mateusz

Nie dodales najwazniejszego, ze choc to nie najdalsza obserwacja, to bez watpienia jedna z najciekawszych w historii DO. Co wiecej, moze ja wykonac co najwyzej kilkadziesiat osob na Ziemii :-) A zeby bylo jeszcze ciekawiej, to kryje sie za nia niezwykla historia bohaterstwa naszych ludzi gor!

Witajcie, zapraszamy w poniedziałek (11.08) o godzinie 8:00 na dalekieobserwacje.eu. Przedstawimy obserwacje, która według naszej wiedzy jest udokumentowanym rekordem świata odległości obserwacji. Robimy to z tym większą przyjemnością, że to nie my do niej dotarliśmy, tylko ona dotarła do nas. Nasi Przyjaciele z odległego kraju uznali polską społeczność dalekich obserwatorów jako, tu cytat, najważniejsze miejsce na świecie, do którego wieść o rekordzie powinna dotrzeć. Przy całej wielkości tego osiągnięcia i wiążącego się z nim przedsięwzięcia logistycznego, jest to wielkie wyróżnienie dla każdego, kto tworzy polską społeczność DO. Czyli dla Was. W imieniu autorów rekordu składam wszystkim podziękowania za poszerzanie światowych horyzontów Pozdrowienia, redakcja DO

Czesc, Wyjasniajac watpliwosci, dzial poszerzamy horyzonty w ramach astropolis powstal jako forum dyskusyjne czytelnikow strony dalekieobserwacje.eu. Sluzy wymianie wiedzy I osiagniec dalekich obserwatorow, w szczegolnosci publikacji zdjec dalekich obserwacji badz z nimi blisko zwiazanych. Jesli potrafisz uzasadnic zwiazek stadionu z dalekimi obserwacjami, prosze publikuj dalej. Jesli nie, pozwol ze przeniose je do innego dzialu tematycznego, jesli w ogole taki znajduje sie na tym portalu. Pozdrawiam, Mateusz

Myślę Wojtek, że z tym efektem wow jeszcze nie wszystko stracone. Na DO osiągnięcie Bulizzora zobaczą wszyscy, którzy na forum nie zaglądają, a to już chyba idzie w setki tysięcy odbiorców... W każdym razie jest czym się pochwalić, wielkie brawa dla Autora i czekamy na równie dobre wyniki z Polski.

Hmmmm nie doszło. Wyślij proszę jeszcze na team@dalekieobserwacje.eu. Dzięki.

Cześć. Jak najbardziej działajcie we własnym zakresie, każdy może wrzucać na osobnej stronie/stronach swoje bieżące osiągnięcia, które niekonicznie są wizytówką autora, ale niosą wartość dodaną dla obserwatorów z danej okolicy. Wtedy DO będzie, i do tego w redakcji zmierzamy, wisienką na torcie dorobku zdjęciowego każdego z Was, będziemy publikować tylko to, czym w szczególności chcecie się pochwalić na szerszym forum. Miejsce na linki do Waszych "dzienników zdjęciowych" znajdzie się bez problemu. Proszę, nie zniechęcajcie się w sytuacji, gdy Wasze zdjęcia nie są publikowane na DO. Co prawda decyduje o tym redakcja, ale patrzymy na nadsyłany przez Was materiał w 100% obiektywnie, bez faworyzowania nikogo (bo w jakim niby celu? ). Jeśli dane zdjęcie powiela n-ty raz jakąś obserwację lub odbiega jakością od obowiązującego standardu publikacji, nie wrzucamy go na główną z powodów nie wymagających tłumaczenia. Efekt tego jest taki, że na DO trafiają tylko szczególne zdjęcia, a autorzy mogą poczuć dodatkową satysfakcję, że ich dzieła nie są jednymi z wielu tylko tymi szczególnymi.

Fantastyczne! A masz 1,5 kadru w prawo - będzie Łysa do kompletu? Podeślij mi proszę oryginały na mateusz@dalekieobserwacje.eu - wrzucimy na DO.

No proszę, jedno z większych osiągnięć roku, a zrobiłeś to tak niesmiało Gratuluję. Jeśli nie masz nic przeciwko, wrzucimy na DO.

To mi wygląda na statek płynący kursem kolizyjnym z Tobą Tylko że dostał efektu rozciągnięcia w pionie i, bardzo ładnie swoją drogą, wytworzył się obraz wtórny w płaszczyźnie prostopadłej.

Ciekaw jestem, bo nie byłem, jak się chodzi po Fatrze. To takie' beskidzkie Tatry', czy 'tatrzańskie Beskidy'?

Powiało profesjonalizmem

Imponujące, brawo!

Chyba jakieś nowe standardy panują już w DO, skoro taką widoczność nazywasz taką sobie Jeżeli dobrze kojarze, to taka obserwacja jeszcze nie pojawiła się w internecie

W teren Panowie! NA nizinach, choć nic nie widać, to widać, że wyżej przejrzystość musi być idealna.

Rafał będzie dzisiaj wysoko w górach - ciekawe z czym wróci