Skocz do zawartości

Maksiu

Społeczność Astropolis
  • Postów

    282
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Maksiu

  1. Ja też przeżyłem takie odrodzenie. Od kilku lat nosze soczewki kontaktowe. Bez nich jestem bezużyteczny :blink: . Kilka miesięcy temu byłem u okulisty i okazało sie że wzrok znacznie mi się pogorszył. Gdy dostałem ,,nowe oczy'' zobaczyłem jaki ten świat piękny. Teraz moge normalnie oglądać telewizje, z daleka widzieć jaki autobus nadjeżdza, no i niebo - pojedyncze gwiazdki w plejadach itp....

  2. Witam !

    Jako że na forum w ciągu ostatnich miesięcy pojawiło się wiele zdjęc Marsa, ja dla urozmaicenia pokazuje własnoręcznie wykonane szkice. Ołówki się łamały, ręce marzły ale warto było :) Rysunków tych może wydawać się niewiele. To dlatego że rysowałem tylko przy lepszym seeingu, a i pogoda nieczęsto się trafiała.

    opozycja_marsa_2005.JPG

  3. Znam ten ból <_<

    Ostatnio obserwowałem pod koniec listopada! od tamtego czasy do dziś na niebie chmury.

    Może jak sie zrobi mróz jakieś -5 C albo więcej to niebo się przeczyści, tak zazwyczaj bywa.

     

    Wszystkim spragnionym obserwacji życzę bezchmurnego nieba :)

  4. A ja pójdę trochę pod prąd.

    Dobson to kicha!

    Wiem, bo mam. DSy pooglądać owszem można, ale jeśli ktoś powie, że można tym i spojrzeć i na planetki to nie wierz w to.

    Bez napędu w obu osiach (właściwie to płaszczyznach) - gwarantowane zszarganie nerwów.

    Bez przesady. Planety obserwuje przez Synte przy 200x powiększeniu i nie narzekam. Trzeba się nauczyć obsługi telepa, a to przychodzi łatwo. Zamiast wydawać pieniądze na napęd, lepiej skompletować jakieś okulary, czy filtry.

  5. Ja ze swoimi 200 mm także widze podobnie jak na załączonym obrazku (no, może M33 jest troszke rozleglejsza). Ciekawe że ten rysunek był robiony przez teleskopik 60 mm , i myślę że jego autor zbyt mocno przydusił ołówek.;)

     

    czy jest mozliwosc uzyskania lepszego obrazu

    Lepszy obraz może dać bardzo ciemne niebo, oraz teleskop o większej średnicy...

  6. No prosze, niezłe szkice Bemko ! kontynuuj prace.

    jakbym patrzyl przez okular szczegolnie Ds'y :)
    ...i tak właśnie powinny wyglądać rysunki.

     

    Ostatnio odrywając sie na chwilę od planet na szybko narysowałem Plejadki, przez szukacz synty(9x50). Gwiazdek niewiele, bo gromadka znajdowała się na '''miejskim niebie''

     

    M45.jpg

  7. ''Patrzenie jest do pewnego stopnia sztuką, której trzeba się nauczyć. Sprawić, by jakaś osoba widziała z taką mocą, to tak, jak gdyby zażądać od kogoś, by zagrał na organach fugę Handla. Praktykowałem patrzenie w ciągu wielu nocy i byłoby dziwne, gdybym dzięki stałym ćwiczeniom nie nabrał pewnej zręczności''

    William Herschel.

  8. Dzięki wszystkim za odpowiedzi :notworthy: i mam jeszcze jedno pytanie: jak widzę mgiełkę w Drodze Mlecznej to jak bardzo mam ciemne niebo(mag)?

    Najlepiej wyjedź za miasto, jak najdalej od świateł, a będziesz mieć porównanie. Na naprawde ciemnym niebie Droga Mleczna jest bardzo wyraźnie widoczna B)

  9. Po dzisiejszych wczesno porannych obserwacjach mam już na 100% pewność że widze pierścień C :) (dzięki za upomnienie Hamal) Seeing był świetny, jednak wrażenie psuła nieco mgła. Dostrzegłem także coś czego nie wiem dlaczego, nie wychwyciłem wcześniej - cień Saturna na jego pierścieniach.

    saturn19.10.05.JPG

  10. W końcu udało się uzyskać pozwolenie od rodziców na wyjście na w nocy na dwór :helo:

    Seeing był średni, ale dość długo gapiłem sie na Saturna. Myślę że dostrzegłem pierścień C, nie mam jednak 100% pewności. Przedstawiał się jako bardzo cieńka linia na pograniczu tarczy i pierścienia B:

     

    saturn16.10.05.JPG

     

    Ciężko sie taraz rysuje, bo :zimno: strasznie zzzzimno i dłonie drętwieją :)

  11. Pominąłeś pierścień C na tle tarczy ( no chyba że go nie widzisz), ja zawsze myślałem że to cień pierścieni a dopiero po zbudowaniu 270/1500 okazało się że Optisanem widziałem pierscień C :D

     

    http://www.asahi-net.or.jp/~dy7s-ynym/saturn/saturn_ring.jpg

    No faktycznie. Chyba rzeczewiście go pominąłem, choć może to wina seeingu który nie był idealny tamtych nocy.

    Póki co jestem chory i od tygodnia leże w łóżku, ale jak tylko wyzdrowieje zbadam dokładniej strukturę pierścieni Saturna.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.