rkamin

PS. Używajcie systemu z rozwagę. Niestety - każde formy nadużycia machiny, choćby tylko takie, które budzą wątpliwości, będą surowo karane bezpowrotną utratą prawa oceniania.

Adamie, czy rozwiniesz (niekoniecznie w tej chwili) ten fragment? Bo przyznam szczerze, że się trochę pogubiłem .

Dziękuję wszystkim za spotkanie. Jak zwykle bawiłem się przednio .

Mam nadzieję się z Wami znów spotkać na następnym zlocie.

Och ty zdrajco, taka rura poza Jodłowem. Powinieneś się wstydzić . A my tutaj dostaliśmy kompasiki - przydają się do ustawienia montaży na biegun.

Na to jest wyjście, zmienić na niemiecki. Jeszcze jest czas... doba do zlotu

Adam uroczyście obiecuje, że zdążę

Na te światła wewnątrz auta jest rada... instrukcja do łapy i sprawdzić jaki bezpiecznik za to odpowiada. Po sprawdzeniu wiedzę zdobytą zachować i w czasie zlotu wykorzystać wyjmując odpowiedni bezpiecznik na czas obserwacji... skuteczność potwierdzona w Oplu Asta i Fordzie Mondeo. Pamiętać by potem bezpieczniki wsadzić na miejsce...

He Paweł kiedy ja właśnie zgodnie z instrukcją . Pewnie francuskie samochody rządzą się innymi prawami. (czyt. inteligencja przekraczająca możliwości kierowcy)

Dołączam się do życzeń. 100 lat (zdecydowanie alkoholowe )

A ja mam nadzieję, że w czwartek nie będzie pogody na focenie nieba, tak do północy... Mam w samochodzie automatyczne światła i za cholerę nie wiem jak je wyłączyć A przy dobrych wiatrach przyjadę właśnie mniej więcej w tych godzinach.

Nie chcę ludziom zepsuć materiału z tak głupiego powodu. Chyba że ktoś mnie na hol ostatnie kilometry weźmie i śmigniemy po ciemku

Można jeszcze zostawić samochód z pół kilometra przed schroniskiem i przyjść na piechotę. (oczywiście żartowałem). Z tymi światłami to jest problem - sam pamiętam jak w Bieszczadach 2 lata temu za cholere nie umiałem wyłączyć przy zamykaniu i otwieraniu samochodu i co niektórzy się trochę denerwowali ale koniec końców jakoś mi odpuścili i kocówy nie było. Potem w Jodłowie postawiłem sobie za punkt honoru to wyłączyć i wyjąłem większość bezpieczników - nie pomogło. Efekt taki, że wracałem bez świateł mijania bo nie wsadziłem bezpiecznika .

No cóż Panowie ok 24 w czwartek nie focimy tylko się integrujemy .

PS. Snajper czyżbyś miał ochotę na jakieś reflektorki?

Drugi link dodany przez Kuba J. popatrzcie na drugie zdjęcie po prawej stronie (tam gdzie wyciąg wyeksponowali), czy tam szukacz nie jest na odwrót zamontowany?

He, drogi kolego, ponieważ to jest "profesjonalny" teleskop to szukacz musi dobrze spełniać swoją rolę. Nie zaprzeczysz przecież, że patrząc w ten sposób uzyskuje się znacznie większe pole widzenia .

Ja również mam wolne dwa miejsca + bagaż i chętnie kogoś zabiorę . Wracam w niedzielę.

Fajnie . Jeszcze tylko gdybyś napisał skąd jedziesz to pewnie ułatwiło by to sprawę.

przykro mi gdy czytam ten wątek. Zaczynam odnosić wrażenie, że zlot to przedsięwzięcie czysto komercyjne. Chybione są argumenty o bezpieczeństwie sprzętu. Niezależnie od wartości rynkowej dla każdego z nas nasz sprzęt posiada olbrzymią wartość, a mimo to spotykamy się na obserwacjach z obcymi ludźmi i bezproblemowo dzielimy się nim

 

ale do rzeczy ...

 

sam miałem ochotę na jednodniową wizytę na zlocie. Mogłem oczywiście wykupić czterodniowy pobyt i przyjechać na jeden dzień ale wtedy zablokowałbym miejsce innej osobie. Zgłaszając chęć przyjazdu ani przez chwilę nie pomyślałem o wkręceniu się "na krzywy ryj". Sądziłem, że nie będzie problemem wykupienie jednodniowej wejściówki

 

teraz o powodach. Nie byłem nigdy na zlocie i pewnie nie prędko będę. Przyczyna jest prozaiczna: mały dwuletni astronom. Nawet gdybym mógł to nie mam ochoty opuszczać go na 4 dni, a mamuśki na zlot nie wyciągnę. Jedyna dla mnie możliwość uczestnictwa w zlocie to jednodniowy wypad kiedy zlot odbywa się gdzieś blisko. Tak właśnie jest tym razem. Jednak zamiast spotkać się ze zrozumieniem zostałem potraktowany jak potencjalny złodziej. To swoista ironia losu bo zawodowo zajmuję się zabezpieczeniem mienia przed kradzieżą

 

na koniec dodam, że odpuściłem sobie uczestnictwo w zlocie. Jakoś straciłem ochotę ...

