Skocz do zawartości

Krzysztof_K

Społeczność Astropolis
  • Postów

    157
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Krzysztof_K

  1. Krzyśku, niestety COK ostatnimi czasy strasznie kuleje. Niby pojawiają się nowe obserwacje, jednak jest ich jak na lekarstwo.

     

    Ale racja, warto porozmawiać z koordynatorem. :)

     

    P.S. Jak inni przesyłają obserwacje skoro mi wywala błąd próbując wejść w elektroniczny formularz przesyłania obserwacji? :|

     

    Wiem że kuleje od kiedy SOK przekształciła się w COK. Brak tej siły napędowej co przed laty. Dlatego właśnie zapytałem czy nie myślałeś o tym. Jest już jakaś baza, historia, obserwatorzy... byłoby chyba łatwiej kontynuować temat, odświerzyć kontakty z ludźmi. Niestety fotometrię komet i wszelkie pochodne oceny wykonuje bardzo wąskie grono polskich miłośników astronomii (może nawet węższe niż w przypadku gwiazd zmiennych). Masz więc bardzo małe pole manewru.

    Ale to tylko takie moje... dyrdymały ;)

     

    Co do formularza on-line to Ci nie odpowiem, bo dawno zaprzestałem przesyłać obserwacje.

     

    Pozdrawiam

    KK

  2. Ja również dziękuję za współpracę. Cieszę się, że mogłem uczestniczyć czynnie w tym wydarzeniu, to było ciekawe doświadczenie. Najbardziej cieszy mnie fakt, że z tygodnia na tydzień poziom wpisów rósł, a to oznacza, że nasza praca miała wymierny efekt.

     

    Życzę powodzenia i pozdrawiam

    Krzysztof Kida

  3. Witam. Czas na budowę własnego mini obserwatorium, dlatego trzeba pomyśleć o stacjonarnym sprzęcie. Z tego też powodu SPRZEDAM:

     

    1) Tubę SW 150/750, czarna, stan idealny, optyka czysta, jedynie na dovetailu ślady po zaciskach śrub, ale to chyba normalne. W komplecie szukacz 6x30 z krzyżem celowniczym, wyciąg Cryforda 2 cale z redukcją na 1,25 cala, dekle, obejmy, dovetail. Cena: 520 zł plus przesyłka.

     

    sw150750.JPG

     

     

    2) Soczewkę achromatyczną produkcji PZO 65/800, cena: 120 zł plus przesyłka.

     

    achromat1.JPG

    achromat3.JPG

     

     

    3) Kątówkę 1,25 cala, 90 st, stan dobry, jedynie na części mocowanej w wyciągu przetarcia. Cena: 40 zł plus przesyłka.

     

    katowka.JPG

     

     

    Pozdrawiam

    Krzysztof Kida

  4. To może i ja podam swoje kryteria oceniania. Nie mam żadnej tabeli czy rozpiski za co ile przyznaję punktów. Dla mnie około 70% ogólnej oceny pracy to jej wartość merytoryczna. Biorę pod uwagę to, w jaki sposób autor podszedł do tematu i w jaki sposób go podjął. Interesuje mnie przede wszystkim zaangażowanie i włożona praca. Zebrane wyniki trzeba także umieć odpowiednio zinterpretować i podsumować.

    A jeśli w obserwacji wynik nie jest taki jak oczekiwany, to oczekuję analizy ewentualnych przyczyn niepowodzenia i wyciągniętych wniosków. Nie do końca udana, ale odpowiednio udokumentowana i opisana obserwacja może mieć także dużą wartość dydaktyczną.

    Generalnie chodzi mi o to, by dało się odczuć w pracy instynkt poznawczy autora.

     

    Pozostałe 30% to układ i styl pracy (ważny czynnik mający wpływ na to, czy uda mi się w ogóle dobrnąć z odpowiednią uwagą do końca pracy), a także ortografia i gramatyka (no jakieś przyzwoite minimum poprawnej polszczyzny musi również być zachowane) ;).

     

    Pozdrawiam

    KK

  5. Witam.

     

    Panie Ewaldzie, czy supernowe należą do zmiennych kataklizmicznych? Bo w jednym poście pisze pan, że: "A co do zmienności gwiazd to warto wspomnieć o zmiennych kataklizmicznych – nowych, supernowych." Natomiast w następnym pisze Pan: "Supernowe nie należą do zmiennych kataklizmicznych. Gwiazdy nowe owszem."

