Kupiłem jakiś czas temu lustrzankę Nikon D40, za chwilę potem dodatkowo obiektyw 55-200mm.
Przyznam się że jak dla mnie, to było jeszcze mało, więc skusiłem się jeszcze na 70-300mm VR (ze stabilizacją obrazu) i tutaj już zaczęło być ciekawie, zacząłem fotografować księżyc. Zaobserwowałem, że przy ogniskowej 300mm cały księżyc nie mieści się w kadrze .
No ale do rzeczy, ostatnio dość tanio, na giełdzie kupiłem telekonwerter x2 Sigma APO i teraz pytanie do znawców tematu, czy sprzęt podoła poszczególnym kraterom na księżycu, a może coś więcej jestem w stanie zobaczyć i fotografować?
Wypadkowa ogniskowa to 300mm x2 (telekonwerter) x1,5 (krotność samego aparatu) razem 900mm.
Jak na razie to raczkuje w sprawach astro, ale temat mnie zainspirował i stąd niedawne zapisanie się na AstroForum.
z gory dzięki za wszelkie rady dotyczące fotografowania nieba
dodam że statyw mam masywny, ciężki i bardzo sztywny.