starczek

Spoko, spoko - zapisany jestem. Wczoraj wpadłem w lekko-pół-zły nastrój, że nie będę z trollami... Ale nic to - damy radę.

Jakoś ;-)

Też się zdziwiłem, że nie ma już miejsc w Roztokach... Może pierwsze 5 dni rezerwacji powinno być dla zlotowiczów z 2010 roku? To trochę żart ale tylko trochę - 3 dni i już po "ptokach". Cóż jak się nie zwolni coś w "Trollowni" to chyba odpuszczę - w zeszłym roku byłem w Dybasiówce i owszem - warunki naprawdę dobre, ale dojazd to lipa... Wiem nikt się nie rozpłacze (poza mną ), że mnie nie będzie ale cóż - najwyżej będzie przerwa zlotowa

ps. nie publikujcie zdjęć bez autoryzacji, ok?

Oj tam, oj tam...

Nie będę oryginalny - było wyśmienicie Zobaczyć stare mordki (ale i poznać nowe) - czysta rozkosz Niestety zlot miał jedną poważna wadę: dlaczego był taki krótki??

@Franc: jeśli jesteś zainteresowany napisz PW do mnie - mam praktycznie nówkę sztukę - używany z 5-6 razy.

Moje zapytanie tradycyjne

 

Czy jest ktoś jadący z Wrocławia / przez Wrocław, kto ma wolne miejsca i mógłby zabrać mnie i H-linkę (+ bagaż)?

Ja tam nie wiem, czy ktoś Ci zaufa - w końcu nikt cię nie zna na forum...

Czy na dzień dzisiejszy da się jeszcze zamówić koszulkę?

Jest problem. Mianowicie, dokonałem rezerwacji, ale robiłem to przez komórkę - w związku z tym, nie zapisałem (nie miałem jak) ani numeru konta, ani numeru rezerwacji. Z nieznanych mi powodów dane te nie przychodzą na maila (jako przypomnienie o rezerwacji) jak naiwnie sądziłem. Z rozmów z ludźmi z forum, wiem, że nie tylko ja mam ten problem. Ergo, proszę o podanie oficjalnie numeru konta i opublikowanie listy rezerwacji z przypisanymi numerami. Jeżeli zaś to ostatnie podchodzi pod ustawę o ochronie danych osobowych lub nie można (nie chcecie) takowej listy opublikować z innych przyczyn, to proszę o wysłanie taki informacji via e-mail (podawany przecież przy rejestracji na starparty.pl) względnie PW na forum.

Będzie, będzie... ale raczej zdecydowanie mniejszy niż w poprzednich latach. Chcę uniknąć problemów, jakie wyniknęły ze współpracy z agroturystykami. W poprzednim roku ledwo udało mi się wszyskich zmieścić, bo agro się wycofała w ostatniej chwili.

Muszę zaprotestować, bo agro, która się nie wypięła była super - co i Wimmer potwierdzi

Fajna sprawa, brawo! Potestuję swoje dwie i ciekawe co z tego wyjdzie... Yossarian, popraw plik, bo ma 3 strony z czego trzecia jest całkiem pusta

@Pepin: może by podpiąć wątek jako "Polecany"?

Piękna sprawa... jak tylko wygląda wygoda użytkowania tak dużej lornety bez okularów pod kątem (minimum 45 st.)? Wiem, że wersja EM (czyli szkło ED + właśnie okulary pod kątem) nie jest już produkowana, więc trochę nie ma się wyboru, niemniej - oglądanie obiektów w zenicie to będzie masakra...chyba?

Do samolotów wystarczy cokolwiek z 25x Pełną moc lorneta pokaże na naprawdę ciemnym niebie...

Nie będę oryginalny: Baader 8-24.

