Skocz do zawartości

andrzej43--

Społeczność Astropolis
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andrzej43--

  1. Ciekaw jestem czy to się sprawdzi. Nie dysponuję dokładnymi danymi planet w układzie heliocentrycznym wiec być może że zajdzie jakaś pomyłka ale mysle ze w okolicach tej daty powinna wystapic silna burza magnetyczna - co najmniej K6
  2. Szansa na zobaczenie zorzy polarnej (17.01 / 11:35) - Tak jak wcześniej informowaliśmy od kilku dni Słońce staje się coraz aktywniejsze, a to za sprawą gigantycznych rozmiarów kompleksu składającego się z ponad 37 plam o numerze 720. Jak informują obserwatorzy, plama jest już na tyle wielka, że można ją zobaczyć na własne oczy. Informujemy jednak, że nie można patrzeć na Słońce bez odpowiedniego zabezpieczenia oczu, gdyż grozi to trwałą utratą wzroku! Od chwili swoich narodzin do tej chwili grupa plam 720 wyemitowała w stronę Ziemi aż 12 silnych rozbłysków klasy M i 2 klasy X. Dzisiaj o godzinie 10:52 czasu polskiego na powierzchni Słońca doszło do kolejnej potężnej eksplozji w grupie plam 720 znajdującym się w okolicach środka widocznej z Ziemi części tarczy Słońca. Długi, kilkugodzinny, potężny wybuch ze szczytowym rozbłyskiem promieniowania rentgenowskiego, o sile X3,9 według naszych danych był najsilniejszym na Słońcu od ponad 2 lat. W chwili obecnej Ziemia w dalszym ciągu znajduje się w bezpośrednim polu rażenia eksplozji z plamy 720. Wiatr słoneczny z silnie naładowanymi cząsteczkami pochodzący z pierwszej, silnej, sobotniej eksplozji o sile M8,6 według prognoz NOAA zacznie docierać do nas już dzisiaj wieczorem powodując silną burzę magnetyczną w górnych warstwach atmosfery ziemskiej w wyniku której na wysokich i średnich szerokościach geograficznych pojawią się przepiękne zorze polarne. Wiatr słoneczny z kolejnych eksplozji, w tym z sobotniej i dzisiejszej klasy X dotrze do naszej planety w kolejnych kilkudziesięciu godzinach. Zachęcamy więc do spoglądania co jakiś czas w niebo przez kolejne wieczory i noce, patrząc oczywiście w kierunku północnym, w poszukiwaniu przepięknych różnokolorowych zorzy polarnych. O silnych eksplozjach i rozbłyskach na Słońcu i związaną z tym możliwością pojawienia się zorzy polarnej w Polsce będziemy oczywiście informować na stronach portalu na bieżąco. Źródło: Twoja Pogoda. FOTO: Dzisiejszy potężny rozbłysk o sile X3,9 z plamy 720 ENCYKLOPEDIA: Co to jest zorza polarna? ENCYKLOPEDIA: Spis rekordowych rozbłysków na Słońcu No wcześniej niż sie spodziewłem ale poczekajmy zobaczymy co bedzie dalej
  3. Anatahan Volcano (Mariana Islands) 16.35 N, 145.67 E, summit elevation 788 m, Stratovolcano Monday 17th January 2005 Eruptions continue at Anatahan Volcano in Mariana Islands. The eruptions have increased in intensity but have become less frequent. Late on January 15 UT, the seismicity level dropped to near zero for a couple of hours before surging to a new high for the year, 50 percent above the previous high. Ashfall has reached Saipan, located about 120 kilometers south of Anatahan. Tropical storm Kulap changed the wind direction sending ash and volcanic emissions to inhabited islands of Commonwealth of the Northern Mariana islands (CNMI). Some residents have mistaken the ashfall for normal dust and have not taken precautionary measures to avoid contact. Residents have continued with outdoor activities over the weekend, like swimming and having picnics, despite the change in the air quality. The Department of Public Health issued a volcanic ash health advisory for the whole CNMI as early as Saturday. The advisory urges residents, especially infants, elderly people and those with lung problems like asthma, to stay indoors. Between 9 a.m. and 10 a.m. yesterday, a strong smell of sulphur reached Saipan. The health secretary advised residents to protect their water sources from falling volcanic ash. Water cisterns should be closed and covered and roof-collection systems should be turned off. Residents are encouraged to consume only bottled water until their alternate source of drinking water has been flushed and cleared of all volcanic debris. More on Anatahan Volcano... To jeszcze nie to czego się spodziewam za dwa - cztery dni.
