Witam. Sprawa z kamerą na Radhoscie wygląda następująco. Mamy pozytywne ustalenia z właścicielem schroniska, mamy osoby chętne wesprzeć ten projekt. Kamerę możemy zamontować 14.5 - 15.5 nebo až ten další víkend 21.5 - 22.5, po tym terminie nie będzie możliwości montażu ze względu na zajęte pokoje. Największy problem jest taki iż osoby w schronisku nie znają się na kamerach, sieci. Więc gdyby coś padło...a z praktyki kamerka daleobserwacyjna wytrzymuje średnio 7 miesięcy bez usterki, staje się to problemem, ponieważ w razie padu, ktoś musiałby pojechać na Radchost sprawdzić co się stało lub zabrać kamerę do PL i znowu tam pojechać aby ją zamontować. Ponieważ Radhost jest kawałek od Katowic, trzeba się zastanowić czy warto pakować się w ten projekt. Biorąc pod uwagę, że to jest strona zachodnia, widoki nie będą zbyt wyraźne, nie jestem na tyle dyspozycyjny aby w razie padu kamery pojechać po nią. Znalezienie chętnych na wypad naprawczy na Radhost może potrwać nawet miesiąc, wiadomo jak dzieżko się zgrać. Z mojej strony wstrzymałbym się z tym projektem. Jakie jest wasze zdanie na ten temat ?