Skocz do zawartości

lukaszp

Społeczność Astropolis
  • Postów

    614
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lukaszp

  1. Jasne że tak. Znam to, ja jak narazie jestem na etapie planowania bo po długim przestoju dopiero w tym roku poważniej wróciłem do astro/astrofoto....Chyba już wiem co chce i tylko czekam na niespodziewany przypływ gotówki :Boink:

     

    Życzę owocnego kompletowania sprzętu.

     

    PS: Jeli chcesz parę ciekawych "info" to wyślij mi na PW swojego maila.

     

    Pozdro

  2. Jeśli chodzi o wspomniane tereny na wschód od Sokołowa to rzeczywiscie na mapach jest zielono, wiec może byc nie najgorzej. Osobiscie znam okolice Żołyni, w tym przypadku jeśli juz wchodziła by w grę to Żołynia Górna - im dalej na pólnoc tym mniejsze zaludnienie, jest dość płasko, a i dorogi są doscyć dorbe.

    Okolice Kolbuszowej też wygladają nie tak źle - trzeba by pogadac o tych terenach z Łukaszem/Amperem ,on z tego co mi sie wydaje jeździł w tamte strony.

     

    Piotrze na jakich parametrach chciałeś sfotografować Garradd'a? Mi na żółtym obszaże LP udało się ją złapać. Co prawda bez szału bo nie mam sprzętu ale widac że kometa jest i jak błyskawicznie zasuwa po niebie.

     

    Pozdrawiam

  3. Dokładnie, jest wiele dziedzin w których nie ma konkretnej fachowej literatury w języku polskim i chcą nie chcąc trzeba się przestawić na język angielski. Generalnie mogę powiedzieć że często nawet fachowa literatura nie jest napisana trudnym językiem pomijając pewne przypadki gdzie twórcą tekstu jest zespół indyjsko-polski :huh: . Jak na ironię często teksty rodowitych anglików czy amerykanów są o wiele strawniejsze.

     

    Oprócz tych wspomnianych wcześniej mogę wymienić np. takie pozycje jak;

     

    -CCD Astrophotography: High Quality Imaging from the Suburbs, Adam M. Stuart, M.D. 2006

    -How to Photograph the Moon and Planets with Your Digital Camera, Tony Buick 2006

    -Making Beautiful Deep-Sky Images Greg Parker 2007

    -The Science and Art of Using Telescopes, Philip Pugh 2009

    -Deep-Sky Video Astronomy, Steve Massey and Steve Quirk 2009

    -Hunting and Imaging Comets, Martin Mobberley 2011

    -Lunar and Planetary Webcam User’s Guide, Martin Mobberley 2006

    -Creating and Enhancing Digital Astro Images, Grant Privett 2007

    -Digital Astrophotography: The State of the Art, David Ratledge (Ed.) 2005

     

     

    Plus masa literatury dotyczącej konkretnego rodzaju obiektów astronomicznych, gdzie można dodatkowo znaleźć informacje dotyczące ich fotografowania.

     

    PS: Wiedza teoretyczna jest ważna ale nic nie zastąpi doświadczenia, dobrego sprzętu i ciemnego nieba.

  4. Super. Idea jest dobra. Logo - > może jakaś koszulka.. może nawet stronka internetowa ew. blog. Na rezie jestem żółtodziobem wśród Was dlatego bedę pokornym cielęciem i zgadzam się na wszystko. Ale póki co to do końca sierpnia (z powodu braku czasu) bedę tylko duchowo wspierał grupę.

     

    pozdrawiam

     

    Jesteśmy otwarci na wszelkie świeze spojrzenie, wiec jak tylko będa jakieś pomysły to śmiało piszcie.

    Pozdro do zobaczenia w październiku....

  5. Może w przyszłości udałoby się nam stworzyć cos podobnego jak u chłopaków z małopolski. Nie mówie tutaj o organizacji zlotow ale jakąś konkretną, zgraną grupę, która byłaby zdolna zaplanowac jakieś konktetniejsze dzialania/spotkania/wyjadzy w kwestiach wiadomych :astronom:

    Jesli by do tego doszło mógłbym nawet jakies logo zaprojektować.

