Skocz do zawartości

Dementorin

Społeczność Astropolis
  • Postów

    569
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dementorin

  1. Dzięki za wiadomość prywatną i dzięki za post bo mocno mnie to intrygowało na wiele miesięcy po tym zjawisku. Ciekawe czy doczekamy jeszcze takich pokazów w Polsce jak wtedy. :) Oby jak najwięcej i jak najczęściej ale nie za często by nam to nie zbrzydło tak jak brzydnie ludziom w Skandynawii. ;) 

     

    • Lubię 1
  2. Klasa 4 nie jest jakaś super świetna ale ja sam obserwuję z miejscówki klasy 3, SQM na poziomie 21,8 więc do Bieszczadzkiego nieba mi daleko. Przez 12" widać z mojej miejscówki Veila bez filtrów co podobno jest jakimś tam wyznacznikiem ciemnego nieba chociaż nie wiem jak znaczącym...

    Wracając jednak do tematu, teleskop 12" z pewnością pokaże różne ciekawostki w strukturach jaśniejszych mgławic, galaktyk oraz gromad kulistych. Tak jak wspomnieli poprzednicy do astrofoto będziesz potrzebował innego teleskopu a do wizualnych obserwacji innego. Jeżeli chcesz się skupić na astrofoto ale nie masz wiedzy podstawowej z lokalizacji obiektów na niebie to może dobrym pomysłem byłoby kupić 8" żeby sobie czasem pooglądać planety, jakieś DSy ale ogólnie mieć już w kieszeni kasę na sprzęt do fotografii.

    Decyzja należy do Ciebie. Wyłóż więcej kasy na to, co bardziej Cię interesuje i przyniesie więcej frajdy.

  3. Uważam że na niebo podmiejskie-wiejskie w tym budżecie na sam początek przygody z astronomią dobry będzie teleskop Synta 8". Montaż Dobsona jest intuicyjny i łatwy w kolimacji. Do tego okular np. GSO SV 15mm i Barlow x2. Pozwoli Ci to na komfortowe obserwacje DSów i planet. Z czasem możesz dokupić filtr mgławicowy typu Ultrablock i inne jeżeli uznasz to za potrzebne.

     

    Niech inni użytkownicy też się wypowiedzą. Lepiej mieć możliwość wyboru kilku propozycji.

  4. Do wyboru masz różne sprzęty w zależności od miejsca obserwacji. Jeżeli chcesz obserwować z miasta na przykład z balkonu to teleskopy o dużej światłosile oraz na Dobsonie odpadają bo nie bardzo jest jak je używać na balkonie. Musiałbyś kupić refraktor (lunetę) i skupić się na obserwacji planet, Księżyca. W takim wypadku musiałbyś kupić coś na statywie i dokupić okulary planetarne (duży power) oraz filtry planetarne.

     

    Jeżeli natomiast mieszasz poza lub pod miastem i możesz obserwować z ogrodu to możesz kupić coś na montażu Dobsona o większym gabarycie. To pozwoli Ci na obserwacje obiektów takich jak mgławice, galaktyki nie wykluczając wciąż Księżyca i planet. I tutaj już nieco inne okulary musiałbyś dokupić oraz mógłbyś doinwestować w filtry mgławicowe.

  5. Zaczynać od astrofoto kiedy "dopiero zaczyna się przygodę z astronomią" to trochę nieporozumienia. Nie twierdzę, że się nie da. Ale na początku warto by poznać niebo wizualnie i obiekty na nim występujące. Jeżeli masz otwarte miejsce do obserwacji to zakup teleskop na Dobsonie typu Synta 6"-8" to koszt od 900 zł - 1500zł.

    Do tego kup jakiś okular z szerokim polem widzenia np. 15mm i do tego Barlow x 2. Przez rok nauczysz się jak lokalizować obiekty, co gdzie jest, jakie są ciekawe DSy i w jakich warunkach warto wyjmować sprzęt a w jakich lepiej siedzieć w domu. Z twojego budżetu zostanie sporo kasy i po roku będzie Cię stać na coś do astro-foto plus będziesz bogatszy o doświadczenie.

