Skocz do zawartości

rokita

Społeczność Astropolis
  • Postów

    167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rokita

  1. Adblock powoduje, że w ogóle nie dochodzi do zassania np. kodu reklamowego, czyli serwer wie, że ściągnąłeś kod strony (html, php, requesty do bazy danych, etc.), ale kod strony po twojej stronie nie wywołał innego kodu (reklamy). Inaczej mówiąc, po stronie serwera wiadomo, czy ty tą reklamę ściągnąłeś, czy nie. Nie da się tego sfejkować.

    Krótko - da się - wyobraź sobie "adblocka", który ściągnie wszystko co chcesz - wykona w "piaskownicy" i... nie wyświetli tego co uważa za reklamę :)

    Pozdrawiam

  2. A co polecacie na 8'' newtona. Na razie wożę w oryginalnym kartonie i styropianach, ale to nie jest rozwiązanie docelowe.

     

    Kolega woził w bagażniku samochodu dobrze unieruchomioną, klasyczną syntę 8" przez chyba trzy tygodnie, nie chciało mu się jej targać na drugie piętro i mocno zdziwił na miejscówce po włożeniu kolimatora do wyciągu - nic nie trzeba było korygować. Dobrze zabezpiecz sprzęt w bagażniku siatką - wystarczy.

    Jeżeli chodzi o okulary, filtry itd, można kupić walizki aluminiowe z wypełnieniem piankowym, wypełnienie jest częściowo przycięte w modułach około 1cm - wyrywasz "moduły" dopasowując do kształtu, np. (i tylko jako przykład) http://allegro.pl/walizka-walimex-foto-m-czarno-brazowa-wspaniala-i3772385957.html

    Kup dużą - trudno uwierzyć ile "szpejów" człowiek z czasem uzbiera :)

    Pozdrawiam

  3. 7.

    Uwaga do "Chichotek" - poniższy opis

    sugeruje, że jedna z gromad ma alternatywne oznaczenie h Persei, a druga - χ Persei. W rzeczywistości h Persei dotyczy obu gromad, a χ Persei pobliskiej gwiazdy (która bywa oznaczana jako 7 Persei). Warto nie powielać tego częstego błędu

     

    3. NGC 869 to "h Persei" a NGC 884 to "chi Persei". Dlatego obie to "H i Chi Persei". Gdzie nie spojrzę, to tak "wyczytowuję". Może to ogólnie przyjęty wzorzec nazywania, a nie ściśle prawdziwy. Ale jeśli przyjęty ogólnie, no to chyba warto zostawić.

    Bardzo ciekawa sprawa, dlatego poszukałem i znalazłem :) : http://messier.seds.org/xtra/ngc/n0869.html#omeara2003

     

    O'Meara and Green (2003)* point out to some historical confusion about the identity of the designations or names, or the objects "Chi" and "h" Persei. As they point out, since the 1840s, the name "Chi" is attributed to NGC 884, and "h" to NGC 869. However, these authors point out that very probably, Tycho Brahe measured one position for the "nebulous star" that is actually the double cluster, and Johann Bayer designated this "star" as Chi. Probably, he used the name "h Persei" for a fainter nearby star.

     

    *Stephen James O'Meara and Daniel W.E. Green, 2003. The Mystery of the Double Cluster. Sky and Telescope, Vol. 105, No. 2, p. 116-119 (Februaty 2003)

     

    "Częsty błąd" czy ciekawostka historyczna?

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 2
  4. Panowie nie napisałem, że nie należy kolimować, kolimować raz na rok itp.

     

    Wracając do meritum, jeżeli LW było wyciągnięte, to jest dużo trudniej, przy kolimacji optycznej w takim przypadku najlepiej podłożyć kartkę papieru milimetrowego naprzeciw wyciągu, aby dobrze obramować LW i zmierzyć ew. przesunięcia.

     

     

    rokita - "Jedno jest pewne teleskopu nie kupuje się po to, aby go kolimować" - tu masz rację ! Ale ciekaw jestem czy jest tu na forum właściciel Newtona, który ... nigdy np. przez rok caly nie sprawdzał lub nie robił kolomacji????

     

    Spokojnie, nie bez powodu na końcu zdania dałem taki symbol " :) ", sam kolimuję mojego "składaka" za każdym razem w "polu" laserem i raz w miesiącu optycznie w domu w ramach ogólnego przeglądu.

