Skocz do zawartości

Marek Gdańsk

Społeczność Astropolis
  • Postów

    234
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Marek Gdańsk

  1. Jedziemy, najlepiej jakbyś miał sąsiada, bo mam jedną pasażerkę, no i nie wiem czy Ty i dwie 10 wejdą na tył. Na siłę jak nic nie znajdziesz damy radę. Daj znać odpowiednio szybko. Dziś chcę się nacieszyć czasem pod niebem więc chciałbym być na miejscu najpóźniej o 22, a może i szybciej.

    Kto jeszcze jedzie ?

  2. Posiedziałem z godzinkę w ogrodzie, bo już mam ciśnienie obłędne, ale z miasta to lipa z DS-ów - jedynie przypomniałem sobie co i gdzie szukać w tygodniu.

    Oby te ICM-y się sprawdziły już z poniedziałku na wtorek - to jadę na pewno. Chociaż tym razem Skippy coś świruje. Będziemy w kontakcie. Panasie - wróciłeś już z Warmii ?

  3. Udało się - stał się cud. Miejscówką - po wielu nerwowych poszukiwaniach i ostatecznej rezygnacji - okazała się stacja Orlenu w Nowym Dworze Gd. Spotkaliśmy się aby zobaczyć chociaż swoje gęby, a tu nagle chmurwy zaczynają się rozrywać i akurat dla nas otwierają okno na Łysego i Jupka. Wychodzenie Jowisza zza "nicości" było ucztą dla oczu. To co się działo dookoła nas na stacji ... to już zupełnie inna historia (czytajcie Dziennik Bałtycki :szczerbaty: ).

  4. Przerywam beznadziejną ciszę na naszym pomorskim forum. To co się dzieje od ostatniego spotkania w Blizinach - tak, tak - to wtedy gdy byliśmy prawie wszyscy (w maju) , to jakaś tragedia. Jedynym przerywnikiem był tranzyt Venus w Tczewie i cudownie, że mieliśmy szansę to zobaczyć. Jak pewnie pamiętacie dziś w nocy będzie zakrycie i później odkrycie Jowisza przez Łysego. Prognozy na skippysky pokazują dziurę w niebie nieco na południe, południowy-wschód od Trójmiasta i tu moje pytanie: czy ktoś będzie ewentualnie się ruszał, aby zobaczyć to rzadkie zjawisko ? Ja zamierzam śledzić tą "dziurę" i podjechać albo A1 gdzieś do Grudziądza, albo 7 do Elbląga - zależnie od wieczornych prognoz. Nie wiem jeszcze ile bym miał ewentualnych miejsc w aucie - wszystko okaże się pod wieczór. Dobrze że jutro niedziela i można pospać, więc raczej tego nie odpuszczę. Piszcie czy macie jakieś plany.

    Mrk

  5. Fajnie było poznać równie zakręconych. Kiedyś piątkowe wieczory spędzałem w sopockich pubach i dyskotekach, a teraz wolę śmigać po "nieco dalszych" zakątkach Wszechświata.

    Uczcie się nieba, wkuwajcie e-M-ki no i Biała - pomyśl chyba o czymś wygodniejszym do obserwacji - to naprawdę ma być przyjemność, a nie męczarnia i frustracja. 6 calówka, która jest na giełdzie waży 6+8 kg - więc jest spoko do noszenia. 8-ka jest już sporo cięższa i droższa. Przemyśl i zadziałaj jeśli chcesz się w to bawić. Do następnego razu.

    Mrk

  6. Ja będę już około 22 lub trochę po. Jak pisałem, będę miał kilku (?) zielonych gości co to pytają "czy Saturn jest w naszej galaktyce", i myśleli, że to coś jasnego na zachodzie wieczorem (V) że to jest stojąca stacja kosmiczna :compress::szczerbaty: , więc też chcę pokazać im Łysego, który zachodzi dopiero około 2-ej - mam nadzieję, że pomimo tego umożliwi nam również looknięcie na DS-y.

  7. Nie myślcie sobie, że moja lista to wyrocznia - po prostu jak sam zaczynałem się w to bawić po nocach w terenie, co chwila mi czegoś brakowało, lub było nie dograne. A to psuło cały komfort udanych obserwacji. Po prostu każdy po paru razach sam tworzy sobie taką listę, a ja wkleiłem moją - mam jeszcze dodatkowe krzesełko składane żeby położyć mapy - najlepiej przydałby się stojak pod nuty, ale nie każdy ma. Mamy jeszcze z Panasem suszarki 12 voltowe oraz akumulatory żelowe i potrzebne okablowanie w celu podsuszania optyki jak paruje.

  8. Czasu do jutra zostało niewiele a muszę jeszcze zorganizować taboret i strzelbę na dziki. W razie czego bedzie musiała wystarczyć lampka rowerowa z jakimiś słabymi bateriami.

    Spoko, przecież nie będziesz prosto w oczy palił. Zobaczymy jak świeci, a potem coś dokupisz.

  9. Tego niestety nie posiadam. Czy taka będzie dobra? latarka

    Raczej tak - sporo ludzi ma tego typu czołówki - trochę mocno dają na czerwono, ale coś trzeba mieć. Ja mam latareczkę diodową i używam trochę przechodzonych paluszków - wtedy słabiej świeci :szczerbaty:

    Bardzo ważne, żeby nie trzeba przechodzić przez wszystkie opcje palenia świateł białych, tylko od razu móc włączyć czerwone.

  10. Nie mamy żadnych podkładów. Teraz jest sucho i nic się nie brudzi.

    Przypominam, że trzeba mieć:

    1.taboret do siedzenia przy telepie

    2.czerwone - nie za ostre - światełko - nie używamy białych świateł (ani ekranów komórek) od momentu rozstawienia wszystkich.

    3.najlepiej coś na czym postawisz np. torbę z okularami - ja mam stoliczek turystyczny (może być cokolwiek, byle nie stawiać drobnych elementów czy toreb na ziemi)

    4.odpowiednie buty i ubranie (czapka) - w nocy jest jednak chłodno

    5.coś na komary - panas pisał, że komarów nie było - ale to chyba zasługa Krzyśka i moja, bo byliśmy "wyperfumowani" specjalnym środkiem.

    6.strzelbę na dziki - żartowałem

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.