-
Postów
357 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Northwood
-
-
A jak oceniasz szanse na łądny zachód?
Rafał donosi, że na zachód jest ogień. Więc warto jechać po Jeseniki.
-
Warunki się pogorszyły albo wcale nie były takie dobre, bo z Częstochowy Babiej Góry nie udało się ustrzelić.
-
Łapcie Łapcie, ja dziś nocka w Częstochowie więc niestety nie dam rady z wami podjechać. Ale zdjęcia mam nadzieje będą wypas. Babią w tej chwili bardzo fajnie widać gołym okiem z mojego okna.
Skoro będziesz w Częstochowie to można się wybrać na jakieś nocne focenie
-
Może kajś tukej
50.402391° N 19.26856° E 329m
50.540272° N 19.223156° E 362m
Mateo, ta pierwsza miejscówka wydaje się łatwiejsza do dojazdu.
Ewentualnie Lubsza. W końcu Jeseników jeszcze stamtąd nie było.
-
Chłopaki i Dziewczyny,
warunki dzisiaj na wieczór zapowiadają się bueno. Kto chętny na światełka lub zachód Słońca?
Trzeba zapolować na Jeseniki. Tylko gdzie?
-
-
Bo to już trochę oszustwo moim zdaniem
Równie dobrze mogę dokleić tatry z innego dnia do dzisiejszej fotki i powiedzieć że po obróbce tak właśnie wyglądają. No bo przecież tak wyglądają zawsze, nie tylko dziś
Przesada.
Idąc tym tokiem rozumowania to stosowanie np filtra połówkowego szarego jest oszustwem. Nie myl fotomontażu, z obróbką która ma na celu lepsze pokazanie rzeczywistych (w końcu aparat je zarejestrował) gór.
Czy oszustwem nazwiesz również zdjęcie na naświetlaniu powiedzmy 15s, gdzie ładnie świeci Skrzyczne i Hrobacza? Przecież gołym okiem nie było widać.
-
A co ma taka forma zaznaczenia fragmentu zdjęcia do obróbki o której mówimy (kontrasty, kanały itp) ?
Chyba mi nie powiesz że zdjęcia obrabiasz fragmentami ...
Odniosłem się do zacytowanego przez Maćka fragmentu.
Ale ogólnie tak, czasem poprawiam tylko fragment zdjęcia. Co w tym dziwnego? Przykład: Po co podnosić kontrast pierwszego planu, jeśli chodzi nam o uwydatnienie widocznych w tyle gór.
-
Zastanawia mnie czy może Northwood nie pokazał by przykładu obróbki w HDR? I czy fakycznie jest konieczny, przydatny, a może zbędny. Ja robię HDR z jednego zdjęcia, czyli on mi wali kontrast na max i robi pixle.
"(najlepiej operować tylko na zaznaczonym fragmencie zdjęcia, żeby np niepotrzebnie nie przyciemniać dołu kadru)."
czy np. w PS jako magiczna różdżka? Na Twoich zdjęciach z Dorotki widac poświatę na kominach więc przypuszczam, ze ustawiałeś jasność, kontrast na warstwach przejść horyzontu stąd ten efekt.
Nie jestem zwolennikiem HDR, a już na pewno nie z jednego zdjęcia.
Odnośnie PS, to robię zwykłe zaznaczanie prostokątne lub lasso, a później funkcja Wtapianie (ctrl+alt+D lub shift+F6 w nowym PSie).
-
Ja od niedawna bawię się w hdr. Z RAW wyciągam min. 3 fotki jpg, każda z inną ekspozycją (np. -3,0,+3) i łącze w odpowiednim programie. Pozostaje jeszcze kilka ustawień i w efekcie otrzymuje o wiele bardziej wyraźne, z lepszym kontrastem gór, bez efektu mgły zdjęcie, które wygląda naturalnie. Co innego pseudo hdr - wyciąga kontrast na maxa i bardzo szybko można sprawdzić czy coś widać czy nie, jednak jakość pozostawia wiele do życzenia.
Pytanie, po co robiąc hdr robisz najpierw jpegi i je łaczysz, zamiast od razu zrobić hdra z rawów?
-
Po wgraniu zdjęć na komputer moja obróbka składa się z takich oto etapów:
1. Ustawienie poziomów (Histogram) przez wycięcie zbędnych skrajnych.
2. Wrzucenie zdjęcia do HDR (z internetu mam taki programik) który góry ukazuje mi jednym kliknięciem.
3. zdjęcie zapisuje i wrzucam na serwer a stamtąd idzie to na forum.
Odpuściłbym etap przetwarzania zdjęcia na pseudo hdr-a (wnioskuję, że robisz tego hdra z jednego zdjęcia, w dodaktu jpega). To tylko niepotrzebnie zaszumia zdjęcie.
Kontynuując temat szumów, szczególnie użytkownikom kompaktów zalecałbym stackowanie zdjęć, procedura była opisana nawet na tym forum.
Jak już Krzysiek napisał, najlepsze rezultaty osiąga się manipulując krzywymi, czasem korekta kontrastu (najlepiej operować tylko na zaznaczonym fragmencie zdjęcia, żeby np niepotrzebnie nie przyciemniać dołu kadru).
...i najważniejsze. Zasada, którą wyznaję to robienie zdjęć w trybie manualnym. Również jak już Krzysiek wspomniał, z prześwietlonego nieba niewiele się wyciągnie. Lepiej samemu ustawić przesłonę oraz migawkę.
-
Wróciliśmy z Krzyskiem z Oberży. Tatry jak na dłoni, beskid o 12 w pełnym słońcu niemożliwie widoczny. Schronisko na Lysej Horze jakby wieża na Pradziadzie! Coś pięknego. Przypuszczamy, że wieczorem chmury przejdą (teraz całe tatry w nich siedzą) i będzie powtórka z rana. Ktoś by jechał na PO??
Nie załamujcie mnie, jak w pracy na razie siedzę. ;-) Po południu jadę po Tatry do Biskupic, pod warunkiem że nie będą chmury nad nimi zalegać.
-
-
-
Witajcie.
Tyle tu już zdjęć się pojawiło, że nie wiem czy wklejać swoje, gdyż będzie to tylko powielenie. Ale spróbuję:
Tak powstawała nasza symulacja z Dorotki w formie papierowej:
Zamek Ogrodzieniec:
Tradycyjna panorama Jeseników
Na południu z minuty na minutę było coraz lepiej. Powoli wyłaniająca się Babia Góra:
I panorama na Beskidy i Tatry (Wysokie?):
-
-
1. Maciek
2. Mateusz
3. Krzysiek
4. Zbyszek
-
-
Co do Góry Kamieńsk - nie będę się upierał - po przeanalizowaniu stwierdziłem że azymut się nie zgadza.
To jakieś wzniesienie w okolicach Radomska.
Jak koło Radomska, to może być góra Chełmo.
-
Olsztyn na pewno nie. Może Mirów?
Na następnym zdjęciu Góra Kamieńsk to także nie jest.
-
-
W końcu przechodzi spory front przez Polske. To może ta Lubsza jutro?
Lubszę zostawiam na jutro, dzisiaj jestem w Wawie i tutaj poluję. ;>
-
Na tę chwilę widzialność w Częstochowie 10/10, trzymajcie rękę na pulsie.
-
Myślę, że muzyka Mike'a Oldfielda np z płyty "Voyager" mogłaby pasować.
Komunikaty o dobrej widoczności i spotkania obserwacyjne
w Poszerzamy horyzonty - Dalekie obserwacje
Opublikowano
Decyzja podjęta, jedziemy do Lubszy. Mateusz do nas dołączy.