AndrewP

Gdy na wiosnę ubiegłego roku kupowałem u nich teleskop, to w Polsce płatność przy odbiorze nie była możliwa. Nie wiem, czy coś się zmieniło. Przy zakupie trzeba też wstrzelić się w korzystne okno cenowe. Nie wiem jak 10", ale ósemka jeszcze parę dni temu była po 300 euro, a teraz jest już po 250. Z cenami dostawy też może być śmiesznie, bo ze mnie zdarli 70 euro (!) choć nigdzie o takiej kwocie nie pisali. edit: Pawlik: Co do wpadek o których piszesz, to nie wina astrokraka. Zaślepki na muszlę oczną w krótkim okularze (wydaje mi się, że ją masz na myśli) brakowało i u mnie. A co do braku zaślepek na śrubki montażu, to nie wiem, czy są oke konieczne. Może po prostu zmienili konstrukcję, a instrukcji nie. Bo te czarne śrubki na klucze ampulowe wyglądają całkiem ładnie

Ach, to tak... Wracając do filtrów, UltraBlock jest zielononiebieski, bo to odpowiada pasmom OIII i H-beta. No ale większość mgławic na zdjęciach nie jest zielona, najwięcej jest chyba czerwonego (H-alfa?). Z wykresu do którego adres podałem wynika, że i tak za by się nie można w obserwacjach wizualnych nacieszyć światłem czerwonym, nawet jeśli filtr by go nie blokował. Ale w takim razie jaką mniej więcej część światła mgławice emitują w użytecznych dla nas pasmach OIII i H-beta?

Dzięki Zbig. A jak to jest dokładnie z powłokami na okularach? W jaki sposób likwidują one odblaski? Jeśli patrzymy na soczewkę okularu pod kątem, to odbicie jest zielone. Czyli jak rozumiem to zielone światło nie przechodzi przez okular, jest filtrowane, tak? Ale w takim razie czy nie jest go szkoda? Nie wiem na ile prawdziwy jest wykres nocnej czułości ludzkiego oka na tej stronie, ale chyba jest ono dość wrażliwe na zielony. Co więc jest takiego złego w czerwonych powłokach, skoro w nocy i tak niewiele tej barwy możemy zobaczyć? Problem w tym, że ciągle nie wiem, co wspólnego ma błyszczenie się na zielono z likwidacją odblasków. A może kolorowe odbicie to tylko efekt uboczny, a to że powłoki likwiduja odblaski to swoją drogą?

Dzięki za wyjaśnienie Barwa u mnie się zmienia wyraźnie już od jakichś 50-60°. I ciekawi mnie mechanizm tego zjawiska. Bo jak patrzę przez zwykłą kolorową szybkę, to taki efekt przecież nie zachodzi. Czy w filterkach szkło jest zwykłe, a całą robotę wykonują powłoki? Bo może w tym jest rzecz.

Acha, bo ja zawsze myślałem, że filtr pochłania "niechciane" barwy. Tylko w takim razie dlaczego filtr po zasłonięciu spodniej strony działa jak regularne lusterko odbijając równomierni całe widmo?

Zastanawia mnie ciekawa właściwość filtra mgławicowego Orion UltraBlock. Gdy patrzeć przez niego prostopadle, przepuszcza światło zielononiebieskie, ale jeśli spojrzeć pod kątem to zmienia barwę aż do fioletu. Może ktoś mi to wyjaśni, bo pierwszy raz się spotkałem z takim zjawiskiem. Kolejna sprawa to powłoki. Czy te na filtrze też nazywają się przeciwodblaskowe? Bo można się w nich swobodnie przeglądać. W jaki sposób one pomagają, a w ogóle to dlaczego nie przeszkadzają?

Witam wszystkich! Chociaż na forum zarejestrowałem się już dawno temu, to jakoś tak wyszło, że się nie udzielałem. Ale zamierzam to zmieńić. Na początek kilka słów o mnie. Mam na imię Andrzej, mieszkam w wiosce niedaleko Lublina, pod całkiem znośnym niebem. Mam 19 lat, jestem na pierwszym roku fizyki, niedługo będę członkiem lubelskiego PTMA. Niebo interesowało mnie odkąd tylko pamiętam, a przełomową dla mnie chwilą było, gdy jakieś 2 lata temu dzięki książce "Zobaczyć Wszechświat" dowiedziałem się że taka grupka gwiazd którą nazywałem "Mikrowozem" to są Plejady. Później zainstalowałem CdC, kupiłem na targu badziewną lornetkę, czytałem kolejne książki i coraz częściej gapiłem się w niebo. Od wiosny jestem szczęśliwym posiadaczem Synty, którą wybrałem dzięki pomocy szanownej Astrobraci. A teraz łapię doła, bo zapomniałem już kiedy ostatnio wyciągałem teleskop. Nawet teraz podczas przerwy świątecznej, gdy mam duzo czasu, to pogody ciągle brakuje. Założę się, że w czasie sesji egzaminacyjnej będzie piękne niebo . Dobrze, że przynajmniej na Forum zawsze można liczyć