Elo.
Mam wolny net (128 na czeskim DSLu) i przeglądanie tego tematu z wszystkimi panoramami i innymi odnośnikami zajeło mi ponad tydzień...
Ale teraz mogę sobie śmiało napisać co chcę i nie będę miał wyrzutów
Jestem pod wrażeniem waszych łowów i później ich prezentacji.
Nie znam tyle gór co wy, ale temat zachęca do ich zaliczania.
Macie świetne opisy nietylko gór, ale i tzw. punktów lokalizacyjnych - Kominy, huty, całe kopalnie, słupy-giganty, czy wreszcze miasta lub dzielnice. To jest dobry pomysł i wart kontynuowania.
Mnie to może pomóc w odnajdywaniu poszczególnych miejsc.
W radiu Katowice słyszałem że ze słowackiej łomnicy przy dobrej widoczności widać śnieżkę - ale o tym już wspominaliście.
Mieszkam w Rydułtowach o kilometr od Szarloty - tak nazwano tutejszy stożek : http://pl.wikipedia.org/wiki/Hałda_w_Rydułtowach
Mam jakieś fotki, lecz nie zawsze trafione, więc później dodam.
A nie zawsze trafione? przykład : http://www.garnek.pl/tomasz74/1013027
- dopiero z waszego forum dowiedziałem się ,że to nie Ostrava, a Orlova - podobnie:)
Z Szarloty widziałem z tego co wiem to Górę Św. Anny, Pradziada, czeski masyw Łysa hora z rodziną i Radhostem, Czantorię i pobliskie góry, skrzyczne - to chyba każdy widzi, Szyndzielnię, Babią - jak jest super pogoda, hutę łaziska i Żory.
Ne widziałem natomiast Gliwic - za bardzo zalesione? i Raciborza, który jest niepokojąco blisko, ale w dziurze z całym szacunkiem;)
To narazie tyle później coś wrzucę , jak będe wiedział jak;)
Pozdrawiam i widoczności...