  6. Nie czytając całości lecz odnosząc się do pytania z tematu wątku - tak, dzielić się. Trzeba być zwyrodniałym paranoikiem żeby znaleźć łatwą drogę do czegoś nowego i dobrego po czym nie dzielić się tym z innymi. Co by było gdyby wynalazca penicyliny lub kamienia młyńskiego trzymali dla siebie swoje odkrycia? Strach pomyśleć jak daleko w tyle bylibyśmy zamiast iść na przód.

    • Lubię 2
  7. Największy zachwyt na początku: Szczegóły na tarczy Jowisza i Saturna, obserwacje zaćmień Słońca przez dyskietki i gołym okiem przez lekki chmurki w 2011, widok tranzytu Wenus gołym okiem przez lekkie chmurki, widoki wyraźnej Drogi Mlecznej (kiedyś rzadziej jeździłem za miasto), jakiekolwiek obserwacje DSów przez lornetkę 10x50 a następnie przez lunetkę 9cm

     

    Największy zachwyt teraz: odkrywanie ciągle na nowo DSów (zwłaszcza ze szczegółami typu galaktyka M51), zorze polarne zza miasta (2013 i 2015), zaćmienia Słońca i Księżyca, obserwacje planet w opozycji w dobrym seeingu

     

    Największe rozczarowanie: częstotliwość nocy bezchmurnych z dobrym seeingiem w Polsce, niektóre DSy wyglądają jak bezkształtna mgiełka nawet przy dobrym niebie i lustrze 12"+

     

    Największa niespodzianka: zorza polarna w 2013, widok niektórych DSów jak Veil przez UHC

    • Lubię 9
  8.  

    10 minut temu, Jadwiga napisał:

    nie wiem jaka jest różnica między nimi

    Pokazuję i objaśniam.

    Mamy dwa oznaczenia 8x42 i 10x50. Pierwsze liczby czyli 8 i 10 to powiększenia jakie otrzymujemy. Czyli obiekt "będzie większy" 8 lub 10 razy w zależności od tego jaką lornetkę weźmiemy.

    Drugie liczby czyli 42 i 50 to średnica obiektywu czyli ta większa część lornetki z przodu. Biorąc linijkę i mierząc szkło po średnicy wyjdzie nam w milimetrach 42 i 50. Im większa ta liczba czyli im więcej milimetrów tym więcej światła wpada do naszego oka jednocześnie. Im więcej światła tym obiekty są wyraźniejsze, jaśniejsze i lepiej widoczne. To tak ogólnie wyjaśniając.

    Im większe wszystkie te liczby tym zapewne lornetka będzie większa i cięższa. Jeżeli chodzi o zadzieranie głowy do góry i ciężką lornetkę to można sobie zabierać taki turystyczny składany leżak czy po prostu krzesło wędkarskie z oparciem. Wtedy można sobie usiąść wygodnie, lekko się zsunąć, oprzeć głowę o oparcie i następnie oprzeć lornetkę na swojej głowie. Ciężar przekłada się na krzesło i można w takiej pozycji obserwować godzinami.

    Trzymak do lornetki (czyli adapter) kosztuje 9-15zł. Statyw nieco drożej i w zależności od jakości, tworzywa z jakiego go wykonano itd itp może kosztować od 50zł do tysiąca i więcej ale na co komu stalowy statyw z amortyzatorami do lornetki dla dziecka. ;)

    • Lubię 1
  9. Polecam Nikon Action EX 10x50. Używam od wielu lat i jestem zadowolony.

    Oczywiście 10 letnie dziecko może mieć problem z utrzymaniem takiej czy nawet nieco mniejszej lornetki więc można dokupić tanio "trzymak" w kształcie litery L i najprostszy statyw o wysokości wzrostu dziecka. Wtedy można ustawić lornetkę jak teleskop i prowadzić stabilne obserwacje nieba.

    Nawet jak w przyszłości dziecko zdecyduje się na teleskop to lornetka będzie nieodzowną pomocą.

    Wspomniana lornetka daje czyste, wyraźne obrazy i jest dobrze wykonana.