  4. http://www.twojapogoda.pl/# zobaczcie foto rozbłysku na Słońcu - ciekawie wygląda
  5. 17.01 / 11:35) - Tak jak wcześniej informowaliśmy od kilku dni Słońce staje się coraz aktywniejsze, a to za sprawą gigantycznych rozmiarów kompleksu składającego się z ponad 37 plam o numerze 720. Jak informują obserwatorzy, plama jest już na tyle wielka, że można ją zobaczyć na własne oczy. Informujemy jednak, że nie można patrzeć na Słońce bez odpowiedniego zabezpieczenia oczu, gdyż grozi to trwałą utratą wzroku! Od chwili swoich narodzin do tej chwili grupa plam 720 wyemitowała w stronę Ziemi aż 12 silnych rozbłysków klasy M i 2 klasy X. Dzisiaj o godzinie 10:52 czasu polskiego na powierzchni Słońca doszło do kolejnej potężnej eksplozji w grupie plam 720 znajdującym się w okolicach środka widocznej z Ziemi części tarczy Słońca. Długi, kilkugodzinny, potężny wybuch ze szczytowym rozbłyskiem promieniowania rentgenowskiego, o sile X3,9 według naszych danych był najsilniejszym na Słońcu od ponad 2 lat. W chwili obecnej Ziemia w dalszym ciągu znajduje się w bezpośrednim polu rażenia eksplozji z plamy 720. Wiatr słoneczny z silnie naładowanymi cząsteczkami pochodzący z pierwszej, silnej, sobotniej eksplozji o sile M8,6 według prognoz NOAA zacznie docierać do nas już dzisiaj wieczorem powodując silną burzę magnetyczną w górnych warstwach atmosfery ziemskiej w wyniku której na wysokich i średnich szerokościach geograficznych pojawią się przepiękne zorze polarne. Wiatr słoneczny z kolejnych eksplozji, w tym z sobotniej i dzisiejszej klasy X dotrze do naszej planety w kolejnych kilkudziesięciu godzinach. Zachęcamy więc do spoglądania co jakiś czas w niebo przez kolejne wieczory i noce, patrząc oczywiście w kierunku północnym, w poszukiwaniu przepięknych różnokolorowych zorzy polarnych. O silnych eksplozjach i rozbłyskach na Słońcu i związaną z tym możliwością pojawienia się zorzy polarnej w Polsce będziemy oczywiście informować na stronach portalu na bieżąco. Źródło: Twoja Pogoda. Spodziewałem się takiej erupcji ale troszkę później. Pozdrowienia - zachęcam do obserwacji
  6. Mysle ze Amerykanie juz wiedza cos na ten temat. NASA ma doskonale rozbudowane bazy danych i sprzet do badawczy pozwalajacy te dane korygowac. Jak juz jeden z kolegow zauwazył Słonce ktore zgodnie z cyklem Wolfa powinno byc w uspieniu jesli chodzi o plamy Słoneczne wykazuje nadzwyczajna aktywnosc. Mysle ze proces o którym piszecie juz trwa od wielu lat a ostatnio sie nasilił - stad aktywność Słońca i np. dzisiaj mozemy juz obserwowac wzmozoną aktywność plam grupy 732 i nadal ten proces bedzie trwał. Przykładem tego (a są to procesy związane jest przemieszczanie kontynentów czego dowodem jest trzęsienie z 26 stycznia 2004 a takze znacznie zwiększona aktywność wulkanów). Niezbitym dowodem na zmieniające sie bieguny jest zmiana elipsy (krzywej stożkowej)Księżyca. Zastnawiam się tylko dlaczego Amerykanie milczą - być moze swiat władzy i finansjery nie wierzy w to co sugerują naukowcy. A moze boją sie paniki?
