Skocz do zawartości

bjs

Społeczność Astropolis
  • Postów

    146
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bjs

  1. bsj, jak zręcznie ominąc ten remont mostu (gdzie skręcić w lewo w Konstancinie)? Może też bym się wybrał, choćby popatrzeć na Księżyc.

     

    Domyślam się, że z Ursynowa wjeżdzasz skrótem na tyrase Wilanó - Konstancin - są potem rózzne możliwości - 1. na rondzie przed mostem w lewo i potem przez Mirków do Alei Wojska Polskiego i w lewo przez Habdzin i Gassy i drogą na wscód w stronę Obór - dłuższa droga;

    2 - po Mirkowie, powrót pod Papiernię do ronda i

    a) Wilanowską wciąz remontowaną (i formalnie dostępną dla mieszkańsców) aż małej asfaltowej dróżki vis a vis Od lasu, wtedy w lewo przez skarpę do Literatów i do Obór,

    B) bardziej "legalnie" z ronda pod Papiernią kawałeczek ul. Wilanowską do Literatów (to pierwsza w lewo, spójrz na mapę) i wprost (z jednym ostrym zakrętem) do Obór.

     

    Jesli od Puławskiej - to mogę tez opisać - w skrócie trzeba się dostać do ul. Od lasu na obrzeżach Konstancina i potem na wprost przez skarpę do Obór.

     

    fajnie byłoby się spotkać.

    pozdrawiam,

    b.

    ps. most powinni zrobić niedługo to bedzie łatwiej.

  2. Z pernością do tego dojdzie. Mam duże nadzieje na weekendy 24-25IX i 1-2X. Dlugoterminowe prognozy są optymistyczne. Jednak nie licz za bardzo na moje doświadczenie. Ja jestem raczej hałaśliwy (na forum) :yahoo: , niż doświadczony .:albert:

    PS

    Tak z ciekawości: Numerobis, czy masz jakieś konkretne adresy noclegowe i miejscówki w tych Gugnach?

     

    OK, skromność to rzadka cecha, słyszałem co innego, a ja głównie korzystam na razie z doświadczeń innych;

    Niestety 24/25 aż do 30 IX jestem poza Warszawą, ale 1-2 X juz będę. Może pogoda też dopisze.

     

    W ten weekend, jeśli chmury odpuszczą to pewnie wyskoczę na parę godzin.

    pzdr.

  3. Kaucja to 75% wartosci sprzętu 20% to bezzwrotna opłata, 1/5 wartosci za być może brak możliwosci należytego przetestowania ( pogoda ) to trochę dużo. Pytanie do kogo jest kierowana oferta jesli do kogo kogo tać na wyłożenie 95% wartosci to stać go na wyłożenie i 100% więc i zakup. Jęli nie to i tak nie będzie mógł obie pozwolic na wypożyczenie. Poza tym szybko uzbiera się 5 miesięcy

     

    wypożyczanie to fajna sprawa ale dopóki opiera sie na wymianie zlotowo-koleżeńskiej

     

    OK, podzielam wątpliwości.

    pzdr.

  4. spotkanie towarzysko obserwacyjne doszło do skutku pod Konstancinem około 23:30

    zanim trafiłem na miejsce musiałem trochę krążyć ale udało się

    dzięki obecnym za towarzystwo

    do następnego razu

     

    Dojazd z uwagi na remont mostu i drogi do G. Kalwarii jest rzeczywiście nieco skomplikowany, ale niedługo bedzie nowy asfalt.

    Dzięki za towarzystwo i prezentację astrotracka. Robi wrażenie zwłaszcza, że taki poręczny.

    Do zobaczenia pod czystym niebem.

    • Lubię 1
  5. Witam,

    Nie znam się na obserwacjach ale niezmiernie mnie to ciekawi i chciałbym się w to wkręcić. Jeśli komuś nie przeszkadza dodatkowe towarzystwo totalnego dyletanta to z chęcią podłączyłbym się do jakiegoś wypadu pod Warszawę. Mam 27 lat, pracuję w telekomunikacji. Jeśli ktoś planuje "seeing" np. w środę czy weekend lub jakiś termin w przyszłości abym mógł się dostosować - czekam na kontakt.

     

    Pozdrawiam,

    Tomek Rymarczuk.

     

    Wysłałem wiadomość na priv,

    pozdrawiam,

    bs

  6. Niemal na pewno lampiony. W tych okolicach dość często ostatnio je widać. Są ozdobą wesel i innych imprez. W większosci to konstrukcje podłużne - walec 40 cm, wys. ok. 70 -100 cm. Ładnie prezentują się na tle ciemnego nieba, ale inna sprawa, że stanowią zagrożenie dla podchodzących od Piaseczna samolotów lądujących na Okęciu.

    Problem jest znany i opisywany na portalach dot. ruchu lotniczego. np. dlapilota.pl

    "Niedawno opublikowaliśmy zgłoszenie na temat beztroskiego wypuszczania tzw. chińskich lampionów w sąsiedztwie lotniska komunikacyjnego. Okazuje się, że sprawa jest na tyle poważna, że skutkować może co najmniej opóźnieniami operacji statków powietrznych - taki przypadek mieliśmy w ostatni weekend w Warszawie na Okęciu."

  7. Ode mnie to całkiem blisko, zwłaszcza jak się zna skróty (dojazd z Ursynowa do Powsina). Z pewnością tam trafię, choć nie w ten weekend. Jednak trzeba brać pod uwagę, że na północ od tego miejsca jest Warszawa, na wschód Karczew, na południe Góra Kalwaria a na zachód Konstancin z przyległościami

     

    Jasne, to nie jest prawdziwie ciemne niebo, ale chyba porównywalne z lasami Otwockimi (co i jak widac opisałem wcześniej), stosunkowo niedaleko i z dobrym dojazdem. W każdym razie o wiele lepsze to od balkonu nawet na obrzeżach W-wy.

    Z moich poszukiwań (zdjęcia satelitarne i wizyty na miejscu w dzień i w nocy) wynika, że po tej stronie Wisły na południu nie ma bliżej podobnego miejsca - bez świateł latarni, z horyzontem otwartym na wszystkie strony i najwazniejsze - z dojazdem przez cały rok.

    Miejsca które wyglądaja dobrze w dzień, są zwykle w nocy zaśmiecone jakimiś latarniami - ze zdziwieniem stwierdzam, że wszystkie niemal drogi lokalne są oświetlone. Jak już nie ma świateł, to zwykle dojazdu też, a auto pod ręką to jednak komfort.

    Dla osób, które mają blizej na południowy kraniec W-wy to moze byc dobre miejsce, zwłaszca na krótkie wypady. Dlatego je polecam.

    Z Ursynowa (skrótem) pewnie wystarczy 20-25 min. Ja (z drugiej stronu Lasu kabackiego) dojeżdzam tam w 15 min i kiedy niebo o 21.00 jest czyste to nawet w tygodniu na 2-3 godz. opłaca się wyskoczyć.

  8. Interesujące miejsce. Co do istnienia tam lotniska to natrafiłem na takie forum. Nie wiem czy to czytaliście?

    Na poniższym screenie na czerwono zaznaczyłem miejsce w którym mógł być pas startowy.

     

     

    Tak, to forum też widziałem.

    Cały ten teren jest b. płaski, a w okolicy, ok. 1km. na płd-wsch znajduje sie obecnie prywatne lotnisko. Na tym zaznaczonym fragmencie rośnie teraz kukurydza.

    Droga po lewej od koła z ruinami to własnie miejsce, które polecam. Jest wyłożona sześciokątną kostką, aż do skrętu w lewo, dalej droga polna. Na wysokości koła jest najlepiej, bo horyzont szeroki we wszystkie strony.

    Do zobaczenia na miejscu, mam nadzieję niedługo.