     

    Jak bedzie zobaczymy, a narazie jak tylko jest okazja trzeba się wspólnie spotykac na obserwach.

     

    Pozdro :Beer:

  6. Lumpo, mi również miło że jest Nas coraz więcej.

    Oczywiście żadnego wpisowego nie ma. Mam nadzieje że już niebawem bedzie okazja abyśmy wszyscy razem się spotkali, bo jak dotychczas jeszcze sie nam chyba nie udało żeby był komplet. :Astrobrać:

     

    Nazwę? - ciekawa propozyja moze warto by było sie zastanowic nad tym pomysłem??, co Wy na to?

     

    Pozdrawiam

  7. A to klasyk - czyli obracające się gwiazdy. Godzina naświetlania (ok 100 30 sek. klatek połączonych w jedno zdjęcie).

    W tle Koszalin (komin MEC). Zdjęcie zrobione nocą z 2 na 3 sierpnia.

     

    pozdro

     

    Bartek

     

    Super Ci to wyszło. gratulacje

     

    W jaki programie łączyłeś zdjęcia ?

     

    Pozdro

  8. No to teraz wszystko jasne :) Skoro wszystko wyzwalane jest jednym klikiem pozostaje tylko kwestia odjęcia ustawionego w firmware czasu opóźnienia po podniesieniu lustra od całkowitego czasu naświetlania - choć przy "astronomicznych" czasach ekspozycji to nie ma aż takiego znaczenia ;)

     

    Owszem, jak robię zdjecia przy pomocy Delphinusa to z 10 sekund robi sie mniej ale jak ciagą z węzyka to Canon/program mi liczy czas prawidłowo tj. od momentu zwolnienia migawki. Jak jest w przypadku sterowania przez DSLR Remote - nie sprawdzałem jeszcze tego.

     

    Tak czy siak nie stanowi to żadnego problemu.

  9. Tak dokladnie jest, wybieram w menu aparatu lub laptopie co i jak i klikam raz. Prawde mówiac nie wiedziałem nawet że moze byc inaczej i chyba jak dla mnie to nawet lepiej.

     

    Iluvator, dzięki, jakbym wiedział to napewno bym sie zgłosił :friends:

  10. Tak, to chyba nie budzi watpliwosci,cała konstrukcja ma za zadanie jedynie zamkniecie obwodu na dany okres czasu. Chodzi mianowicie o kwestie, z tego co zrozumiałem, że Hans żeby raz wyzwolic migawke w trybie ze wstepnym podniesieniem lustra musi klikać kilkatrotnie, a u mnie wystarczy raz i resztę robi juz aparat sam.

  11. Ale włąśnie nie bardzo :)

     

    Wcale nie wciskamy przycisku w wężyku raz i reszta nie robi się sama. Trzeba się naklikać , potrzymać wciśnięte itd itd.

     

    Jak odkopie jakieś sensowne źródła dam znać.

     

    Pozdrawiam.

     

    Nie wiem jaki masz wężyk i jaki aparat ? ale u mnie wystarszy raz przycisnąć i po sprawie.

  12. Jesli jedziemy z wezyka i ustawimy wszystko w menu aparatu to przyciskam raz przycisk i reszta sie robi sama tj. podnosi sie lusto, zwalnia migawka , robi fotę, opada migawka i lusto i koniec.

     

    W przypadku sterowania z delphinusa jest to samo tylko trzeba zaprogramowac frekwencję - jak długa ma byc przerwa miedzy podniesieniem lustra a migawka i ile ma trwac ekspozycja.

     

    Podsumowujac sytuacja jest identyczna tu i tu tylko programowanie ręczne w aparacie albo w kompie.

     

    Pozdro

  13. Tak jak myslałem, wszystko sprawnie działa po podłaczeniu przewodu USB, który umożliwia sterowanie elementami ekspozycji, w tym blokadą lustra (oczywiscie przy zmodyfinowanym firmware) przez program Delphinus jak i z poziomu menu aparatu. Oczywiscie wspomniany w watku przewód do sterowania czasmi powyzej 30 s nie ma w tym najmniejszego udziału, słuzy jedynie do sterowania czasem tak jakbysmy jechali z wężyka.