  7. Tutaj musisz wziac pod uwage zarówno położenie jesli chodzi o elongacje a także deklinację wzgledem rownika Słonecznego. Oraz nakładanie sie tych punktów. Ale tok myslenia poprawny. Jesli potrafisz oblicz. Ma to związek z przesunieciem środka masy układu Słońce - grupa planet a wiec role graja tez odległości (peryhelium, aphelium). Pozdrawiam
  8. To jeszcze nie to - obserwuje Słonce - na razie tamte plamy są od strony niewidocznej powinny sie pojawiac ok chyba 26-27 ale moge tutaj troche sie (myslic 2-3 dni) - prosze sfotografowac. A odsyłam do mojego postu nizej nt. Trzesien i pogody zarazem Pozdrowienia
  9. Tornada i gradobicia w wielu stanach USA (14.01 / 08:09) - Cała seria tornad przeszła nad południowo-wschodnimi oraz południowo-środkowymi stanami USA, w tym Arkansas, Missouri, Missisipi, Georgią i Południową Karoliną. Najtragiczniejsze okazały się tornada nad stanem Arkansas gdzie wiatr osiągający aż 255 kilometrów na godzinę. Przemieszczający się gigantyczną prędkością wir powietrzny doszczętnie zniszczył co najmniej 30 domów oraz porwał mały samolot w którym podróżowały 2 osoby, obie zginęły na miejscu. Raporty o trąbach powietrznych nadchodzą również ze stanu Luizjana gdzie zanotowano tornado osiągające trzeci stopień w 5-stopniowej skali siły tego typu zjawisk (F3), oznacza to wiatr o prędkości od 255 km/h do 330 km/h. Kolejne raporty pochodzą ze stanu Missouri gdzie tornada pustoszyły południowo-środkowe regiony tego stanu. Naoczni świadkowie, w tym łowcy tornad, poinformowali o tornadach typu F1 a więc z niszczycielskim wiatrem osiągającym od 115 km/h do 180 km/h. W Missisipi nad Zatoką Meksykańską tornado przechodzące nad małymi miasteczkami spowodowało śmierć 2 osób a co najmniej 5 innych osób jest poważnie rannych. Trąby powietrzne wszędzie gdzie się pojawiły wyrywały drzewa z korzeniami, porywały i wywracały samochody. Zniszczenia, które potęgowane były przez potężne gradobicia, są kolosalne chociaż o tej porze roku taka seria tornad jest niezwykle rzadko spotykana. Za cały chaos pogodowy odpowiedzialny jest olbrzymi front atmosferyczny ciągnący się od wschodniej Kanady przez całe wschodnie wybrzeże USA aż po Karaiby. Po wschodniej stronie pionowego frontu temperatura przekracza 15 stopni. Po zachodniej stronie frontu znad środkowej Kanady w kierunku południowym napływa wyjątkowo mroźne powietrze. Temperatura w amerykańskim stanie Montana spadła już do minus 35 stopni. Tak jak już wcześniej informowaliśmy w najbliższych dniach mrozy osiągające nawet minus 40 stopni zaleją znaczną część północnych stanów i będą zmierzać na południe ku Zatoce Meksykańskiej. Źródło: Twoja Pogoda. A co do plam słonecznych to rozwijam temat gdzie indziej- spodziewam sie wiekszych erupcji na Słońcu za ok 12 dni czyli ok 26 stycznia - nie bedzie to jednak takie maksimum jak w listopadzie 2004. A niedowiarkom polecam obeserwacje wulkanów w dniach 15-22 a szczegolnie w okolicach 20 stycznia a takze sejsmiki w tym czasie i zwłaszcza tego co właśnie sie zaczyna w USA i Kanadzie a zostało zaprognozowane duzo wczesniej przezemnie a tutaj zapisane wyzej chyba 10 stycznia. Pozdrówka
  10. Nareszcie ktoś kto przyznaje mi racje. Proszę zwrócić uwage na wpis z 10 stycznia i na to co sie zaczyna dziać w USA i Kanadzie i potrwa moim zdaniem co najmiej do 23. Ja mam juz metode wyznaczania takich zjawiski i moge dzisiaj okreslic takie daty np. na 2006 rok i dalej. Prowadze dyskusje z roznymi ludzmi z całego swiata i pewne instytucje juz wyraziły chec wspołpracy. Jednakze nie moge zdradzic szczegołow jak to sie dokładnie dzieje. Pozdrowienia Prosze zobaczyc artykól ponizej.
