fieka

Obserwacje radiowe polegają na czym innym niż obserwacje wizualne. W wizualnych widzimy bezpośrednio światło wyemitowane przez plazmę jaką wytwarza pędzący meteor. W radiowych, ta sama plazma odbija/rozprasza fale radiowe, wysyłane przez odległe nadajniki (tak jest w naszych obserwacjach) lub nadajnik radarowy (tak jest w obserwacjach radarowych). Im bardziej "zgodny" kierunek meteoru i fali radiowej, tym lepiej meteor odbija - to trochę tak jak z odbiciem od szyby - jak patrzymy wprost, odbicie jest słabe. Kiedy patrzymy pod sporym (czy też małym:D) kątem, szyba odbija prawie jak lustro. Nadajnik który wykorzystuje jest na wschodzie (gdzieś w Rosji). Około 1-2 w nocy radiant jest na wysokości około 45 stopni - taka konfiguracja jest bardzo niekorzystna dla odbicia fali z nadajnika, stąd - zliczeń mniej. Zobaczcie że około godziny 11tej jest trochę więcej zliczeń - wszystko to zależy bardzo od wzajemnego położenia nadajnika, śladu meteora i odbiornika. FIEKA

Witam. Są jeszcze miejsca w drugiej grupie LogosTour o której opowiadał Mirek Krasnowski. Jeśli ktoś jest już pewny i zdecydowany proszę o BARDZO BARDZO szybki e-mail do Mirka lub mnie - parmo.pfn@gmail.com. Cena - taka jak Mirek przekazał, prawdopodobnie około 8-9 tys (nie wiemy tego na pewno jeszcze, zależy to od ilości uczestników). Dla tych co zapomnieli, szczegóły wycieczki na http://fred.photos.pl/zacmienie2009chiny.doc Pozdrawiam FIEKA http://pfn.pkim.org

Jarecki, miło się Ciebie czyta ;D jeśli kiedykolwiek zdecyduję się wreszcie napisać powieść SF (a może bardziej fantasy..) to sobie przypomnę co ty piszesz :> Perseidy bardzo ładnei wyszły na obserwacjach radiowych na stronach które już znacie. Cygnus, SP3UCA : Czy , jak to mawiają "obiło ci się o oczy" gdzie można w handlu nabyć anteny na stary UKF? Dipol już definitywnie zrezygnował z produkcji, może przy dużych zamowieniach. Taak, wiem że krótkofalowcy sami robią Ale nie chce mi się robić kilku anten, nie mam też na to czasu. Może dawne kraje związku radzieckiego? FIEKA

eCHhhh. Nie wiem, nie znam tej miniwieży. Antena z WiFi na 100% się nie nada Kabelek.. no, wetknij tam ze 1.5m drutu. Jeśli usłyszysz kilka stacji z okolicy to znaczy że coś tam działa. Jakbyś czytał uważniej forum z zeszłego roku z 1 września (wybuch Aurygidów) to byś wiedział że najprostsze obserwacje ludzie robili przy pomocy mp3 playera. Albo radioodbiornika w kuchni. Ale do maksimum Perseidów masz jeszcze 12 dni, więc nie masz się co tak spieszyć. FIEKA

Ojojoj, wszelkie piski i szumy w uszach mogą być znakiem postępującego ubytku słuchu (Ale, astronomom słuch mniej przydatny FIEKA