     

    Pozdrawiam,

    Przemek

     

     

     

    Przemku, generalnie jest tak, że nowe zalicza się do „układów kataklizmicznych” a supernowe do „gwiazd wybuchowych”, aczkolwiek w stosunku do supernowych czasami używa się określenia „gwiazda kataklizmiczna” (ale nie układ kataklizmiczny) i ja osobiście uważam, że nie jest to błędem, wszak wybuch supernowej to całkiem spory kataklizm ;)

     

    http://www.sswdob.republika.pl/artykuly/jspeilkataklizmiczne.htm

     

    Pozdrawiam

    KK.

  6. To była dość mroźna noc. W sobotę o godz. 4.00 nad ranem termometr za oknem wskazywał – 14 st C. Po raz pierwszy od wielu dni (tygodni) niebo było rozgwieżdżone, postanowiłem więc zapolować na SN2009mz, SN2009nr

    oraz SN2010B. Niestety 2 z w/w gwiazd dostępnych jest w naszym kraju w drugiej połowie nocy, a to nie jest moja ulubiona pora na obserwacje. <_< Nie mogłem jednak nie wykorzystać tak niezwykłego w ostatnim czasie u nas zjawiska, jakim jest bezchmurne niebo. :szczerbaty:

     

    Na pierwszy cel poszła SN2009mz ,.... bez większych problemów i niespodzianek. Właściwie nie ma tu nad czym się rozwodzić. Potem jednak zaczęły się małe komplikacje. Przestawiłem teleskop na SN2009nr, GoTo namierzył cel i…… komunikacja komputera z montażem została przerwana. A niech to… no trudno, widocznie i tak czasem bywa. Zmuszony więc byłem do zresetowania systemu oraz ponownego zorientowania GoTo. A nie było to łatwe przy zmarzniętych już dłoniach. W tym czasie niestety Panna ukryła się już nieco za drzewami, więc zmieniłem plany i przestawiłem teleskop na SN2010B, trzecią z planowanych na tę noc supernowych. Ustawienie ostrości, parametrów ekspozycji, gotowy do startu i.... padła bateria Canona. <_< To już jakieś przekleństwo. No cóż, może w takich warunkach miała prawo. Biegnę więc do domu szybko podładować akumulatorek. Powrót za 10 minut, krótka sesja foto (zaledwie kilkanaście klatek) i …. świt wygonił mnie do domu. Była już godz. 6:30. :blink:

     

    Warunki jak widać dały mi się we znaki, a mróz zrobił swoje. Ale chyba warto było się pomęczyć. Co prawda nie udało mi się sfotografować najjaśniejszej obecnie supernowej, która miała być główną bohaterką tego wątku (SN2009nr), ale dwa inne gwiezdne kataklizmy zostały uchwycone. :)

     

    A oto rezultaty:

     

    SN 2009 mz

    SN2009mz_16012010.jpg

     

    SN2010B

    SN2010B_16012010.jpg

     

     

    Pozdrawiam

    Krzysztof

  7. Próbowałem też zapolować na galaktyczkę NGC 1015 i supernową, która w niej wybuchła. Trafiłem w pożądany skrawek nieba, ale nie mogłem jednoznacznie stwierdzić, czy widzę ów obiekt - miałem wrażenie, że zerkaniem coś maleńkiego mi majaczy, ale Patryk nie potwierdził, że widzi cokolwiek w tym miejscu.

    Marne szanse na supernową, jej jasność spadła poniżej 15 mag, więc potrzebny tu jest już konkretny kaliber ... ale na galaktyczkę jak najbardziej :rolleyes:

    Pozdrawiam

    Krzysztof K.

  8. Witam. 2 dni temu AAVSO ogłosiła Alert Notice 404 w związku z niespodziewanym pojaśnieniem supernowej SN 2009ig do wielkości ok. 13,1 mag. Dziś w nocy postanowiłem zapolować na gwiazdę,..... w teleskopie ATM L250/1320 widoczna wyraźnie tuż obok gwiazdopodobnego jądra galaktyki NGC 1015. Polecam obserwacjom!