  11. Sroga zima zbliża się nieubłaganie do USA Mieszkańcy okolic Wielkich Jezior w USA są już gotowi na nadejście zimy z mrozami do nawet minus 40 stopni. Nadchodzącej zimy natomiast boją się Nowojorczycy i mieszkańcy Teksasu... PEŁNY ARTYKUŁ PEŁNY ARTYKUŁ Mieszkańcy okolic Wielkich Jezior w Stanach Zjednoczonych mają już tylko kilkanaście godzin na przygotowanie się do potężnego ataku zimy, wielce prawdopodobne, że największego od wielu lat. Według prognoz w weekend (15-16.01) temperatura w stanie Minnesota spadnie do aż minus 40 stopni. Niewiele cieplej będzie również w innych stanach graniczących z Kanadą. Fala arktycznego powietrza napływająca znad jezior zachodniej Kanady dotrze daleko na południe aż do Teksasu więc niewykluczone, że ponownie śnieg spadnie tam gdzie jeszcze nigdy go nie było, tak jak stało się to w Boże Narodzenie nad Zatoką Meksykańską. Mieszkańcy Chicago póki co delektują się ostatnim ciepłym dniem. Wczoraj na ulicach miasta temperatura osiągnęła aż plus 16 stopni. Dzisiaj też ma być jeszcze ciepło, do 12 stopni, ale przez cały dzień padać będzie bardzo intensywny deszcz przechodzący wraz z gwałtownym spadkiem temperatury w deszcz ze śniegiem i sam śnieg. Lokalne media ostrzegają przez powodzią. Trudno uwierzyć ale w piątek (14.01) w mieście temperatura w ciągu dnia będzie wynosić maksymalnie aż minus 10 stopni a do końca tygodnia spadnie nawet do minus 20 stopni. Trzeszczącym mrozom towarzyszyć będzie krystalicznie czyste niebo. Podobne załamanie pogody czeka również Nowojorczyków. W piątek (14.01) ulewy i aż plus 16 stopnia a już dzień później bezchmurne niebo i srogi mróz. Najbliższe dni nie będą więc rozpieszczały Amerykanów a o ataku zimy i jego skutkach, z pewnością bardzo groźnych, będziemy słyszeć jeszcze przez dłuższy czas. Tymczasem z Kalifornii, Nevady i Utah wciąż docierają informacje o powodziach. W wielu miejscach zwykle zupełnie wyschnięte rzeki zaczęły przeradzać się w monstra zalewające całe miasta. W dalszym ciągu rośnie liczba ofiar nawałnic, które, przynajmniej w Kalifornii, dobiegły już końca. W najbliższych dniach do zachodnich stanów USA powrócą wysokie temperatury i susza. Źródło: Twoja Pogoda. (Dodane: 13.01 / 01:23) I co -prognoza sie zaczyna sprawdzac.
  12. Prawdopodobnie - muszę to jeszcze sprawdzić ale ok 25-30 stycznia powinna się pokazać wieksza aktywnosc Słońca - nie powinno to jednak byc ekstremum takie jak w listopadzie 2004 ale ekstremum lokalne na pewno. (Nie jest to tym razem prognoza pewna ale hipoteza - za mało mam tutaj doświadczenia). Proszę przygotowac sie do obserwacji.
  13. Fizyke znam ale wszystko jest kwestia ukladu odniesienia - nie wiem czy orientujesz sie ze Sila z jaka Słonce przyciaga Ksiezyc jest 2.17 razy wieksza niz siła z jaka Ziemia go przyciaga a pomimo to nie odleci. Prorokiem nie jest a dowody obliczen masz wyzej. Niestety jestes w bledzie - tych sil nie mozna pomijac - dlatego meteorologia jest w powijakach bo nie wie o tym a ja moge rzewidziec huragany juz teraz np w 2006 roku ale i dalej rowniez. Pozdrawiam
  14. A TERAZ DLA ODMIANY KANADA I USA Zobaczcie co sie moze stac i sprawdzajcie Proszę sprawdzic wlasnie obliczylem - centrum olbrzymiego nizu - - w dniu 15-16 stycznia na wspolrzednych 70N, 72W.Czyli wychodzi mi na zachód od Grenlandii. Sa to bardzo proste obliczenia bo sytuacja jest latwa do wyliczenia - ekstremum sil grawitacji.Tutaj ostrzezenie zwłaszcza dla Kanady i USA stany północne gdzie od strony Kanady splynie gwaltownie zimne powietrze. Na Atlantyku ptezny sztorm o huraganowy wiatr z południa w kierunku Grenlandii. Zagrozone fala beda wschodnie wybrzeza USA. Poczatkowo przypuszczalem ze huragan o ktorym pisze bedzie mial miejsce w Europie ale tym razem bardziej chyba beda narazone USA i Kanada. W Kanadzie i stanach srodkowo polnocnych USA powinny byc niesamowite mrozy (splyw powietrza biegunowego). Wynika to z sil grawitacyjnych czterech planet. Po raz pierwszy prognozuje pogode dla USA nie mam pewnosci czy sie sprawdzi ale bede bacznie obserwowal. Nie wiem jakie skutki ten olbrzymi osrodek nizowy w poblizu Kanady spowoduje w Europie Prawdopodobnie Wielka Brytanie dotkna Wody Atlantyku.. I do tego juz potrzebna wiedza meteorologiczna ktorej nie mam na tyle aby to okreslic. Musze sprawdzic w ksiazkach ale mysle ze nad Europe Srodkowo Wschodnia spłynie powietrze mrozne ze wschodu . Istotny jest ten potezny niz w rejonie zatoki Hudsona. Pozdrawiam i zapraszam do wspolnej obserwacji sprawdzenia prognoz. Nadal podtrzymuje ze w dniach 15-22 wystapi generalnie na całym globie zwiekszone ryzyko wybuchu wulkanow i poteznego trzesienia ziemi.