     

    Nie wspomniałem ze w jednym z tutoriali wyczytalem ze całą konstrukcje nalezy podłaczac i odłaczac przy wyłaczonym kompie i aparacie gdyz gniazdo USB moze wykorować. Ile w tym jest prawy nie wiem, mi sie zdarzyło juz podłaczyć i odłaczyć przy właczonym kompie i aparacie i nic sie nie stało ale nie kusze juz losu jak ktos tak napisał to cos moze i w tym jest.

     

    Pozdro

  14. Prawde mówiac nie próbowałem ale raczej na 100 % NIE, gdyz to jest poprostu węzyk spustowy tylko taki którym da sie sterowac przez kompa. Co do podnoszenia lustra to wydaje mi sie że trzena to ustawic w menu aparatu jesli się ma wersje modyfikowaną firmwareu lub po jednoczesnym podłaczeniu przez kabel USB.

     

    Sprawdzę co i jak to sie odezwę.

     

    Pzd

  15. Już od dawna miałem zamiar skonstruować przewodu do sterowania czasami powyżej 30 sekund w canonie 300D przez laptopa, jednak że totalnie nie znam się na tych całych rezystorach, tranzystorach itp. długo nie mogłem się do tego zabrać. Ponieważ żadna z osób, które prosiłem o pomoc w tej sprawie mi nie odpisała wziąłem sprawy w swoje ręce i wybrałem się do sklepu z elektroniką. Podałem sprzedawcy listę zakupów (z pośród wielu dostępnych w necie schematów wybrałem ten z pomocy do MaxIma DL 5) i wyszedłem z zakupami , które mnie kosztowały 4 złote. Przy pomocy internetu rozszyfrowałem co jest co i zabrałem się do pracy. :Boink:

    Po kilkunastu minutach skrupulatnego lutowania, jak się później okazało wyszło co miało wyjść i działa bez najmniejszych zastrzeżeń.

     

    Co do problemów z przejściówka COM –USB, które pojawiają się często w dyskusjach podejrzewam że wynika to z zastosowania badziewnej przejściówki , ja kupiłem taką za 23 złote (ze sterownikami) i wszystko poszło bez problemów.

    Zmierzyłem napięcie w stanie spoczynku i w czasie ekspozycji całej konstrukcji - wyszło zero.Pisze o tym gdyż z tego co doczytałem to napiecie na koncu obwodu (przy wtyczce do aparatu) powinno wynosić max 300 mV, a podpięcia powinno się wykonywać przy wyłaczonym aparacie i kompie gdyż mozna cos uszkodzić ! , podobno.

    Ponieważ nie kupiłem kabla postanowiłem poświecić przewód USB od drukarki i nie żałuję, gdyż sprawuje się znakomicie w nowej roli.

     

    Jako program sterujący ekspozycja wybrałem oczywiście Delphinusa.

     

    W załączniku poniżej lista potrzebnych części , schemat obwodu i gotowy obwód – oczywiście wersja dla NIE elektroników.

     

    Pozdro, mam nadzieje że komuś się przyda.

     

    schemat obwodu do canona.jpg

    • Lubię 6
  16. Ja będę jechał sam, także mam wolne miejsce w samochodzie. Trasa na Kraków dalej A4 i na Niemodlin, Kłodzko to 481 km, jeśli jechałbym przez Rzeszów to wychodzi wg Targeo 561 km. Druga sprawa - będę jechał prawdopodobnie w nocy.

     

    Inne rozwiązanie:

    ostatni autobus do TBG-a masz o 21:25 - w TBG jesteś o godz. 00:00; podjeżdżam na PKS tarnobrzeski, zabieram Cię i gonimy w trasę.

    http://web.pks.rzeszow.pl/rja_szczegolowy_plan.php?klucz=1320_688_0&wiersz_1=1&wiersz_2=1&waznyOd=2010-06-27&data_pol=2011-08-10

     

     

    Dzięki wielkie za pomoc (drugi raz z resztą :-) ) jesli chodzi o mnie to ja się dostosuję, mogę i do Tarnobrzega podskoczyć.

    Szczegóły ustalimy na priv.

     

    Pozdro

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.