8.11.2006 - balkon
Nareszcie się rozpogodziło. Testowałem dzisiaj nowy stolik i muszę powiedzieć, że jest dobry - jeśli sie nie przystawi go do bariery balkonowej. Barierka chodzi jak struna i wprawia wszystko w drgania. Ale wolnostojący stolik jest świetny (czuję, że będzie jeszcze lepszy z czwartą nogą ). Obserwacje zacząłem około 19:00. Udało mi się namierzyć M27 w Lisku. Próbowałem także z M71 w Strzale, ale coś mi nie wyszło. Niby dobrze celowałem, niestety bez powodzenia. M13 z góry skazana była na niepowodzenie, ponieważ o tej porze Herkules jest już na tyle nisko, że całkowicie zanurza się w zupce LP - nie byłem w stanie gołym okiem wyodrębnić nawet gwiazd gwiazdozbioru.
Wieczorem po obserwacjach zabrałem się jeszcze za poprawki w teleskopie. Dorobiłem parciane uszy do łatwego przenoszenia całości. Wychrzaniłem hamulec home-made i wstawiłem spowrotem cybant jako element dociskowy mikroruchu ALT. Dorobiłem w końcu też odbijacz na tubę na wewnętrznej stronie frontowej ścianki dobsa. A tak wogóle to jeszcze szukacz mi się rozpadł podczas obserwacji i będę musiał go dopoprawić
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia