Kupiłem w końcu SKY-WATCHER BK707AZ2.
Razem z książką "Pierwsze obserwacje astronomiczne" z Delta Optical. Nie dowiedziałem się z niej wielu rzeczy potrzebnych na start (jest jakoś chaotycznie napisana z perspektywy nowicjusza), ale uzupełniłem potrzebne informacje przeszukując Internet. Z niecierpliwością wyczekiwałem na to, aż chmury się przerzedzą i się doczekałem - 6 marca, na dwa dni przed opozycją Jowisza, niebo zaczęło sprzyjać.
Ok. 23:00 dotarłem na miejsce położone 40km od Warszawy i namierzyłem jasną "gwiazdkę" na południu. Wszystko wskazywało na to, że jest to Jowisz.
Niestety tutaj już dostrzegłem mój pierwszy błąd (chyba jeden z tych głupich...) - pojechałem na północ od miasta, a obiekt, który chciałem zaobserwować znajdował się na południu.
Nie poddając się jednak, skierowałem teleskop na świecący punkt i zacząłem żonglować okularami.
Zgodnie z regułami sztuki najpierw najmniejsze powiększenie (okular 25mm, źrenica wyjściowa 2,5mm, powiększenie 28x).
Zobaczyłem duże, jednolite, białe koło.
Okazało się, że ostrość była ustawiona przy końcu zakresu. Kiedy przestawiłem ją mniej więcej na środek, zobaczyłem malutki świecący punkcik. Przy drugim końcu zakresu ostrości, znów widziałem białe duże koło. Stwierdziłem, że w takim razie ostrość musi być ustawiona mniej więcej pośrodku zakresu.
Dołączyłem soczewkę Barlowa x2. Zgodnie z moimi wyliczeniami źrenica wyjściowa miała wtedy wynosić 1,25mm, a powiększenie 56x.
Niestety w tej konfiguracji też zobaczyłem bliżej niedookreśloną plamkę.
Tak samo było przy okularze 10mm (źrenica wyjściowa 1mm, powiększenie 70x) bez i z soczewką Barlowa (wtedy dodatkowo zacząłem widzieć "plamki" - to chyba plamki na oku?)
Wyszedłem z poczuciem, że jeszcze wiele będę musiał się nauczyć, zanim zobaczę coś spektakularnego przez teleskop. Ale nie wiem też, czy:
- sprzęt, który kupiłem nie jest wadliwy?
- tym sprzętem nie zobaczę Jowisza w postaci innej, niż biała jednolita "gwiazdka"?
- kiepska obserwacja była spowodowana tym, że pod obiektem świeciła łuna miasta?
- źle dobrałem okular / soczewkę Barlowa?
- źle dobrałem ostrość?
- powinienem zastosować jakiś filtr?
- tak naprawdę nie obserwowałem Jowisza, tylko jakąś gwiazdę?
- nie zrobiłem jeszcze czegoś, o czym nie mam pojęcia?
Gdyby ktoś z szanownych Forumowiczów mógł odpowiedzieć na któreś z tych pytań / dać mi jakąś wskazówkę, co poprawić / na co zwrócić uwagę przy następnej obserwacji, byłbym wdzięczny
Pozdrowienia, Karol