     

    A tu sie nie zgodzę... Kolimacja teleskopu - zwłaszcza newtona choć oczywiście nie tylko - jest w pewnym sensie czynnością serwisową, zapewniającą poprawna jego pracę...

    Jedyną moją intencją był żart a nie krytyka, nawiązując do Twojej analogii, nie kupuje się samochodu, aby go myć, wymieniać olej czy naprawiać, ale się to po prostu robi, czynności te nie stanowią "sensu" jego posiadania a tylko część "treści" :)

    Pozdrawiam

     

  5. Dla mnie najlepiej i chyba najdokładniej jest ustawiać na dużym wysunięciu wyciągu, bo wtedy odbicie LG w LW jest większe i łatwiej je precyzyjnie dopasować z krawędzią LW (nie ma dużej przerwy). Bardziej precyzyjnie widać też położenie LW w osi wyciągu, bo jest mniejsza odległość od krawędzi LW do drawtube. Oczywiście to wszystko jest pozorne :)

     

     

    Myślę, że w przyp adku wizuala i metodzie Hamala to nie ma znaczenia, bo i tak wyciąg się nie ugnie pod ciężarem takiego kolimatora, ale to nie problem, bo okulary też nie są ciężkie. W astrofoto jest to ważniejsze i można wtedy sobie zasymulować jak się ugnie wyciąg pod wpływem obciążenia i zrobić na to poprawkę. Jeśli używamy lasera, to lepiej jest ustawić tubę wyciągiem do góry i nie dokręcać lasera śrubką - wtedy jest on zamocowany powtarzalnie i równolegle do osi.

     

    Wizual, na astrofoto się nie znam.

    1. Każdy (kitajski :) ) wyciąg żyje swoim "życiem" :) a jego "życie" łatwo prześledzić laserem (przyglądając się plamce na LG i LW), gdy płynnie zmieniasz "wysuw" pomiędzy skrajnymi położeniami :) w tym momencie Twoja pierwsza rada idzie do kosza :) (czywiście zakładamy, że wyciąg jest prawidłowo ustawiony względem osi optycznej teleskopu)

     

    2. Teleskop "rozkładany", taurus, columbus, SW etc. gnie się przy zmianie pochylenia (widziałem jak plamka przesuwa się po zwierciadle przy zmianie elewacji w kilku tego typu teleskopach), w tym momencie Twoja druga rada idzie do kosza :)

     

    3. Popatrz na UTA (po polsku "górę") typowego teleskopu UL (Ultra Light) - to się musi ugiąć przy kilogramowym okularze :) a przy F/4 - F/5 ma to już duże znaczenie dla jakości obrazu.

     

    Podsumowując: kolimujesz tak jak obserwujesz :)

     

    W kwestii kolimacji najlepsze źródło to: http://web.telia.com/~u41105032/kolli/kolli.html

    Wyczytasz tam między innymi, że długość drawtube musi być dostosowana do światłosiły teleskopu.

    Pozdrawiam

  6. Jak nalezy ustawić wyciąg przy kolimacji teleskopu metodą Hamala - na pudełko po filmie ?

    W jakiej pozycji ma wyć wyciąg ? Zauwazyłem że ustawienia odrobinę się zmieniają przy innych ustawieniach wyciągu okularowego ( wyżej w środku niżej ...) .

     

    Przy kolimacji najlepiej ustawić teleskop, jak podczas obserwacji :)

    Wysuw wyciągu w punkcie ostrości najczęściej używanego okularu.

    Pochylenie - elewacja, średnie tzn. 45 -60*

    Pozdrawiam

     

    • Lubię 1
  7. Raczej na tej z Axiomami/Luminosami ;) Rozkład ogniskowych i ogólny wygląd bardziej wskazuje na opcję pokrewieństwa z Celestronem, z którym zresztą mają wspólnego właściciela.

