Jako, że dopiero robię pierwszy krok, chciałabym, by ktoś umożliwił mi spojrzenie w niebo i zaszczepił we mnie bakcyla. Do tej pory zainteresowana korzystałam tylko z informacji w sieci. Ktoś chętny i otwarty na laika?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.