    Również uwieczniłem to zjawisko (23.09.2009, ATM L250/1320, Canon EOS 350D):

     

    SN2009ig_23092009.jpg

     

    A to wersja negatywowa:

     

    SN2009ig_23092009_odwr.jpg

     

     

    Pozdrawiam

    Krzysztof Kida

    • Lubię 7
  9. Hans, dokładnie uważam tak jak Ty. Tylko, że Michał przedstawił kawał swojej dobrej roboty, po czym dał do zrozumienia, że coś takiego obecnie nie ma sensu. :blink: Z całym szacunkiem,..... ale ja tak nie uważam. Oczywiście fotometria kamerami CCD to tak jak napisałeś już inna bajka, na całkowicie innym poziomie. Ale są rzeczy, które jak się okazuje można zrobić lustrzanką i wiem ile kosztuje to pracy oraz jakie stwarza to problemy, bo zasmakowałem tego. Po prostu własne cele należy ustalać możliwościami.

    Osobiście zmiennymi interesuję się od niemal 20-tu lat. Z zainteresowaniem śledziłem twoje zmagania z (byłym już) tajniakiem i doceniam Twoją pracę. Ale to nie znaczy, że jeśli kogoś interesuje fotometria zmiennych a nie dysponuje kamerą CCD to jest na całkowicie straconej pozycji. Uważasz, że lepiej żeby sobie darował i pooglądał TV? :mellow:

     

    Pozdrawiam

    Krzysztof K.

  10. Kilkanaście lat obserwacji wizualnych (z różnym wprawdzie natężeniem) gwiazd zmiennych spowodował, że zaczęły interesować mnie również techniki CCD. Każdy przecież co jakiś czas chce zasmakować czegoś innego. Poza tym „fotometria CCD” brzmi tak „dumnie” … żeby nie powiedzieć „profesjonalnie” :rolleyes: . Niestety dedykowane do astro kamery CCD nadal są dość kosztowne. Ja na początek postanowiłem wykorzystać do tego typu pomiarów Canona EOS 350D.

    Mój podstawowy sprzęt fotometryczny w chwili obecnej to:

    - Tair 4,5/300,

    - Canon EOS 350D unmod.,

    - SW EQ6 SynTrek.

    Okazuje się, że stabilność matrycy Canona jest zbyt mała by próbować stawać w rzędzie z obserwatorami posiadającymi dedykowane CCD, jednakże już pierwsze testy wykazały, że dokładność/rozrzut takich pomiarów w dobrych warunkach pogodowych jest i tak nie mniejsza niż obserwacji wizualnych , tj. około +/-0,05 mag (Rys.1).

     

    Rys.1. Test fotometrii (gwiazda HD236353).

     

    test1.JPG

     

    Gwiazda: HD236353, SAO21245 BD+57 39

    Jasność V: 8.53 mag

    Wskaźnik barwy: 0,68

    Typ widmowy: G5

     

    Na pierwszy bój z obecną konfiguracją sprzętową wybrałem kilka popularnych gwiazd zaćmieniowych typu EA: RZ Cas, TV Cas, TW Cas oraz IZ Per.

    Oto zastosowana przeze mnie technika pomiarów:

    - w trakcie zaćmienia serie ekspozycji 30-60 sek (w zależności od jasności gwiazdy obserwowanej), co 5-10 minut ( w zależności od „szybkości” gwiazdy), ISO 400, rejestracja w formacie RAW,

    - obróbka: konwersja na format FIT, od każdej klatki odjęty DARK,

    - pomiar w FIT za pomocą programu TeleAuto, jasności gwiazd porównania z AAVSO Chart’s dla obserwacji wizualnych (jasność V).

     

    I co z tego wyszło? A to co poniżej:

     

    Rys.2. Fotometria zaćmienia gwiazdy RZ Cas (EA) z dnia 20.08.2009 r.

     

    RZCAS_20082009.JPG

     

    Rys.3. Fotometria zaćmienia gwiazdy TV Cas (EA) z dnia 24.08.2009 r.

     

    TVCAS_24082009.JPG

     

    Rys.4. Fotometria zaćmienia gwiazdy TW Cas (EA) z dnia 26.08.2009 r.

     

    TWCAS_26082009.JPG

     

    UWAGA: Podczas tej sesji występowały zmienne i nie najlepsze warunki obserwacyjne, było mglisto, po niebie chwilami przemykały obłoki, obiektyw zaparowywał, po kilkunastu minutach kapitulował nawet odrośnik.

