SebaSan1981

No i fajnie, sam jestem ciekaw wyników badań. Oby po drodze nie było żadnych awarii i nieprzewidzianych zdarzeń. Trzymam kciuki i będę obczajał więcej info.

W dniu 19.12.2022 o 22:28, karp_killer napisał:

2022-12-19

Wiało i brrr

 

Teleskop: Sky-Watcher 200/1000 PDS "Trup"
Montaż: EQ5 opaskowany (OnStep)
Sensor: svBony sv305
Ekspozycja: 3x4min
Soczewki: Angeleyes barlow x5 (ale daje x3)
Apki: Photoshop, PIPP, Astrosurface

 

I takie zaangażowanie trzeba doceniać! Świetna robota, ile czasu trwała sesja?

Mi na Mikołaja wpadł taki mały zestawik, lubię bardzo tego typu gadżety związane z kosmosem i astro 

Pożegnalne zdjęcie ze strony NASA. Logo na dole po lewej z daleka przypomina statek bojowy Imperium ze StarWars.

Zapewne dostarczy pożywkę spiskowcom i zaraz dyskopaci zaczną żmędzić że CGI, fake i grafika komputerowa

Ja swojego Dobsona nazywam Lewiatan, z racji sporych rozmiarów ustrojstwa

Podliczyłem sobie oba teleskopy plus filtry, akcesoria, lunetę i lornetkę na prapoczątkach obserwacji plus paliwo jakie spaliłem jadąc po sprzęt i zamknęło mi się wszystko w 13tys peel-enów. Czyli ani mało ani dużo, taka średnia zdaje się z tego co widzę na forumku.

Poza astro to jeszcze z hobby dodałbym tworzenie grafiki w urządzonym mini - studio oraz hodowla kaktusów

Usuwanie troszkę bez sensu. Lepiej już je zostawić bo z czasem chwilowa złość tudzież foch na userów przeminie i znów będziesz chciał lurkować topiki na forum

Meade 10" na Dobsonie. Do tej pory najlepszy zakup jakiego dokonałem i jestem mega zadowolony. Przez moje łapki przeszło nieco ruskiego i chińskiego sprzętu (kupowanego też przez ojca gdy jeszcze mieszkałem z rodzicami) ale w porównaniu z "midziakiem" to było jak przesiadka z malucha do maserati

To jest surowe raw foto bez żadnych przeróbek typu copy-paste object? Czy też w jakiś cudowny sposób kolejne klatki ponakładały się na siebie? 

  Już od mniej więcej roku takie bzdety przychodzą mi na spam w skrzynce mailowej. Najlepsze jest to że do surfowania w necie używam tylko smartfona i mam adult content zablokowany w sieci bo czasami mój syn podbiera mi telefon do grania itp. Zatem o heblowaniu pastorału do spermiarskiego chaturbata czy onlyfans na smartfonie nie ma mowy. Tak więc na dzien dobry śmierdziało mi to wałkiem i tanią próbą wymuszenia haraczu bitcoinowego. Jedyne co mnie zaskoczyło to że faktycznie ktoś tam rozkminił moje pierwsze hasło jakiego używałem na mailu (potem je kilkukrotnie zmieniałem). Mojej partnerce też przyszło że jej ktoś jej konto przejął i ponagrywał na golasa albo poczte na onecie zablokował i musi kliknąć tam w link aby uwierzytelnić czy coś. A to wszystko bzdura bo pstrykać jej foty bez bluzki to mogłem co najwyżej ja albo ona sama sobie 

  No ale ruscy hakerzy są w tym dobrzy, w tych zagrywkach spamerskich, scamie i pishingu.

Dzięki nim na mniej zabezpieczonych forach pojawia się armia botów reklamujacych lubrykanty, maszynki do golenia jaj, lateksowe fatałaszki itd.

Najlepsze wyjście to nie mieć powiązanych kont oraz nigdzie nie zapisywać danych kart płatniczych. Chyba że płaci się za rachunki direct debitem to co innego.

Rewelacyjny topik!

