkoda, że oferta LogosTour była jakąś tajemnicą i zamknięto grupę przy 20 osobach. 20 osób to było minimum, a przy 30-40 było by na pewno parę groszy taniej.
-
Robercie praktycznie nie robi się wyjazdów do Chin na krócej niż 9-10 dni. Oferta TUI to także 11dni.
Dzięki za informacje o czasie zaćmienia w południowych rejonach Shanghaiu. Rzeczywiście nie pomyslałem, że sam Shanghai ma ze 100km z jednego końca na drugi i jest położony dalej na wschód od Jinshanweji. To cenna informacja i na pewno przekaże do biura podróży aby kwaterowali na południowym wschodzie miasta. Ciekawe dokąd dociera metro w Shanghaiu. Sprawdzę na pewno będzie mniej problemów jeżeli nie trzeba jechać do Jinshanweji.
Co do tłumów z całego świata to wydaje się, że i tak Chińczykom nie dadzą rady:-)
-
Mirek jeśli będzie jednak nocleg w Shanghaju to może już teraz zarezerwujmy ten dodatkowy transport do centrum pasa ,niech będzie to już w umowie bo na miejscu możemy się nie dogadać
Oczywiście problem odpada gdy mamy nocleg w Jinshanweji.
Darku dobrze wiesz, że zrobię wszystko aby być 22 lipca o 7 rano w centrum pasa.
-
Koleżanki i koledzy
Miałem nadzieję, ze nie będę musiał zajmować się organizowaniem wyjazdu na zaćmienie słońca 22 lipca 2009 do Chin. Życie zmusiło mnie jednak do tego, aby się sprawą zająć podobnie jak w przypadku zaćmienia w 2006 roku.
Sprawa wygląda następująco:
1. Wyprawa do Chin jest wycieczką do Chin z zaćmieniem słońca, a nie wyprawą na zaćmienie połączoną z wycieczką po Chinach. Przynajmniej nie w przypadku grupy kilkunastu do kilkudziesięciu osób. Oczywiście jest możliwy tzw. Tramping, ale dla grupy paru osób.
2. Koszty takiej wyprawy w sposób zorganizowany to okolice 2000Euro. Połowa tej kwoty do przelot do Chin i z powrotem.
3. Na dzień dzisiejszy tylko LogosTour dla 20 osobowej grupy (już zamkniętej) zagwarantował nocleg w dniu zaćmienia w miejscowości Jinshanweji to jest w centrum pasa na wybrzeżu gdzie faza całkowita będzie trwała 5minut 54 sekundy. Drugą grupę, którą postanowiłem zorganizować z LogosTour będziemy próbowali także zakwaterować w Jinshanweji, ale szanse z każdym dniem na znalezienie tam hotelu są coraz mniejsze i nie można tego w tej chwili zagwarantować. Można nocować w Shanghaiu i dojechać do Jinshanweji, ale to także nie jest proste. Wyjechać trzeba by w środku nocy i na pewno będzie to związane z dodatkowymi kosztami.
4. Druga opcja to obserwacja zaćmienia w Shanghaiu gdzie faza całkowita będzie trwała 5 minut i parę sekund. Przy takiej opcji nie ma dużego pośpiechu i można się z decyzją wstrzymać do grudnia, stycznia, bo wtedy pojawią się imprezy organizowane przez takie firmy jak TUI.
5. Inny problem to pierwsza wpłata. W przypadku LogosTour przy nominalnej cenie imprezy 6990zł trzeba wpłacić do 20 listopada 2500zł. W przypadku takich operatorów jak TUI wpłata to 20% (około 1500zł) i można sprawę załatwić powiedzmy w styczniu.
Czyli podsumowując:
1. Jest możliwa druga grupa. Wyprawa z LogosTour wylot z Warszawy 19lipca powrót 29lipca w ofercie Shanghai, zaćmienie, Luzhi, Xian, Pekin, Wielki mur, świątynie, armia terakotowa itp. Transfery i zakwaterowanie z wyżywieniem śniadanie i obiadokolacja w cenie. Cena 6990zł (2500zł płatne do 20 listopada). Decydować należy się do 11 listopada. Szczegóły oferty prześlę zainteresowanym mailem proszę pisać na adres mirek@post.pl. Jeszcze raz, gwarancji zakwaterowania w Jinshanweji nie mogę dać zarówno ja jak i LogosTour. Będziemy robili wszystko, aby tak było. Koszty nie obejmują wizy chińskiej 220zł i „kieszonkowego” na napiwki i zakupy w Chinach. Potrzebna grupa min 20sobowa (ja mam na dzisiaj 12 osó.
2. Oferta od TUI pojawi się w grudniu cena około 1800Euro. Program podobny. Nocleg w dniu zaćmienia w Shanghaiu ewentualny dojazd do centrum pasa, ale gwarancji na dzisiaj nie ma. Potrzebna grupa min 10 osób. Wizy i „kieszonkowe” podobnie.
Jeżeli kogoś jedna lub druga propozycja interesuje to proszę o kontakt na maila mirek@post.pl.