    • Lubię 1
  10. Co prawda ostatnie obserwacje prowadziłem 31 sierpnia ale dopiero teraz miałem czas na analizę zdjęć i notatek z miejsc obserwacji. Ogólnie chciałbym by nieco zmodyfikowano pinezkę i opis miejsca "Tarnawa Duża". Teren w okolicy zaczyna się nachylać w stronę południa i właśnie na zboczu "górki" na wysokości około 250 metrów jest dróżka biegnąca w poprzek terenu.

    Można tam na luzie wjechać samochodem i zaparkować na całą noc na środku polnej drogi. Cała północ do wysokości kilkunastu stopni jest skasowana przez Lublin ale za to przez 75% roku nie ma tam żadnej wilgoci a jak jest to musiało nieźle lać ostatnie dni. Lustro wtórne zaparowało mi tylko raz i to po 5 godzinach obserwacji.

    Ogólnie jest kilka motywów na tą miejscówkę. Albo strona północna i wtedy doskwiera nam Lublin (bardzo), Kraśnik (zauważalnie mocno), Krasnystaw i Zamość (są już lekko przysłonięte górkami). Wtedy z kolei pagórek od południa zasłania nam Stalową Wolę i Biłgoraj i obiekty takie jak Oko Boga i inne bardziej nisko położone i południowe są na spokojnie do obserwacji.

    Z miejscówki Syntą 12" bez filtrów widać zerkaniem Veila (po długiej adaptacji widać bez zerkania ale majaczy) więc uważam że nie jest źle. Widać 3 ramiona spiralne w M101 i ramiona w M51 praktycznie od galaktycznej sąsiadki do jądra galaktyki. Problemem jest Lublin i Kraśnik które mimo odległości 50km robią swoje. Mój sposób na to - zaparkować samochód i teleskop postawić na jego południową stronę. ;) Działa, testowane.

    No ale jeśli zależy nam jednak na obiektach bardziej położonych na północy to jedziemy na południową stronę górki i schodzimy znów do jej 3/4 wysokości. Nie polecam stawać na samej górze bo wieje, człowiek szybciej przemarza i sprzęt się telepie. Na południowej stronie Lublin, Kraśnik, Krasnystaw i Zamość znikają za górką ale zaczynamy dostrzegać Stalową Wolę i Biłgoraj (mówię o łunach, nie o samych miastach). Jest to pewien sposób na obserwacje jeżeli mamy auto i jesteśmy mobilni a raczej tak jest. Ogólnie górki nie są bardzo wysokie i od szczytu do podnóża mamy jakieś 60 metrów.

    Prowadziłem z tej górki już trochę obserwacji i z większości byłem zadowolony. Mgła zostaje w "dolinkach" poniżej, nie zasypiamy bo ptactwo z lasów rozmawia większość nocy czasem dość głośno i momentami zawiewa wiatr. Jest to myślę optymalna miejscówka dla mieszkańców Lublina i Kraśnika oraz okolicznych większych miasteczek jak Wysokie czy Bychawa a być może nawet dla ludzi z Krasnegostawu.

    Koordynaty górki do poprawy: 50.847824 N 22.621399 E

    Fota na zachętę w załączniku.

    tarnawa_lubelskie_irydius2.jpg

    • Lubię 6
  11. Witam,

    mam już wstępnie zatwierdzony temat pracy magisterskiej o zmienności nocnego zachmurzenia nad Polską. Porównywać będę obserwacje z godzin nocnych z kilku pobliskich stacji meteo, dane są dostępne.

    Problem jest jednak ze źródłami. Natknął się ktoś z was może na jakieś artykuły/prace/książki/rozdziały na temat zachmurzenia nad Polską tylko w nocy? Nie mogę znaleźć nic na ten temat. Poratuje ktoś czymś do bibliografii i zgłębienia wiedzy teoretycznej?

  12. Z doświadczenia znajomych wiem że paralaktyk na pierwszy teleskop mocno zniechęca do obserwacji. Dobson/Newton jest bardzo intuicyjny tak jak zwykły statyw. Nie ma co narzekać na koszty, chociaż patrząc po klimacie Polski zwłaszcza w ostatnich latach to faktycznie wydawanie zbyt dużej kasy na sprzęt używany 7 razy do roku może wydawać się bez sensu.

    • Lubię 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.