Mnie z kolei zastanawiają dwa aspekty. Pierwszym z nich jest czas życia/trwania czarnych dziur, które są absolutnie stabilne w ogólnej teorii względności jednak "parują" zgodnie z pracą Hawkinga. To oznacza że czas ich życia jest ograniczony. Ciekawi mnie to zagadnienie bo w końcu czas mija "inaczej" dla samej czarnej dziury a inaczej dla obiektów z prędkością ucieczki mniejszą niż prędkość światła.

Druga rozkmina to czy w odróżnieniu od gigantycznych czarnych dziur, po Wielkim Wybuchu powstawały również mikroskopijne czarnen dziury? I czy warunki wtedy panujące, związane z kolejnymi cyklami "zamarzań" i uwalnianiu się poszczególnych oddziaływań były sprzyjające powstawaniu takich obiektów?

W dniu 21.02.2021 o 01:54, Paether napisał:

4 posty wyżej  

No i wszystko jasne. Grafiki z górnej części topika nie wczytały mi się i błędnie sądziłem że tego obrazka nie było na forum. W pracy czasem mam słaby sygnał i takie wianki wychodzą.

Nie wiem czy było już gdzieś wcześniej ale wszyscy wiemy w jaki sposób ewolucja postępowała i jakie czynniki wywołały wyjście pierwszych ryb na ląd 

Z ekipą z takim pozytywnym nastawieniem to nie miało prawa się nie udać

No i przede wszystkim jaki soft do obróbki?

Dzięki! Będę miał na uwadze, wszak Fernandez Must Die na C64 to była pierwsza gra elektroniczna/komputerowa/konsolowa w jaką grałem

Co to za gra z ostatniego screenshota? Prezentuje się kozacko, troszkę jak moje ukochane "Heroes of Might and Magic II: Price of Loyalty". Co do retro klimatów to nadal mam podpiętego Snesa lub Famicoma w kuchni i czasami gotując zupy czy inne żarcie pogrywam sobie:

W dniu 1.02.2021 o 16:32, McGoris napisał:

 

Czyli dobrze pamiętam  Głównie forum pegasus-gry. Dawniej miałem nick marcin135.

Haha pegasus-gry!  Gdy miałem fazę na retro gierki to tak, przesiadywałem tam jakiś czas, Twoje posty też pamiętam bo też postowałeś dość regularnie. Lubiłem wtedy pisać recenzje do gier oraz solucje do przejścia niektórych z nich. Ale dałem sobie spokój bo nie miało to większego sensu.

Jakiś czas później, prowadziłem też bloga o jakichś zagadnieniach historycznych, naukowych (było coś o fraktalnej budowie wszechświata i piorunach kulistych), poruszałem też wątki cosplayu i kolekcjonerstwa. Zarzuciłem jednak rozwój bloga wraz z przeprowadzką do Anglii. Niby mam teraz czas aby zrobić update na blogspocie ale wolę te chwile poświęcić na nocne obserwacje na PeakDistrict lub tworzenie artworków/komiksów. Obecnie większość czasu zabiera mi tworzenie grafik bo umyśliłem sobie napisać w przyszłości książkę podróżniczą z jakimiś anegdotami, którą chciałbym wydać w małym nakładzie. Zainspirował mnie do tego kolega z pracy, który wydał książkę o spirytyzmie. Co do własnej tworczości to raczej nie wrzucam żadnych zdjęć lub artów na forach/galeriach bo uważam że nie są jeszcze wystarczająco dobre. 

I to w sumie chyba tyle. Dalekie podróże blokuje narazie coronawirus, więc czekam aż się sytuacja uspokoi. Ale nawet będąc "udupionym" zawsze jest co robić, zwłaszcza gdy się trafi czyste bezchmurne niebo nocą.

Pozdrawiam.

W dniu 30.01.2021 o 10:20, McGoris napisał:

 

SebaSan1981, czy ja aby Cię nie kojarzę z for o pegazusie?

Tak, dobrze kojarzysz. Tematyka retro gier była i nadal jest mi bardzo bliska, choć udzielałem się tam wiele lat temu

Miałem kiedyś podobną zagwozdkę i zdecydowałem się jednak ma 10". Jestem bardzo zadowolony, z transportem i obsługą nie mam najmniejszych problemów i kto wie, za kilka lat będę się zastanawiał czy brać 16" czy większy