  15. Wulkan Etna i Anatahan ponownie aktywne (10.01 / 12:35) - Po kilku miesięcznej przerwie ponownie uaktywnił się wulkan Anatahan leżący na Marianach Północnych na zachodnim Pacyfiku. Z wulkanu wydobywa się ciągnąca na dziesiątki kilometrów chmura popiołu, a po zboczach spływają strumienie lawy. Jak informują wulkanolodzy jest to pierwsza tak silna erupcja wulkanu od 10 maja 2003 roku, kiedy to rozpoczęto jego stałą obserwację. W ubiegłym roku pomiędzy majem a sierpniem z wulkanu także wydobywały się słupy popiołu, którym towarzyszyły silne, ponad 6 stopniowe, wstrząsy sejsmiczne. Podobnie jak podczas ostatnich erupcji, tak i obecnie, władze Marianów Północnych zdecydowały się na zamknięcie ruchu powietrznego nad północną częścią archipelagu wysp, gdzie leży wulkan. Młody Anatahan leży na szerokiej na 9 kilometrów wyspie o tej samej nazwie i liczy sobie zaledwie kilkaset lat. Tymczasem ponownie uaktywnił się leżący na Sycylii wulkan Etna. Z południowo-wschodniego krateru wydobywają się tony popiołu i spływają strumienie lawy. Jak informują stale obserwujący erupcję wulkanolodzy, widać także zbierającą się na powierzchni krateru magmę. Jest to także pierwsza erupcja z południowo-wschodniego krateru Etny od ponad roku. Pod artykułem prezentujemy zdjęcie satelitarne obecnej erupcji wulkanu Anatahan. Źródło: Twoja Pogoda. Wszystko sie zgadza
  16. To co czytales to jest temat utworzony przezemnie. Wiec przeczytaj go uwaznie. Niedlugo zmieni sie poglad na te tematy.
  17. Jak tu niedawno przecztytałem (w tym forum) położenie planet ma olbrzymi (albo jeszcze większy) wpływ na własności magnetyczne Słońca więc nie powinieneś się ograniczać do trywialnego przypadku WYŁACZNIE KSIĘŻYCA! Warto byłoby zbadać czy to nie odległość Księżyca od Ziemi spowodowała epidemię "hiszpanki"...
  18. Bo tak jest ze przyczyna tkwi w grawitacji. Zobacz Mt Etna Volcano (Italy) 37.73 N, 15.00 E, summit elevation 3350 m, Shield volcano Sunday 9th January 2005 Ash eruptions were visible at Mt Etna volcano on the morning of 8th January. A significant amount of ash was was emitted from SE crater. A strong northerly wind sent ash towards the south. The activity was of short duration, and the crater returned to steam emissions after one day. This new activity was not preceded by seismic activity, similar to the lava flow last September. A red glow was visible at SE crater, indicating the proximity of magma to the surface. This indicates an increase in activity at the volcano, and the first eruptions from SE crater in more than a year. Spodziewam sie wielu wybuchow wulkanow w dniach 15-22 i to znaczacych. W/g moich obliczen- zobaczymy????????
  19. POLECAM ROZWNIEZ INNE MOJE TEMATY - TEMATYKA SIE ZAZEBIA Pozdrawiam Andrzej
  20. Nie pomylka pogoda generalnie oszalala - powod sprawdzanie sie moich teori - wiedzialem o tym od dawna. Kalifornia atakowana ulewami i śnieżycami Kalifornijczycy takiej jesieni i zimy się nie spodziewali. Wielomiesięczna susza nagle się skończyła ustępując miejsca wielkim ulewom, śnieżycom, wichurom i długotrwałej powodzi... PEŁNY ARTYKUŁ PEŁNY ARTYKUŁ Kalifornijczycy takiej jesieni i zimy się nie spodziewali. Wielomiesięczna susza, podczas której mieszkańcom zakazywano pod groźbą więzienia korzystania z wody do podlewania przydomowych ogródków, skończyła się tak niespodziewanie, że w tej chwili nikt już o niej nie pamięta. Największym problemem mieszkańców stanu jest właśnie nadmiar wody. Ulewne