Ciagle mam bałagan w głowie i trudno mi się zdecydować...
Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Podoba mi się teleskop AstroView 6EQ, ale kosztuje prawie 1900 zł, porównując jednak jego osiągi z teleskopami o lustrze 200mm to nie ma jakiejś rażącej różnicy (przynajmniej dla mnie). Zastanawiam się dlatego czy nie lepiej kupić coś tańszego jak na przykłąd Celestron'a Frist Scope 114. Bressera Galaxia 114 wyłączyłem z tego towarzystwa, ma takie same lustro, tę samą ogniskową i kosztuje znacznie więcej niż Celestron FirstScope 114. Dlatego prosze o jeszcze jedną poradę. Czy naprawdę lepiej kupić tę 150 AstroView, czy też kupić 114'tke i zbierać później na coś znacznie większego w miarę wzrostu moich doświadczeń. Martwię się jeszcze jedną rzeczą - ten mój stary uniwersał ma lustro 110, ale trudno nim zobaczyć wyraxnie cokolwiek poza księżycem. Wiem że sprzęt sprzętowi nierówny, ale obawiam się że z Celestronem 114 mozę być podobnie...