-
Miałem podobny problem. Zegar nie chciał się komunikować z inserterem. Po wymianie kabla wszystko jest OK. Dotyczy poprzedniego modelu insertera GaPa.
-
Jeżeli nie skierujesz kamery na Słońce to nic się nie stanie.
-
Pogadaj z Marandem być może ma jeszcze Matroxy w dobrej cenie.
-
Pracujemy na MetRecu to najlepszy do tego typu obserwacji program. MetRec pracuje tylko z kartą MatroxMeteor II. Logistyką zajmuje się w PFN-nie Mariusz Wiśniewski. Zgłoś się do niego. Na forum nick Marand. Zobacz na http://pfn.pkim.org
-
Chyba muszę się tym bliżej zainteresować.
Może fajnie byłoby spróbować sił w tej dziedzinie. Chyba postawię sobie taką stację bolidową.
W Szczecinie mamy wakat . Przydałaby się w Szczecinie przynajmniej jedna kamera.
-
Piękny. Monter w jakim kierunku leciał? Odnosze wrażenie, że masz lekko ostrośc kiepsko ustawioną.
-
Dość szeroki powiadasz. Obiektyw 3-8mm (ręczny zoom) był by zapewne odpowiedni. Za pomocą takiego obiektywu powinieneś uzyskać kąt horyzontalnie pomiędzy 80 - 30 stopni. Pasuje? Poszukam może coś znajdę z demobilu
-
lubię kombinować .
Rozumiem
Zamiast tamtego do kamer plkowych lepiej kupić takie coś
http://www.allegro.pl/item193974321_samal_...cs_faktura.html
też gówno ale trochę lepsze
Napisz jaka ogniskowa Cię interesuje może coś znajdę.
-
Technicznie da się to zrobić trzeba tylko w jakiś sposób zamontować obiektyw przezd przetwornikiem najlepiej za pomocą jakiejś złączki. Pytanie tylko po co Ci to? Te obiektywy są bardzo kiepskiej jakości.
-
Tym razem kamera skierowanan na wschód od Poznania (kierunek na Warszawę) zarejestrowała bolid o jasności (w/g Metrec) -4mag. Prędkość 20stopni /sek. Meteor przeleciał 06.05.2007 o godzinie 01:58:59UT czyli tuż przezd czwartą czasu lokalnego pomiędzy Poznaniem i Warszawą. Bolid był meteorem z rodziny eta-Aquaryd.
-
Dzisiejszej nocy o godzinie 23:46:02UT (04.05.2007) eksplodowała na linii Poznań-Warszawa bomba atomowa z roju Sagittarydów. Prędkość spora bo około 14 stopni/sek. Czas trawania zjawiska ok. 2 sekund. Jasność zarejestrowana przez program Metrec -6,3mag. Był ktoś o tej porze (noc z 04/05 maja 2007 01:46 czasu lokalnego) na obserwacjach? Widzieliście tego potwora?
-
-
Czyli Mintron MTV-13V1 lub MTV12V1 a raczej ta ostatnia. W zasadzie chodzi mi o jej praktyczne możliwości. Do jakiej wielkości można robić zakrycia przy różnych fazach Księżyca (ja mam N 200/1000), jak pracuje z inserterem itp. Kolega "lokalizer" kiedyś podjął sie tego zadania ale do dziś chyba nic z tego nie wyszło. Myślę, że możnaby podjąć się na nowo tego zadania. Ja posiadam inserter GaPa-Jawil, kamerę do nagrywania (Canon XM2) i potrzebne kable od kamery CCD Bielski. Mógłbym podjąć się testów gdyby można było taką kamerę wypożyczyć. A może jest inny chętny?
Zauważyłem, że Koledzy zakryciowcy (oprócz Mirka) milczą w tym temacie. Czyżby był to temat nie na czasie i nieistotny?
Wiesiek S.
Od paru lat kamera ta pracuje u mnie z inserterem GaPaJawil nigdy nie miałem żadnych problemów. Ostatnią brzegówkę robiłem z inserterem Cuno (GPS) i też nie było problemów. Poza klasycznym jak się wydaje problemem Cuno gubienia czasu, ale po trzykrotnym zrestetowaniu insertera czas podawał prawidłowo.
-
Tylko, gdzie to kupić. Wrzuciłem nazwę Mintron do Google i wyrzuciło z 30 adresów..
Dystrybutorem w Polsce firmy Mintron jest Siemens Sp. z o.o. branża SBT. We Wrocławiu jest dystrybutor firma BP-Alarm Sp. z o.o. (http://www.alarmy.net.pl/) lub u mnie załatwione przez poznańskiego dystrybutora Siemensa. Tej kamery nie znajdziecie w cenniku bo ona jest sprowadzana na specjalne zamówienie. W tej chwili kamera posiada oznaczenie MTV-12V8 (dodano w menu parę funkcji). Czas oczekiwania na kamerę od 2-4 tygodni.
Kometa C/2011 L4 (PANSTARRS)
w Komety, asteroidy, planety karłowate
Opublikowano
No właśnie jedną z podstawowych i bardzo ważnych informacji jest podanie miejsca i czasu. Przyłączam się do apelu dzikiego. Pamiętajcie o miejscu i czasie.