Brak szczegółów na tarczy Jowisza wynikać może z kilku spraw: pierwszą już sam wspomniałeś (nisko nad horyzontem). Drugą może być jasność samego Jowisza - spróbuj z filtrem (najlepiej polaryzacyjnym lub kolorowymi do planet). Pozostałe przemilczę, bo raczej nie mają tu zastosowania. IMHO to przyczyna nr 1

Koniecznie w pełni - by tradycji stało się zadość

Zmacałem ostatnio w sieci MM Celestrona 20x80. Pomijając fakt, że egzemplarz pokazowy był rozklekotany niemiłosiernie (aż się serce kroiło jak widziałem stan optyki), to jest to już spory kloc i o lookanie z ręki ZA-POM-NIJ. Nie chodzi tu nawet o to, że nie wytrzymasz 30 minut, tylko stabilizacja lornetki przy tym powiększeniu jest bardzo ważna (obserwacje szczegółów). A z nią to nawet Pudzian nie da już rady

OK, trochę impulsywnie zareagowałem ale zgadzam się całkowicie, że ten 7-21 to wyrzucenie kasy w błoto. IMHO chyba z zoomów "dużych" ("małe" to np. TV 3-6 lub TV 2-4) od Baadera jest już sens inwestować (zwłaszcza, że ma najlepsze pole z okularów zoom 8-24 testowanych na astronocach).

Według mnie budżetowe zoomy nie są warte uwagi jako podstawowe okulary, a już na pewno nie z budżetowym barlowem. Szczególnie, jeśli chcesz zbliżać się do powiększeń maksymalnych

A co nie jest budżetowym zoomem? Baader? Czy dopiero TV? Tyle krzyczymy, że "do astro lornetki z zoomem się nie nadają" ale okulary zoom trochę nam "przeszkadzają mniej"... Wiem inna jakość wykonania i okular zoom (przyzwoity) kosztuje więcej niż większość lornetek z zoomem. Niemniej, powtórzę: gdzie kończą się budżetowe zoomy?

No dobra, przyznaję, że moje uogólnienie było może zbyt daleko idące, ale jakoś tak mi się zdało, że większość zaczyna się interesować astro poprzez planety... A na te czasem nie ma "sezonu" i wtedy tylko DS-y zostają albo Księżyc. Tak czy siak nie jest też tak (bo mam wrażenie, że początkujący czytając porady forumowe może tak to zrozumieć), że sprzęt "typowo" planetarny nie pokaże nic z DS-ów (i na odwrót). Warto zaznaczać, że np. Synta nie jest optymalnym sprzętem do planet, ale nie, że się kompletnie do nich nie nadaje

EDIT: mój post nr 200 - mały jubileusz

Może jeszcze ja wtrącę swoje 3 grosze...

Początkującym poleca się uniwersalne teleskopy, bo zwykle jeszcze nie wiedzą, czy bardziej zainteresują ich planety czy DS.

Moim zdaniem, ewolucja preferencji obserwacyjnych wygląda tak (w czasie): Księżyc ---> Planety ---> DS-y (pominąłem tu takie niszowe obszary jak: gwiazdy podwójne/wielokrotne, zmienne, zakrycia itp. - z całym należnym tym sprawom szacunkiem). Nie da się ukryć, nikt nie zostaje na etapie "tylko Księżyc" i mało kto na etapie planetarnym. Dlatego wcześniej czy później dojdzie ów zainteresowany do DS-ów. Więc powyższe zdanie zmodyfikowałbym na " bo zwykle jeszcze nie wiedzą, że i tak w końcu zainteresują (czyt.: dojrzeją) się DS-ami."

Brak barlowa w zestawie 90/900 AZ3 jest jego zaletą, bo dobry barlow kosztuje połowę ceny tego teleskopu, więc to co by do niego dorzucili byłoby nieużywalne. Lepiej w komplecie z teleskopem dostać jednego przyzwoitego Plossla niż worek beznadziejnych akcesoriów.

Nic dodać, nic ująć.