    Co ciekawe, Sky Watcher oferuje dwie różne serie okularów 82* i żadnej z nich nie widziałem w sprzedaży w Polsce :D

    Kilka odnośników kto co robi i dla kogo :)

    http://www.astronomyoutreach.net/index.php?title=JOC

    http://www.cloudynights.com/ubbarchive/showflat.php/Cat/1,2,3,4,5,8,9,10/Board/refractors/Number/2014850/page/0/view/collapsed/sb/5/o/o/fpart/all

    http://www.ksonoptics.com:8081/

    http://www.united-optics.com/Products/Telescope_Accessories/Telescope_Accessories.html

    http://www.bosmaoptics.com/

    http://olivonmanufacturing.com/astronomy/eyepieces

    http://www.longperng.com.tw/home.php

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 2
  8. Jasna sprawa - ja raczej nie będę przesyłał tylko pójdę po prośbie do znajomych :)

    Te Maxvision wyglądają nieźle, takie beczułki - coś jak Meade 5000 UWA. Te ostatnie z tego co kiedyś czytałem to z kolei klony właśnie ES 82* z innymi powłokami jedynie. ESy mi osobiście bardziej pasują z wyglądu :)

    Sky Panorama - pierwszy raz słyszę o nich, będę musiał doczytać. Z okularami SW mam tylko doświadczenia z podobnie gigantycznymi SWA 70* i nie są to najlepsze doświadczenia niestety.

     

    Pan, proszę Pana, wszystko pokręcił :) :

    ES82* jest bardzo podobny do Meade 5000 UWA (82*)

    ES68* to według paru kolegów z CN jest Meade 5000 SWA (68*) po liftingu.

    SW 82* jest pewnie produkowany na tej samej taśmie produkcyjnej co Meade UWA (82*), ES82*, MaxVision 82* :)

    Na temat SW82* chyba niewiele znajdziesz :(

    Pozdrawiam

  9. Czyli jednak nie jest tak źle, choć oczywiście znacznie lepiej jest po drugiej stronie bajora niestety niż na starym kontynencie :(

     

    Określiłeś się w walucie zza bajorka :)

    Osiem dni się czeka na przesyłkę USPS First Class Mail Intl. koszt przesyłki okularu około 15 dolarów.

    W innym przedziale ogniskowych są jeszcze takie: http://www.explorescientific.de/maxvision-m-354.html?osCsid=idqbfif51dptjpdov9l900cs42

    Tak naprawdę ES68* == meade 5000 SWA w trochę zmienionej obudowie i chyba (?) ze zmienionymi powłokami :)

    Okulary z rodziny Antares SWA są ciekawe, ale ze względu na dużą długość, bardzo wrażliwe na najdrobniejsze nawet błędy kolimacji, opinia Kolegi który używa A. SWA 7.2 mm z LB12"

    Pozdrawiam

  10. Świetnie napisany artykuł, od razu mam ochotę na obserwacje. Kokona też da się zaobserwować 10x50 ?

     

    IC5146 - Kokon - to obiekt na filtr H-BETA, zaliczyłem go za trzecim podejściem (noc była wyjątkowo sucha), z przeciętnej miejscówki, bez filtra z 12".

    Stowarzyszona ciemna mgławica B128 jest do "wyjęcia" bez problemu z 8", lornetką nie próbowałem.

    Pozdrawiam

  11. Przy czym same obiekty nie będą wiele jaśniejsze. Czyli po prostu większy kontrast. No i nie zapominajmy o szybie, która szkłem optycznym chyba nie jest?

     

    @rokita, tak pomijamy galaktyczną, bo mówimy przecież o wypadzie na orbitę, a nie poza Drogę Mleczną :P

     

    Masz rację :)

     

    Głównymi źródłami pogorszenia jakości tła w przestrzeni kosmicznej są: świecenie ziemi, światło zodiakalne i emisja geokoronalna (tlen i wodór).

    Pomiary w okolicach północnego bieguna ekliptycznego (najmniejsze zanieczyszczenie światłem zodiakalnym) wykazują jasność tła w paśmie V na 23,3 mag/arcsec^2

     

    Pomiary dla HST: http://www.stsci.edu/hst/wfc3/documents/ISRs/2002/WFC3-2002-12.pdf

    Pozdrawiam

    • Lubię 3
  12. Dzięki za info, że można bezpiecznie zabrać teleskop. Jeszcze tylko muszę power station dokupić do Goto.

    A jestem z Piaseczna i ni cholery nie mam pomysłu gdzie pojechać. Pewnie gdzieś w okoliczne lasy lub na pola. Pewnie z 30km od Wawy będzie już fajnie.

     

    Kolimacje widziałem na żywo. Rzeczywiście nie wygląda na trudną. Trzeba tylko mieć ten laser.

