Skocz do zawartości

loki_p

Społeczność Astropolis
  • Postów

    802
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez loki_p

  1. Technikalia: Sony Nex-6, Samyang 12/2 Triopo; parametry: 290x 25s, f/2.0, iso400.
  2. Jeszcze z wrześniowego wypadu w Bieszczady.
  3. I już po warsztatach. Relacja do poczytania już na blogu: http://nightscapes.pl/warsztaty/bieszczady-warsztaty-astrofotografii-iv-edycja/
  4. Technikalia: Nikon D750, Samyang 24/1.4, Star Adventurer Mini, Manfrotto 055; parametry 2x 117s, f/2.2, iso1600.
  5. Kto wie co mogło podświetlać na zielono chmury?
  6. Sorki za rozmiar ale na mniejszym nic nie widać. Oryginał ma 17300x11500.
  7. Nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli. Czasem się przegrywa z pogodą, nawet w takim miejscu.
  8. Tym razem Droga Mleczna zrobiona smartfonem przy Księżycu w fazie 90%.
  9. Tej nocy były skrajnie niekorzystne warunki do fotografowania Drogi Mlecznej i to pomimo doskonałej widoczności. Z jednej strony niebo rozświetlała jeszcze poświata od zachodu Słońca, a z drugiej strony niebo rozświetlał wschodzący Księżyc w fazie ponad 90%. Mleko jednak zaświeciło Technikalia: 18.08.2019, Nikon D750, Sigma 14/1.8, 2 x f/3,2, 117s, iso640.
  10. Selfiak z gwiazdkami. Pojedyncza klatka, sigma 40/1.4.
  11. Z tym balansem kolorów to bywa różnie. Oczywiście można purystycznie podchodzić do takiej fotografii i zawsze ustawiać balans bieli na światło słoneczne (5000-5500K) i cieszyć się naturalnymi kolorami gwiazd. Jednak astrofotografia krajobrazowa to nie pomiary laboratoryjne. Takiej fotografii bliżej do sztuki niż do spektrometrii i lekkie odejście od naturalnych kolorów nie jest przestępstwem. Ustawienie balansu bieli na 3700-4000 pozwala trochę osłabić "brunatność nieba" co wizualnie jest bardziej atrakcyjne. Trzeba też brać pod uwagę dla kogo był pisany ten poradnik. Ludzie którzy z niego będą korzystać mogliby się przestraszyć mnogością detali i pojęć. Ten poradnik ma im dać pierwsze wskazówki i zachęcić do pogłębiania wiedzy. A taki balans bieli jest najprostszą drogą to korekty koloru i poprawy odbioru zdjęć. Stronę którą linkujesz znam. Czytałem i nawet próbuję iść ta drogą. Może nie tak restrykcyjnie jak autor ale dzięki niemu zdecydowanie mniej ochładzam zdjęcia. To jednak spotyka się często z krytyką w stylu "dlaczego to niebo jest takie zielono-bure?". Nie ma ideału. Trzeba szukać swojej drogi bo wszystkim się nie dogodzi
  12. W planach są kolejne poradniki. Co z tego wyjdzie, zobaczymy. Wszystko się zgadza. Sam w tym roku fotografowałem DM pod Tatrami na przełomie czerwca i lipca. Stąd w tekście pojawia się taki fragment: Fotografowanie Drogi Mlecznej w najkrótsze noce jest możliwe w południowej części kraju. Będziemy mieli na to maksymalnie godzinę. Mniej więcej przez taki okres czasu niebo nad południowym horyzontem będzie wystarczająco ciemne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.