Jendrako
-
Postów
292 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Jendrako
-
-
Jednak ja w tym przypadku też nie wierzę w "podróbkę".
Ja też nie wierzę w fałsz. Ale ciekaw jestem ile osób na forum wierzy . Trzeba, by zrobić ankietę.
-
Witam!
Zna ktoś kamerkę CCD PC-CAM 300 firmy Creative? Wyczytałem tutaj (w tabeli), że nadaje się ona do Astrofoto i, że jest możliwa modyfikacja na długie czasy, ale chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej (wady/zalety). Proszę więc o jakieś info, jeśli to możliwe.
-
siur! from mi tu!
-
Polecam stary film "Koziorożec I". Tam jest właśnie historia o tym jak próbowali sfałszować lądowanie na Księżycu. Oczywiście ten film to fikcja, żeby nie było
-
Spoko, ja przecie żartowałem!
Wiem
A jeśli chodzi o napęd atomowy, to do tego, co napisał Wiatr trzeba dodać kwestię chłodzenia i ekranowania. Łodzie podwodne są potężne i ciężar ekranów nie stanowi tam problemu. Podobnie z chłodzeniem - wody wokół dostatek. Z przyrządami latającymi jest już dużo gorzej. Amerykanie prowadzili kiedyś (chyba pod koniec lat 50-ch) doświadczenia z napędem atomowym samolotów. Przebudowano odpowiednio bombowiec (B-47 o ile pamiętam) zamieniając kabinę załogi w wielki ołowiany bunkier. Reaktor musiał mieć bardzo małą moc, ponieważ pojawiały się problemy z chłodzeniem. Po paru latach doświadczeń okazało się, że najlepszy efekt jaki zdołano uzyskać polegał na tym, że energia pochodząca z reaktora wystarczała w sam raz na zasilanie systemów elektronicznych samolotu i nic ponad toSłyszałem też, że Czerwoni próbowali oczywiście tego samego co Amerykanie, ale doszli do tych samych wniosków. Jednak nie powsztrzymało ich to i wymontowali większość osłon ołowanych. Efektem było częste zmienianie się pilotów doświadczalnych z powodów "chorobowych"
no niestety reaktor atomowy jako maszyna parowa to była , jest i będzie zawsze lipajak tu nie bedzie przełomu i nie będzie energii elektrycznej wprost z reakcji albo z "żywego słońca" to energia atomowa będzie nie do wykorzystania.
Podobno otworzyli ostatnio we Francji elektrownię termojądrową. Czyli mają tam teraz małe słoneczko do potrzeb własnych
-
A co powiecie na to, że oni wcale tam nie poleciel1? Są mocne dowody. Na zdjęciach nie widać gwiazd, a flaga łopocze na wietrze, mimo, że tam nie ma powietrza!
Na Discovery był kiedyś program o tym. Gwiazd nie widać, ale spróbujcie naktręcić na Ziemi film na kamerę (normalną, a nie jakąś tam superczułą) tak, żeby się gwiazdy nagrały. Flaga nie powiewała na wietrze, ale tak jak wachadło na Ziemi wychylała się w obie strony (na Księżycu przecież nie ma atmosfery i jest mniejsze ciążenie). Największy dowód na to, że wylądowali stanowi fakt, że zamontowane tam zwierciadła odbijają promienie laserów ziemskich w celach pomiarów odległości (min. dlatego wiemy, że nasz satelita oddala się 3 cm rocznie).
Już chyba łatwiej było wysłać ludzi na Księżyc niż tworzyć taki ogromny przekręt, ale kto tam Amerykanów wie
-
Ja robiłem kiedyś fotki cyfrakiem kompaktowym Pentagram kupionym za 200zł w sklepie komputerowym. Oto efekty w połączeniu z Soligorem MT-800 (zwierciadło 200mm, ognisko 800mm) i okularem Plossl 25mm, z wyjątkiem fotki Saturna na pożyczonym Antaresie 5.6mm:
PS: nie robiłem zooma, bo mam tylko cyfrowy, a pozatym na bywały momenty, żę winietowanie było niewidoczne.
Aha i jeszcze jedno: ciekawe wyniki wychodzą przy robieniu filmików normalną kamerą VHS. Poczytaj ten wątek http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=7090&hl=vhs . Jeśli masz kamerę to spróbuj
-
w końcu to węgiel z nasa
napewno rozpala się pilotem
A no chyba, że
-
no ale wyobraź sobie, że właśnie węgiel drzewny wcale nie musi mieć tlenu żeby się żarzyć
pozdrowienia
Ale jak bez rozpalania "rozżarzyć" węgiel? Laserem?
-
...rozpaliliśmy grill...