     

    Przeczytaj podlinkowany poradnik - cały "pic" polega na tym, że nie trzeba posiadać lasera, a w dużym uproszczeniu - opisana metoda daje w efekcie lepszą kolimację niż ta przeprowadzona laserem.

    Pozdrawiam

  13. Jeżeli nie stać Cię na produkty TeleVue to do 12" f/5 polecam ES'y 18, 8.8 - do DS najczęściej używam tych ogniskowych, jak seeing pozwala 6,7 do mgławic planetarnych i kulistych i mniejszych galaktyk, takie warunki niestety mamy rzadko, do szerokich pól z tej rodziny najlepszy będzie 24 mm, na lekko rozjaśnionym przez LP niebie da zdecydowanie lepszy rezultat niż 30mm.

    W dobrze skolimowanym sprzęcie, moim zdaniem, generują obraz na poziomie 70-80% tego co daje nagler Typ6 przy identycznych wadach użytkowych tzn. krótki ER.

    Na rynku dostępne są naglery:

    Typ 4 o ogniskowych 12, 17 i 22 z dużym ER i taką sobie korektą pola, dają bardzo plastyczne obrazy taki Technicolor :) po prostu przyjemnie się przez nie spogląda na niebo.

    Typ 5 okulary długoogniskowe 16, 26, 31 ze średnim ER one też mają swoje wady, do szerokich pól i niektórych obiektów - genialne :)

    Typ 6 od 13mm w dół, krótki ER bardzo dobra korekta pola, punktowość gwiazd, świetna transmisja koloru gwiazd w przeciwieństwie do okularów ES

     

    Pozdrawiam

    ps. ES'y "średnio" nadają się do obserwacji planet, najlepiej kupić dedykowany do tego celu okular.

  14. Jeżeli wyjedziesz pod zdecydowanie lepsze niebo (NELM o 1-1.5 mag większy) to zauważysz efekt, szczególnie na obiektach DS. Poszukaj na forum namiarów na dobrą miejscówkę w Twoich okolicach.

     

    Dla mnie każda sesja obserwacyjna wiąże się z koniecznością wyjazdu pod ciemne niebo, sprzęt w bagażniku samochodu zabezpieczam siatką.

    Mój teleskop jest "składany" więc kolimację sprawdzam i koryguję każdorazowo przed rozpoczęciem sesji obserwacyjnej, koledzy - posiadacze teleskopów z pełną tubą często nie muszą wprowadzać poprawek.

     

    Kolimacja teleskopu w systemie Newtona nie jest trudna (musisz się tego nauczyć!), procedura oraz opis jak samodzielnie zbudować najprostszy kolimator znajduje się na stronie: http://astrofotografia.republika.pl/Kolimacja_teleskopu.htm - na początek zrób kolimator i sprawdź czy Twój teleskop obecnie jest poprawnie ustawiony :)

     

    Pozdrawiam

  15. No z tego wszystkiego wychodzi mi, że ponieważ mam krótką ogniskową (600), to moge sobie pozwolić na krótkoogniskowy obiektyw ..

     

    Wyliczyłem sobie:

     

    max powiększenie = apertura / źrenica min (120 / 0,5) = 240

    dla powiększenia 240 w moim teleskopie potrzebuję 2.5 mm - dlatego zachowując margines powyzej 0,5 - myślałem o obiektywie 6mm z barolwem 2x

     

    Tylko pytanie - jaki byłby optymalny układ - obiektyw 3-4 mm czy może 6 mm z barlowem .. i jaki ..

     

    Maksymalne powiększenie to 120mm/1mm = 120x, powyżej nie zobaczysz nowych szczegółów, ponieważ Twój teleskop ich nie "produkuje" :)

    Proponowana przesłona aperturowa zmniejsza światłosiłę układu do F/6, z przesłoną i bez optymalna ogniskowa okularu do obserwacji planetranych dla Ciebie to 6 mm, o soczewce barlowa zapomnij.