     

    Wpływ takich warunków odbił się na uzyskanych wynikach. Dlatego też przeprowadziłem z tej sesji test na jednej z gwiazd porównawczych (Rys.5).

     

    Rys.5. Test fotometrii w warunkach mgły z dnia 26.08.2009 r. (gwiazda SAO12436)

     

    test2.JPG

     

    Gwiazda: SAO12436 BD+65 291

    Jasność V: 9.1 mag

    Wskaźnik barwy: 0,26

    Typ widmowy: B8

     

    Rezultat: rozrzut pomiarów przekracza tym razem +/-0,1 mag. To 2 razy więcej niż w warunkach dobrych (Rys.1).

     

    Ok., lećmy dalej…….

     

    Rys. 6. Fotometria zaćmienia IZ Per (EA) z dnia 01.09.2009 r.

     

    IZPER_01092009.JPG

     

    UWAGA: Księżyc bliski pełni.

     

    Podsumowanie, czyli… czy było warto?

    Zaprezentowany materiał to zaledwie 4 sesje fotometryczne 4-ech gwiazd zaćmieniowych. Wydaje mi się jednak, że uzyskane wyniki są zachęcające, a na pewno można je jeszcze poprawić. Zapewne do zwiększenia dokładności pomiarów przyczyniłoby się zmodyfikowanie samego Canona poprzez wymianę filtra UV przed matrycą na IR. Nie bez znaczenia są również same techniki obróbki zdjęć i pomiaru, nad którymi muszę sporo popracować.

     

    Czy warto zatem bawić się w fotometrię Canonem? Według mnie TAK. Zdecydowanie TAK. Gwarantuję, że daje to niezmiernie dużo satysfakcji ze zrobienia sensownie czegoś co na pierwszy rzut oka wydawałoby się bezsensowne. Poza tym jest to dobry wstęp i trening do prawdziwej fotometrii CCD, na którą niewątpliwie za kilka lat i dla mnie przyjdzie czas.

     

     

    Pozdrawiam

    Krzysztof K.

    • Lubię 9
  11. Witam. Ostatnio obserwowałem takie błyski podczas pogodnych nocy. Burza odpada, gdyż panowała wielodniowa bezchmurna pogoda. Sądziłem, że to może flesze od jakiejś dyskoteki/zabawy. :rolleyes: Bardziej nie zagłębiałem się w temat, sądziłem, że to lokalne zjawisko.

    Pozdrawiam

    Krzysztof K.

  12. Witam. Ponieważ zajmuję się trochę pszczołami to mogę Cię zapewnić, że takiego kombinezonu komar nie sforsuje, nawet jakbyś był w nim cały nagi. Inna sprawa, że jakoś nie wyobrażam sobie obserwacji w takim kapeluszu, to byłoby bardzo nieporęczne. <_<

    Witamina B trochę odstrasza komary, ale trzeba ją zażywać regularnie każdego dnia, po jakichś 2 tygodniach można zauważyć, że komarzyska już nie są takie upierdliwe i innym bardziej dają „w kość” niż nam. A jak już któryś ugryzie, to mniej swędzi …. Sprawdzone na żonie. :D

     

    Ja jednak doradzałbym stosowanie środków typu „off” na odkryte części ciała, jak twarz i dłonie… prostota i skuteczność.

     

    Pozdrawiam

    Krzysztof K.

  13. Witam.

    Setup to Tair 3S 4,5/300 + Canon EOS 350D niemodyfikowany, montaż EQ6 SynTrek.

    Wykonałem 13 ekspozycji po 30 sek, średnio co 10 min w pobliżu samego minimum (nie pamiętam w tej chwili bez wglądu do materiału ale to było zaledwie nieco ponad 2 godziny obserwacji). Na końcu Darki. Zapis w RAW.

    Analiza fotometryczna na pojedynczych ekspozycjach w programie TeleAuto, pliki fit.

    Na wykresie jest 12 punktów bo jeden znacznie odbiegał od reszty i go wyeliminowałem jako błąd.

     

    Obecnie zbieram szerszy materiał do głębszej analizy przydatności Canona do fotometrii zaćmieniówek.... w tym celu kilka dni temu zarejestrowałem również zaćmienie TV Cas.

     

    Pozdrawiam

    Krzysztof K.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.