Nie wiem gdzie to wyczytałeś. IR jako promieniowanie o większej długości fali jest SŁABIEJ blokowane. Zależy to co prawda od konstrukcji "filtru". Półprzewodniki całkiem nieźle przepuszczają podczerwień. Jeszcze lepiej przepuszcza podczerwień nośnik z dyskietki (o ile jeszcze ktoś ma lub zaczerniona klisza fotograficzna (kolorowa, czarnobiała jest ok). Swego czasu, zaczernionego negatywu kolorowej kliszy uzywalem jako wysmienitego filtru filtrującego podczerwień. http://fred.photos.pl/fotki/katalog/dziwy/dziwy2/B2.jpg - tu obrazek z kamery widzącej w podczerwieni kawałka filtru, założyłem dodatkowo niebieski żeby wyciąć podczerwień. http://fred.photos.pl/fotki/katalog/dziwy/dziwy2/ir_ir.jpg a tu ten sam, bez filtra. Widać że jest w 100% przezroczysty. NIE WOLNO używać niesprawdzonych "filtrów", i innych rzeczy które wydają się nieprzezroczyste. Okopcona szybka też mogłaby zaszkodzić, przy dłuższym patrzeniu. Pomysł z CamerąObscurą wydaje mi sie świetny, zwłaszcza jeśli jest większa liczba ludzi (ktoś tu ma robić pokazy?). Z tym że ja bym nałożył karton na ramę okienną, zasłaniając całe światło, i tylko w jednym miejscu wkleił kawałeczek foli aluminiowej, z mała dziurką (1/4 mm lub coś koło tego). To można rzucić na białą kartkę na ławce, każdy sobie może odrysować, czy co tam będzie chciał zrobić. Wtedy w pomieszczeniu mamy całkiem ciemno, słońce widać wyśmienicie, wszyscy się zmieszczą Pozdrawiam FIEKA

Jeszcze nie urlopuję Dopiero od soboty. Moim zdaniem prawie wszystko jest na stronie. W przykładach są pliki mp3 z meteorami nagranymi bezpośrednio z radia. Tak właśnie słychać meteory na zwykłym radioodbiorniku - jako sekundowe lub coś około, urywki audycji radiowych, na tle monotonnego szumu. Więc szum ma być słychać. Jest też dział FAQ, gdzie odpowiedziałem trochę dokładniej. Z tymi nadajnikami - nie musi być to tak dokładnie. Ważniejszy jest aby był czysty szum. Nadajnik (jakiś) prawie na pewno się (gdzieś) znajdzie. Komputer , do usłyszenia meteora też nie jest potrzebny. Radio cyfrowe też niekoniecznie. M31 można gołym okiem zobaczyć Zależy co rozumieć pod pojęciem "obserwacje". FIEKA

FIEKA nie ma go na radiowych Ale antene mam na wschód, akurat północ jest w minimum wiązki :/

No to czekamy na filmik

Witam. To ja się pochwale: Sobota/niedziela 91 Ori Niedziela/Poniedzialek 86 Ori (wg metreca) - ale bywały cienkie chmury. Najładniejszy z nich - http://fred.photos.pl/002216.bmp Pozdrawiam FIEKA

No, fajnie to wygląda nawet, mieliśmy dobry pomysł Jeden szczegół - w czułym systemie, silne zjawiska maskują słabsze, więc tych słabszych wyjdzie mniej. Trzeba by policzyć aktywność słabszych, przy założeniu zmniejszenia dla nich teff, żeby było sprawiedliwie. No i dodatkowo u mnie samego maksimum niestety nie ma - najpiękniejszą część oszczędził mi <wulg>zakład energetyczny</wulg> Szczerze powiem że nie spodziewałem się że przy użyciu zwykłego radia z antenką, nagrywanego w domu, da sie coś realnego złapać. Ale tym lepiej !! Dzieki Buczai i Ansmann ! We wrześniu pomyka sporo słabych rojów, a niedługo drakonidy, Leonidy, Geminidy, Ursydy, mniam mniam.. Jest co nasłuchować . Pozdrawiam FIEKA

Witam. Przemo , podobnie jak poprzednio (na perseidach) pokonał szefa radiowego obecnością prądu w decydującym momencie Oto wyniki z mojego zestawu: Meteory o czasie trwania>0.3sek, liczone co godzine Tu meteory o czasie trwania>1sek, liczone co 20minut Jak widać maksimum było "gdzieś" pomiędzy 11:20 a 11:40 UTC, około 13:20 naszego czasu raportowałem "Przemo, już sypią !" - po poprzedniej ciszy w atmosfere zaczęła wpadać znaczna ilość sporych rozmiarów meteorów. Co sie działo w samym momencie maksimum niestety nie zarejestrowałem - zakład energetyczny sabotował obserwacje wyłączając wiele razy prąd, ostatni raz przed 16tą.... Podsumowując - maksimum na pewno było, i to takie że system się prawie zatykał, i to ze znacznie większa ilością silnych zjawisk niż kilka godzin przed/kilka godzin po. FIEKA Strona PARMO.PFN