    Pozdrawiam

  16. ja bym jeszcze dodał, że minimalna akceptowalna źrenica wyjściowa zależny od wieku obserwatora. Dla młodych oczu 0,5 mm nie jest problemem ale dla starszych zbliża się do 1 mm

     

     

    proponowałbym przysłonić nieco obiektyw np. do apertury 100mm. Wyraźnie zmniejszą się aberracja sferyczna i chromatyczna, co poprawi obraz

     

    pozdrawiam

    Wszystko prawda:) przy założeniu, że ograniczamy się do obserwacji planetarnych, w przypadku obiektów głębokiego nieba (DSO), sprawy mają się gorzej :) - stają się bardziej skomplikowane :) Maksymalnie uproszczona konkluzja: schodzenie ze źrenicą wyjściową poniżej ~1,3mm przy DSO nie ma sensu.

    Pozdrawiam

    Edycja:

    Jeżeli zastosujecie przesłonę aperturową to obliczenia przeprowadzacie tak:

    Źrenica wyjściowa = apertura(jeżeli, jest przesłona to apertura = średnica przesłony aperturowej :) )/powiększenie

    powiększenie = ogniskowa teleskopu/ogniskowa okularu.

     

    • Lubię 1
  17. Witam, nie odsyłam to artykułu pełnego matematyki w języku angielskim :)

    wiem z doswiadczenia ze na tym sprzecie, ktory byl w zestawie barlow pogarsza jakosc obserwacji(ciemniej, mniej ostro). Czy na sprzecie lepszej jakosci nie bedzie wystepowala podobna zaleznosc?

    Jasność powierzchniowa maleje (obraz staje się ciemniejszy) ze wzrostem powiększenia, wynika to z praw fizyki i wystąpi w każdym teleskopie. Jeżeli chcesz poznać szczegóły pisz na PW lub załóż nowy temat.

     

    Spadek ostrości - tu sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana - jeżeli pominiemy wpływ atmosfery, niedoskonałość wykonania optyki itd. na jakość generowanego obrazu to uproszczona reguła oparta na doświadczeniu mówi, że maksymalna dostrzegalność detalu w układzie teleskop-okular-oko jest osiągana przy źrenicy wyjściowej równej 1mm, tzn. z okularem o ogniskowej równej odwrotności światłosiły np. dla teleskopu o światłosile F/10 będzie to okular 10mm :) tak zupełnie przypadkiem :) :) :) powiększenie będzie miało wartość apertury wyrażonej w mm.

     

    kiedys eksperymentowalem z barlowem GSO 2.5x dobrej jakosci i zokularem GSO SV 15mm uzyskiwalem najlepszy obraz Jowisza. jednak zrezygnowalem szybko z tego pomyslu bo w polu widzenia bylo widac najmniejsze paproszki ktore bardzo przeszkadzaja w obserwacjach. wiec barlowa nie polecam. obecnie w swoim Skyluxie najwieksze pow. jakie stosuje to 70x /zrenica 1mm/. ale jezeli obiektyw jest dobrze skorygowany /astygmatyzm/ to moim zdaniem mozna w takim teleskopie stosowac pow. 100-120x. /Ksiezyc, Saturn, gw.podwojne, /.

    Za wikipedią drobiny pyłków mają przeciętnie 0,04mm.

    Zestawiając okular 15mm z barlowem 2,5x uzyskałeś wynikową ogniskową okularu 6mm. Źrenica wyjściowa w zestawieniu ze Skyluxem 70 f/10 to 0,6 mm,

    0,04mm/0,6mm ~ 7% a więc widziałeś każdy "paproch", który znalazł się pomiędzy okularem a siatkówką.

     

    Mam pytanie - mnie więcej w temacie - jak należało by dobrać dodatki
    do obserwacji planetarnych do refraktora 120/600 w wersji 1.25'':

    Jaki okular wybrać:
    - ten polecany powyżej Baader Planetarium Classic Ortho 6 mm
    - czy może TS HR Planetary 4mm
    - inny (do 300-350 zł)

    bralow - czy akceptowalnym wyborem jest:
    - Barlow achromatyczny GSO 2x 1,25 cala
    - czy znacząco lepszy byłby ten barlow w wersji ED - kosztuje 289 a nie 75 ..
    - czy może polecany powyżej Vixien?

    Jeżeli kupisz okular planetarny to soczewka Barlowa nie jest Ci potrzebna chyba, że posiadasz "super okular" i chcesz "skrócić" jego ogniskową.

    Wybór ogniskowej okularu - schodzenie poniżej 0,7mm źrenicy wyjściowej nie daje dobrych rezultatów.

    Pozdrawiam

    • Lubię 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.