Przecież nie ma atmosfery
-
Amerykanie szukają takich ludzi do wojska. Później wysyłają ich do Iraku i otrzymujemy wiadomości, że zginęli kolejni młodzi żołnierze w jakiejś bezsensownej wojnie.
-
te "coś" to są żywi ludzie, żyjące miasto, tacy jak Ty, Twoi bliscy, znajomi i nieznajomi
lubiłbyś patrzeć na ich rany i krew?
Dokładnie! Może i tym razem nie było ofiar, ale pomyśl sobie co przeżywają w tej chwili wszyscy londyńczycy. Wszyscy pewnie się boją i się im nie dziwię. Nie wiesz gdzie i kiedy... Terroryści odnieśli wielki sukces. Pokazali, że mogą dać o sobie znać w najbardziej niespodziewanym momencie. Nawet teraz po atakach sprzed kilkunastu dni w mieście uważanym przez wielu za najbezpieczniejsze w Europie w tym momencie. Okazuje się, że nie jest...
-
Czasami aparatem nie da się uchwycić takich chwil...
-
Fajnie się idzie w nocy przez opuszczoną wieś w świetle takiego Księżyca. Wiem coś o tym
-
Jendrako: Przejsciówka do której podałeś link przechodzi z gwintu M42x1 na M42x0.75 Nakręca się na wyciagi z astrokraka po zciagnięciu tulejki od okularu - ale nie wiem czy gwint T2 wkręci się w Twój aparat.
No na wyciąg to T2 się wkręci, a z drugiej strony złączki jest gwint M42 (przynajmniej tak to rozumiem ), więc czemu miało by się nie wkręcić w Prakticę MTL-5B?
-
No właśnie o to biega, że dopiero wczoraj sobie uświadomiłem, że ma gwint. Jestem w śódmym niebie, bo teraz mogę używać filtra do większych zoomów .
Złączkę dostałem razem z telepem. To chyba ta: http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=158
BTW: Mam pytanko odnośnie złączek, żeby nie zakładać nowego wątku zapytam tutaj. Czy złączka taka jak ta: http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=188 służy do tego, aby podpiąc aparat bezpośrednio do gwintu wyciągu okularowego (tego na którego nakręcam mocowanie do okularów 2")???
-
Ale ja swojej nawet nie sprawdziłem
-
A twarde to jest?
-
Weź większy filtr i zaopatrz się w redukcję 2" na 1,25" z gwintem filtrowym.
Wtedy filtr podejdzie ci do wszystkich okularów. (redukcje sa od ręki w ASTROKRAKU).
Ale ze mnie pała! Dopiero co kupiłem ten filtr 2", redukcję mam od samego początku posiadania teleskopu, ale nie pomyślałem, że ma ona gwint filtrowy . Do dzisiaj myślałem, że będę mógł stosować UHC S 2" tylko z moim SWANem 25mm, a tu mi Mirek nowe możliwości pokazał. No a już myślałem, że nie będę mógł większych zbliżeń z filtrem mieć. WIELKIE DZIĘKI MIREK
-
Ja mam ten filtr w wymiarze 1,25". To jest najlepszy filtr mgławicowy, lepszy niż szerokopasmowe. Chodzi głównie o mgławice emisyjne. Wskazany jest teleskop od 250 mm w górę.
Właśnie dlatego wybrałem UHC S :] Mam 200mm zwierciadło
-
Nie no spox, rozumiem, ale tak piszę dla jasności, żeby później ktoś nie napisał: "mam ten filtr podpięty do Uniwersała 90/900. Czemu nie widzę tego kwazara o jasności zaledwie 18mag?"
-
Tzn. może i zobaczysz gwazdki, których nie widziałeś bez filtra, bo wcześniej tonęły w świetle, ale maksymalnego zasięgu telepa nie zwiększysz.
-
Ja mam tego Baadera 2" od tygodnia i muszę przyznać, że pomaga. Nie testowałem go jeszcze dokładnie, ale ładnie wyczernia tło w miejscach nieba zanieczyszczonych światłem.
zwłaszcza patrząc na jego cenęTo nie jest jeszcze taka tragiczna cena jak na filtr mgławicowy. Aczkolwiek jakby się tak zastanowić 300 w plecy dla jednego szkiełka o wymiarach 2" . Za tyle to można kupić dobry teleobiektyw.
-
W sumie to nawet fajnie być czerwonym karłem
Czyli niskim indianinem
Obserwacje dzienne gwiazd.
w Obserwacje astronomiczne
Opublikowano
Ja tak miałem jak pierwszy raz udało mi się znaleźć M13. Nie miałem mapki przy sobie i nie pamiętałem gdzie jest M13 (teraz już pamiętam). Pomógł mi jakiś sputniczek, którego śledziłem, i który przeleciał za chwilę obok kupki gwiazd. Dzisiaj już nie potrzebuję sputników .
PS: Sorrki za offa.