Dostałem odpowiedź z TS, że Hyperiony są za szerokie dla 95% użytkowników - trzeba mieć spory rozstaw oczu. Zapytałem, również o jakość obiektywu i gość z TS napisał, że jest porównywalny z Megrezem 88. Szkoda, że te Hyperiony mogą być za szerokie - może uda się gdzieś dwa "przymierzyć" i sprawdzę czy chociaż dla mnie jest OK...

Pepinie, wiesz może do ilu kg Goliat daje radę?

Zastanawiam się na kupnem lornetki tej lub tej (obie wydają się być tym samym produktem). Jest to lornetka 100mm i łamana pod kątem 90st. z wymiennymi okularami w standardzie 1,25". I ta wymienność dała mi impuls do rozważenia opcji włożenia w nią Hyperionów Zoom 8-24mm - jeden zestaw zamiast trzech + płynny zoom w szerokim zakresie. Wg Garret Optical (TS nie podaje tych danych) ogniskowa to 610mm, czyli na długim końcu miałbym 25x a na krótkim 76x. Czy te 76x to nie za dużo? Kwestie jasności, pola itp wynikających z powiększenia są oczywiste - chodzi mi np. czy przy takim powiększeniu nie będzie problemów z kolimacją? Ew. jaki inne problemy mogą się pojawić?

Kolejna sprawa to obiektyw. Garret podaje "2 Elements, 1 Group" co oznaczać może achromat jak i ED, natomiast TS opisuje obiektyw jako "semi-APO" co sugeruje coś a-la ED (ale pewnie nie jest to ED, bo by napisali wprost). Czego można się spodziewać? Chyba nie achromatu?

No i na koniec jeszcze jedna sprawa: na czym to powiesić? Wolałbym uniknąć montażu widłowego (dodatkowe kg), ale łatwo nie będzie - sama lorneta to 6,9kg. Może Goliat (tylko skąd go wziąć)?

EDIT:

Przypomniało mi się , że mam porucznikowy statyw w wersji zmodyfikowanej - czy po dołożeniu dodatkowej przeciwwagi - pociągnie taki sprzęcior?

I ja się wstępnie piszę. Z jedną ręką na sat24.com/pl a drugą na ICM-ie. 'Weznę' lornetkę i armate 70mm Na przeszkodzie stanąć mo ze tylko pogoda i... sprawy rodzinne.

EDIT: Siła wyższa jednak wygra - i nie są to chmury Miłego lookanka.

Wobec słów Mitka, dopuszczam wysyłkę towaru (sądziłem, że mało która firma kurierska będzie chciała podjąć się transportu pudła ze szkłem o takiej wadze), niemniej wciąż preferuję odbiór osobisty.

Dodatkowo mamy nową cenę: 3800 + przesyłka.

I ja! I ja! I jeszcze ja!

Termin obojętny, może ten lutowy nieco lepszy?

A tak ładnie recenzował Syntę... wydawał się beztroski, spokojny - a jednak: w głębi duszy wiedział, że to ostatni TAKI zlot

Robsonie, wszystkiego najlepszego dla Was

Ja napisałem krótki poradnik "star hoppingu". I nawet o tym nie wiedziałem. A ma ktoś "niehoppingową" znajdywania słabych obiektów? Bo to , że ustawi teleskop "na oko" i wyceluje wprost w obiekt, to nie uwierzę. Oczywiście nie dotyczy to dużych i znanych obiektów. Ja tak trafiam w Veila i M57. Ale planetarki... Nie ma mowy.

A M57 to nie planetarka? EDIT: (Panasmaras mnie ubiegł )

Ja raz w Kronosie trafiłem w wieszak - popatrzyłem w niebo, podniosłem lornetkę i...była GoTo w rękach

Jeszcze wrócę do starszego postu Wimmera: potwierdzam to co napisał - w Jodłowie, w Pepinowej 15x70 widziałem najlepszą w życiu M31 - zostałem zmiażdżony widokiem.