Dziękuję Państwu za odpowiedzi. Postaram się przestudiować je jak najdokładniej, bo gdzie się dowiedzieć takich ważnych rzeczy jak nie tu 😉
Przeglądałem wątek cały dzień i już spieszę z nocną odpowiedzią;
Wracam do głównego założenia - najlepiej aby był to:
- Mobilny teleskop określany jako "balkonowy" (!Mam balkon!),
- Teleskop Uniwersalny (czeka mnie jedyna w ciągu następnych lat odpowiedzialna decyzja finansowa z zastrzeżeniem, iż OTA dostanę najprawdopodobniej jako prezent - czas na kolekcjonowanie sprzętu na precyzyjne obiekty może dożyję po skończeniu jednolitych...) - stąd mój model rodzinny najprawdopodobniej zmusza mnie do zakupienia osobno tuby i montażu,
- Teleskop inny niż Newton - nie mam do nich najmniejszego zastrzeżenia, szkoda mi jedynie kupować kolejnego mniejszego Newtona w momencie gdy nie poznałem jeszcze tego co nie odkryte 🥲
To jest bardzo ciekawy pomysł. Chciałbym jednak mieć coś składanego tutaj na miejscu 😥
- Teleskop pod wizuala - na astrofotografię przyjdzie jeszcze czas
Tutaj zaczyna się mój problem:
Chodzi o stosunek jakości obserwacji do masy. Mogę kupić dobry achromat typu BRESSER Messier AR-127L/1200 Hexafoc Optical Tube, lecz dochodzi tu kwestia wagi 8 kilogramów tuby oraz jeszcze cięższego montażu. Myślę, że warto mieć mniej dostosowany sprzęt, ale lżejszy. Idąc jeszcze dalej: może katadioptryk będzie najlepszym rozwiązaniem? - muszę na spokojnie przeczytać jeszcze raz dyskusję Panów.
Do strony drugiej dyskusji ustosunkuję się w osobnym wpisie, boję się, że usunie mi się to co teraz napisałem... 😥
Możliwe też, iż nie do wszystkiego się ustosunkowałem. Jest późno.
Z poważaniem,
do następnego wpisu