Ostatecznie zdecydowałem się jednak na Sky watchera 909 AZ3. Na dobrego maka mnie nie stać, a na obserwacjach nieba mi zależy, mam do tego dobre warunki, mieszkam w małej wsi. Do dalekich obserwacji naziemnych mam lunetę i lornetkę więc starczy. Chciałbym jednak dokupić jeszcze okular od razu. Zastanawia mnie czy okular 5mm (180x, czyli max), nie będzie przesadą, jeśli tak to rozważam 6mm (150x). Myślę nad takimi:
Okular Sky-Watcher SWA Plossl 6 mm
Okular Sky-Watcher LET 5 mm
Okular Sky-Watcher SWA Plossl 5 mm
a może ewentualnie nawet Okular Vixen Plossl NPL 6 mm, choć nie wiem czy będzie dobry.
Mam do was jeszcze jedno pytanie. Pewien użytkownik tego telepa zamieścił w tym temacie taki tekst:
Jeszcze jedna kwestia - zestawowy okular "super 10" jest raczej mało super i raczej dość szybko należy poszukać coś lepszego. Jednakże przed zakupem upewnijcie się czy nowe "szkiełko" będzie dobrze współdziałało z nasadką kątową 45/90. Ja zakupiłem Plössl 6mm i żeby cokolwiek widzieć muszę wkładać okular wprost do tubusa - inaczej "nieostrzy" - planety wyglądają jak wielkie rozmazane balony. Ale cóż robić: cięcie tubusa dla jednego okulara to chyba drobna przesada, a zwykła nasadka kątowa 90 też kosztuje
Powiem szczerze, że nie chciałbym takiej wpadki uniknąć, więc chciałbym wiedzieć, czy proponowane okulary nie sprawią problemów. O jakim on okularze pisał?