Skocz do zawartości

mario2005

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 269
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mario2005

  1. Na łożyska są normy ISO więc dostępne u nas też będą pasować (chyba że o czymś nie wiem i w USA mają jakieś inne standardy). Trzeba spisać numery i poszukać u nas. Z tego co pamiętam są też łożyska w wykonaniu precyzyjnym, cena jest wyższa ale nie zabójcza i takie można by kupić. W razie braku można sobie kupić zwykłe (zapewnie wystarczą i precyzja prowadzenia będzie dobra) cena to 10-20zł za szt.

  2. Dziwie się że nie można tego było wyczuć przy kreceniu ślimakiem.

    Piszesz Adamie że chcesz łożyska sprowadzać z USA a jakie teraz założyłeś? Jeśli to są standardowe rozmiary to za tą kasę spokojnie kupisz precyzyjne łożyska u nas.

    Po założeniu nowych pamiętaj aby przy kasowaniu osiowego luzu na slimaku nie skręcić go zbyt mocno bo potem następuje uszkodzenie łożysk (pewnie pierwszy właściciel tak właśnie zrobił).

  3. Paweł pisał że pozostawienie luzu zmniejszało problem - gdzie ten luz miał być bo się pogubiłem?

    Szanse na łożysko są ale to powinieneś wyczuć kręcąc palcami ślimakiem ( zamontowanym w montaż).

    Fakt wzrostu obciążenia można zobaczyć podpinając do silnika np. oscyloskop, ewentualnie w szeregu do zasilania montażu amperomierz wskazówkowy ( to trochę mniej dokładne bo mierzy cały prąd sterowania ale za to proste).

    Po mojemu chwilowy wzrost obciążenia na łożysku byłby widoczny na wykresie jako "bujnięcie" bo sterownik zapewnie by się lekko przekompensował (chyba że zastosowano tam szybki złożony algorytm PID). Tarcie sinusoidalne bądź o szybkim wzroście i łagodnym spadku siły nie dawało by takiego objawu. Dodając regularność jego występowania szukałbym wzrostu oporu gdzieś gdzie trą dwie powierzchnie (tuleje, hamulce monta itp. ).

    Jak łożyskowane są osie montażu - może to tamte łożyska mają problem?

     

    Dodatkowo jesli okres ślimaka i zębatek nie wypada na okres błędu to charakter uszkodzenia łożyska musiał by być tak nieprawdopodobnie złożony że np. ruch przeciwny ślimaka (praca montażu w przeciwnym kierunku) pokazywał by pewnie inny okres błędu o innej charakterystyce.

     

    Nie można wykluczyć że taki głupi błąd może również powodować sama elektronika sterownika ale to chyba na samym końcu.

     

    Zacznij od eksperymentu z amperomierzem.

     

    Jak nie masz odpowiednich łożysk to zamień je miejscami i obróć je w obudowie (wcześniej koniecznie poznacz jedną stronę łożysk) wtedy musi sie coś zmienić.

  4. Tak bez zmian. Kamerki są nowe, ze sterownikami, każda przepracowała po kilka godzin podczas testów po przeróbce.

     

    Łącznie kupiłem 5 kamerek, miały pracować z krótkimi obiektywami i monitorować niebo ale czas zweryfikował zamiary i okazało sie że aby dane mogły być wykorzystywane w celach naukowych do monitorowania nieba trzeba mieć kamerki przemysłowe i kilka dodatkowych zabawek za troche kasy.

    Taka jest ich historia, niektóre nie zobaczyły nawet teleskopu. :D

     

    Zawsze można zaryzykować kupno w pewnej znanej firmie internetowej (potem dać do przerobienia), ale jak nic się nie zmieniło to nie polecam bo oni mają klienta głęboko w poważaniu.

    Ja zamówiłem, towar dostałem po przeszło 80 dniach od przelania kasy i dopiero po interwencji ECC.

  5. Tak przejscia z USB na LPT są dostepne na rynku, ważne jest jednak aby taką przejsciówkę można było ustawic w komputerze jako LPT z takim numerkiem (np: LPT1) aby maxim ci to obsługiwał - zobacz jakie numery LPT obsługuje Maxim jak mu ustawisz guide jako parallel.

     

    Montaż podpinasz przez dorobiony kabelek przejściówkę z LPT na port guide (w montażu)

  6. Co byś nie kupił, jak nie oglądniesz na własne oczy jaki ma obraz to będzie lipa. Kupisz z wysyłki jak ci się nie spodoba stracisz na przesyłkach.

    Na lcd uważaj bo plamy na ciemnym tle i drobne pikseliki które gwarancja zapewnie nie obejmuje potrafią denerwować.

    W CRT krzywy obraz i nieostrości to też normalność, kupisz i będziesz miał zgryz.

    Podstawa to oglądnięcie przed zakupem.

     

    Z tymi magami też bym nie przesadzał.

    Po pierwsze primo panowie na rynku jest zaledwie kilku producentów matryc. Nie zdziwcie sie jak znajdziecie tą samą matryce w eizo, ijamie, necu, LG czy innym mniej firmowym sprzęcie cały czas bawi mnie to jak nazwa wpływa na jakość obrazu.

  7. Hans dobrze radzi. Jak już to brać tą 70kę.

    W końcu to ma być do astro nie na wycieczke.

     

    ps. Ja bym się tym dużym polem nie podniecał. Efekt z tego taki że dobre to ono jest w 60% a potem lipa.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.