  9. heh miałem kiedyś w planach zbadanie tego miejsca ze względu na to kółko na mapy google

    teraz już wiem że warto spróbować

     

    Tak, mnie też to kółko zaintrygowało. Z ziemi go nie widać, choć bywałem tam często i za dnia, bo okolica urocza. Dopiero na zdjęciach satelitarnych zobaczyłem to dziwne kółko w polu. Szukałem informacji o tym miejscu, ale niewiele znalazłem - podobno w 1939 było tam czasowe (nie regularne zapasowe) lotnisko wojskowe i w czasie obrony Warszawy rozmieszczono tam samoloty; ponoć przechowywano tam tez krótko samoloty LOT ewakuowane z Okęcia w 39, które potem wyprowadzono do Rumunii. Ale to tylko strzepki informacji. Jedyna pozostałość po wojsku to zardzewiały maszt radiostacji w Oborach i chyba ta ruina w kółku w szczerym polu, do której prowadzi asfaltowa drózka oraz ta brukowana droga w polu, z której teraz korzystam. Pola zostały niedawno skoszone. Ruina podobno została przekazana przez wojsko gminie. Można by ją pewnie za grosze kupić i urządzić jakieś obserwatorium. Jesli było tam wojsko to może i jakis kabel z prądem jest. Może warto to dokładniej zbadać?

    Widok w czasie lipcowej pełni za zdjęciu. U góry Jowisz - kreska, bo czas naświetlania b. długi (60s).

    obory_ruina.jpg

  10. Też się podłączę, ale dopiero po niedzieli. Do tego czasu mogę się tylko gapić swoim jednym, kaprawym, trolowym okiem.

     

    akurat w ten weekend będę poza Warszawą; wracam w niedzielę, więc może też zajrzę, jak pogoda dopisze,

    ale zapraszam - miejscówka warta obejrzenia;

    tam są dwie drogi wiodące w pole - pierwsza zaznaczona na zrzucie z GE żóltą pinezką, to moje miejsce obserwacji; ta druga po prawej od pinezki (takie idealne kółko) prowadzi do opuszczonej ruiny (ponoć byłego posterunku wojskowego) i dośc ponuro wygląda w nocy, jesli jest się tam samemu, więc wybieram pierwszą drogę. Jest wyłożona przez kilkaset metrów kostką, urywa się w polu, ale na końcu można nawrócić samochodem.

     

    Może nawet dziś lub jutro tam zajrzę na godzinę lub dwie, bo mam stosunkowo niedaleko, a niebo powinno??? być czyste.

    Gdyby ktoś chciał zbadać miejsce wcześniej to ew. mogę poprowadzić.

    pozdrawiam,

    Obory-Gassy_2.jpg

    • Lubię 1
  11. W kierunku południowym nadal polecam pola/łąki za Konstancinem, a dokładniej za Oborami.

    Mgły w niedzielę nie było (kiedyś miałem tam mgiełkę nisko nad łąkami pod lasem), niebo super z drogą mleczną, trochę wilgoci na szybie auta się zbierało, ale nie było to kłopotliwe w obserwacjach.

    Widok też w zasadzie 360, jedynie na płn. na horyzoncie ok. 1 km. lampy przy drodze, które odcinają się na tle ciemnego horyzontu, ale zbytnio nie przeszkadzają (Kapella o 22.00 już wysoko nad nimi).

    W lornetce 10x50 widoczne były bez problemu np. Laguna, Dzika Kaczka, a M31 po adaptacji wzroku widoczna nawet nieuzbrojonym okiem.

    Inna zaleta tego miejsca - jak już wcześniej wspominałem - to dojazd utwardzoną drogą. Sprzęt można rozstawić tuz przy samochodzie. Jesienią i wiosną przy miękkim gruncie to zasadniczy argument.

    Komary umiarkowane (łąki są w tym roku miejscami podmokłe) - dwie dymiace spiralki załatwiają problem.

    Współrzędne z GE podałem kilka postów wyzej.

     

    ps. okoliczne łąki są też ekstra dla latawców akrobatycznych, gdyby ktoś był zainteresowany.

    • Lubię 1
  12. Jeżeli niebo wieczorem będzie bezchmurne jadę w okolice wsi Zatory - około 60km od Warszawy.

    Za Serockiem w prawo w ul.Wyszkowską przez most > za lasem w lewo na Henrysin. Jeszcze tam nie byłem. Jadę w ciemno. Chcę popatrzeć w kierunku N.

     

     

    Powodzenia,

    ja może - o ile nie będzie chmur - wyskoczę na 2-3 godz. na moje pole za Konstancinem;

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.