deszcze powodują ciągłe powodzie i osunięcia ziemi. Na drogi z wyżej położonych terenów spadają podmyte skały, zniszczenia dokładają wichury. Na terenach podgórskich i w samych górach sypie śnieg co jakiś czas zmieniając się w istne śnieżyce. Wiele górskich kurortów które zapraszały narciarzy teraz odciętych jest od świata przez atak zimy jakiej nie pamiętają nawet najstarsi mieszkańcy. W wielu miastach pokrywa śnieżna osiąga już pół metra a biały puch ani nie zamierza przestać padać. Niecodzienne problemy ze śniegiem mają również stany Nevada, Arizona i Kolorado. W tym ostatnim w ciągu ostatnich kilkunastu godzin spadło niemal 50 cm śniegu. Ludzi w wielu miastach śnieg uwięził w domach. Tam gdzie pada deszcz niskie temperatury wywołują na drogach i chodnikach gołoledź. Na Los Angeles przez ostatnie kilka godzin spadło 15 litrów deszczu, to połowa normy całego stycznia. Natomiast w grudniu przez kilka dni spadło tam ponad 5 razy tyle ile normalnie powinno spaść przez 31 dni. Kalifornijczycy z niepokojem patrzą w kierunku wód Pacyfiku skąd nadciągają kolejne fronty atmosferyczne niosące ulewy, śnieżyce i wichury. Jeśli tak dalej pójdzie to wiosną Kalifornię czeka powódź stulecia. Źródło: Twoja Pogoda. (Dodane: 10.01 / 02:39)Cyklon tropikalny uderzył w Sri Lankę (10.01 / 07:24) - Potężne kłębowisko chmur wiszące ponad wschodnimi wybrzeżami Sri Lanki po kilku dniach kotłowania się przeobraziło się w cyklon tropikalny. Tym samym spełnił się najczarniejszy scenariusz po tym jak właśnie wschodnie i południowe wybrzeża tej wyspy zostały 2 tygodnie temu nawiedzone przez katastrofalną falę tsunami. Cyklon jak zwykle niesie potężne ulewy, burze i niszczycielskie wichury. Chmury burzowe przykryły niebo nad całą Sri Lanką, zrobiło się duszno i parno, zupełnie jak w szklarni. Następne godziny będą prawdziwym sprawdzianem dla mieszkańców kraju gdyż będą oni musieli zmagać się z powodziami i osunięciami ziemi. Każdej doby na metr kwadratowy ziemi spadać będzie do nawet 300 litrów deszczu. Według prognoz oko cyklonu przemieści się nad południowym wybrzeżem Sri Lanki a następnie powędruje nad południowo-zachodnie wybrzeża Indii wkraczając tym samym na wody Morza Arabskiego. Cyklony o tej porze roku w tej części świata są zjawiskiem normalnym jednak w obliczu ostatnich kataklizmów każda kolejna kropla deszczu pogarsza i tak trudną sytuację. W ostatnich dniach intensywne opady sprawiły, że setki a nawet tysiące ludzi na Sri Lance, w Malezji i Indonezji zmuszone były opuścić tymczasowe obozy aby przenieść się w inne, bardziej suche, miejsca. Ta sytuacja będzie się powtarzać gdyż cyklony tropikalne będą nawiedzały południe Azji aż do wiosny. Źródło: Twoja Pogoda. Rekordowo ciepło na wschodzie Europy (10.01 / 02:11) - Fala wyjątkowo ciepłego jak na tę porę roku powietrza po opuszczeniu środkowej Europy dotarła na wschód kontynentu. Na Bałkanach już trzeci raz w tym sezonie padał rekord temperatury. W bułgarskim mieście Montana, oddalonym od stolicy kraju, Sofii, o około 70 km na północ, termometry wskazały w niedzielę (09.01) plus 20 stopni. Wyjątkowo ciepła było również w innych miastach północnej oraz południowej Bułgarii, gdzie słupki rtęci w cieniu osiągały od 17 do 19 stopni. W Plewenie temperatura osiągnęła aż 15,6 stopnia bijąc rekord z tego dnia w 1946 roku wynoszący 14,4 stopnia. Zwykle o tej porze roku temperatura spada poniżej 5 stopni. Jednak to nie koniec bicia rekordów gdyż również w tym tygodniu prognozy przewidują dalsze fale zimowych upałów. Bułgaria nie jest jednym krajem na Bałkanach gdzie temperatura osiąga wiosenne wartości. Ciepłe powietrze powędrowało dalej na północ ku Rumunii, gdzie w tym samym czasie termometry wskazywały nawet 16 stopni. Tymczasem 15 kresek notowano w krajach byłej Jugosławii oraz na Węgrzech. Po opuszczeniu Polski ciepłe powietrze przeniosło się nad południową Ukrainę i Rosję. Na ulicach Odessy oraz Władykaukazu temperatura wzrosła do 13 stopni, chociaż na początku stycznia norma temperaturowa to zaledwie 2 stopnie. Również w Moskwie w nocy zanotowano minimalnie plus 4 stopni chociaż powinno być 17 stopni zimniej. W ciągu dnia było plus 8 stopni, czyli 13 stopni za dużo. Wiosenna pogoda sprzyjała weekendowym spacerom i domowym porządkom. Jak się okazuje od początku jesieni temperatury we wschodniej Europie są według średniej wieloletniej od 5 do nawet 10 stopni ponad normę wieloletnią. Źródło: Twoja Pogoda. CZYZBY PRZYPADEK - A MOZE TEORIA CHAOSU
  21. Rośnie liczba nawałnic w północnej Europie (09.01 / 17:15) - Liczba ofiar huraganowych wiatrów szalejących nad północną Europą wzrosła do 14. Po ulewach, powodziach i sztormie na Wyspach Brytyjskich, w Danii i Szwecji niepokojące informacje docierają z Estonii. W mieście Parnu z powodu niebezpieczeństwa powodzi ewakuowano ponad 100 osób. Na wybrzeżach Estonii panuje potężny sztorm. Wiele wysp zostało odciętych od świata a wichury pozrywały linie energetyczne pozbawiając prądu wiele domów. Sztorm jest również przyczyną zamknięcia portów na południu Finlandii i w Estonii. Jak podają miejscowe media nie kursują też promy łączące Rygę z Helsinkami. Sztorm panujący w Zatoce Fińskiej powoduje, że fale wdzierają się w głąb rosyjskiego Petersburga. Zachodnie dzielnice miasta znalazły się pod wodą. Rosyjskie media pokazują wodę płynącą ulicami miasta i ludzi obserwujących na mostach rwący nurt rzeki Newy. Tymczasem w dalszym ciągu w Danii i Szwecji bez prądu pozostaje blisko pół miliona ludzi. Meteorolodzy ostrzegają mieszkańców Wielkiej Brytanii i Irlandii przed nadciągającą kolejną falą ulewnych deszczy, które jutro ponownie mogą doprowadzać do kolejnych powodzi, które już uznaje się za największe od 40 lat. Układ niskiego ciśnienia o imieniu Erwin, który wywołał wichury, ulewy i nadzwyczaj wysokie temperatury przemieścił się już nad zachodnią Rosję ale znad Atlantyku nad Wyspy Brytyjskie nadciąga już kolejny, tym razem niosący gwałtowne przejście z wiosny do zimy. Pod artykułem najnowsze zdjęcia. Źródło: Twoja Pogoda. patrz GALERIA: Europa spustoszona przez huraganowe wiatry na stronie www.mojapogoda.pl A jednak tak jak myslałem na 10 czyli jutro -NADCIAGA KOLEJNY HURAGAN - info wyzej
  22. Nie wirujaca kula ale płynne jadro (skupisko metali ciezkich w wysokiej temperaturze i pod ogromnym cisnieniem. Barycentrum nie jest w srodku wiec działa siła odsrodkowa a sam srodek jest proznia w ktorej na skutek ruchu mas zewnetrznych indukuje sie pole magnetyczne ktore nie pokrywa sie z osia obrotu ziemi gdyz przechodzi przez barycentrum oraz płaszczyzna obrotu ksiezyca nie pokrywa sie z płaszczyzna rownika ziemskiego. Teraz juz rozumiesz????????
  23. http://aslwww.cr.usgs.gov/Seismic_Data/tel...ap_sta_eq.shtml Niezwykła cisza jesli chodzi o sejsmike - czyzby cisza przed burza. Troche inaczej przewidywałem - czyzby miało to nastapic z opuznieniem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.