 

pozdrawiam

A apelowałem o nie sianie defetyzmu i nic Gratuluję Ci tak dużych 80 osobowych grup, które się spotykają w Twoim rejonie. Niestety u nas są one znacząco mniejsze stąd może i moje uprzedzenie do tłumów - jeśli tak jest w rzeczywistości to bardzo przepraszam Wszystkich za te moje ograniczenia.

Moi drodzy,

sprawa uczestnictwa dojazdowego jest sprawą mocno dyskusyjną jak dla mnie. Niestety ośrodek jest takiej a nie innej wielkości i koniec - przecież go nie rozciągniemy a potrzebne jest po prostu ciemne i ciekawe miejsce. Osobiście jestem na 200% przeciwny uczestniczeniu w zlocie osób bez identyfikatorów, zbyt dobrze pamiętam zdarzenie z czterema panami w Bieszczadach, z ogolonymi głowami, którzy przyjechali w nocy do ośrodka. Co do nowych osób to powiem krótko - bez jaj 2 lata temu też byłem nowy i jakoś nie miałem problemów z dostaniem się na zlot.

Zdaję sobie sprawę, że to co pisze nie spodoba się wielu osobom, ale proponuję, aby Ci, którzy wyrażają swoje wątpliwości lub oburzenie rozstawili sprzęt za powiedzmy 20k a potem dyskutowali. Ja osobiście nie mam zamiaru przykuwać się do teleskopu kajdankami. Takie jest życie i TYLE. To jest po prostu kwestia naszego wspólnego bezpieczeństwa.

Na zlocie panuje wspaniała atmosfera - sam pamiętam jak jakaś dobra dusza ściągnęła mi z monta przeciwwagi (bo zostawiłem i zapomniałem). Nie ma też problemu aby np. jeden drugiemu pożyczył cokolwiek czy pomógł. Niestety ceną za taką a nie inną atmosferę jest to, że taki zlot ZAWSZE będzie miał formę bardziej zamkniętą niż otwartą.

Można się oczywiście zastanowić nad innym miejscem - może coś się uda w tym temacie wymyślić w Jodłowie ale póki co to niestety organizatorzy mają takie a nie inne możliwości więc trzeba się do tego zastosować i dostosować. I proszę Was nie bijcie piany i nie róbcie złej atmosfery bo zlot to zbyt ważna sprawa jest aby z niego robić sobie wojenkę.

I żeby było jasne - nikogo nie chce obrazić ale statystyki są takie a nie inne i nie ma co na ten temat dyskutować! Sprawy kosztów nie będę poruszał bo Adam chyba odpowiedział wyczerpująco na ten temat.

Może trzeba po prostu rozważyć organizację więcej niż dwóch zlotów ale moim skromnym zdaniem muszą się znaleźć chętni aby to zrealizować bo przecież to wymaga wykonania określonej pracy!

I jeszcze jedno na koniec - ja nie zauważyłem NIEKULTURALNYCH "odzewów" tylko fakty więc bardzo proszę bez dygresji i obrażania się. Ja np. za ostatnie Bieszczady uiściłem opłatę i zrezygnowałem bo coś mi wypadło o czym poinformowałem organizatorów przepraszając - tak się zdarza, ale poniosłem określone koszty swojej decyzji i nigdy na nikogo się nie boczyłem.

Życzę wszystkim udanej i bezpiecznej zabawy (i mam nadzieję, że za tego posta nie dostane bana ) !

Czy pies jest szkolony do walk? Jeśli tak to go przygarnę, mam kilku dłużników do odwiedzenia (żart oczywiście)

 

pozdrawiam

Ori

Hm.. z tego powodu sam bym go wziął ...

A Misza czego pies teraz będzie bronił?

Wybiera się ktoś do Jodłowa z okolic Katowic kto ma problem z transportem? Tak się składa, że jadę w tamtą stronę i to 25 września (niebywałe ) więc mogę kogoś podrzucić .

Napisałem, że nie jest to ED a EQ, jeszcze nie znam się na tym.Co do specjalnej promocji, nie sądzę. Instrukcja jest wspólna dla 90/910 i 80/910. Szkoda, że żartując nie napisałeś dlaczego nie używać takich powiększeń.Napisałem przecież, że dopiero zaczynam swoje obserwacje.

Nie ma się co irytować tylko wpisać w google "maksymalne powiększenie teleskopu" a rezultaty same wyskoczą np. http://ptma-chorzow.astronomia.pl/porady/porady.html.

Wygląda na to, że jest to normalny achromat a nie ED - co ciekawe na stronie astrokraka ani w orionie takiego modelu nie znalazłem . Jedynie to z tych modeli jest 90/910 normalny achromat. Pewnie jakaś super specjalna promocja była .

A na poważnie to o takich powiększeniach jak piszesz to ZAPOMNIJ.

Gratulacje fajnie wyszło. Czy ja kiedyś takie będę robił .

Jedno drugiego nie wyklucza

Od siebie dodam, że warto byłoby zabrać trochę muzyki na CD, bo ostatnio był z tym problem. Słuchaliśmy na okrągło paru zjechanych płyt nie pierwszej świeżości.

E lampka nie przesadzaj to nie było CD tylko moja gitarra a że nie znam więcej niż 5 piosenek to takie było wrażenie

Chłopaki wrzućcie jakąś listę szczęśliwców, których spotkam na zlocie... bo nie wiem czy brać sprzęt czy... picie

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori

Ori weź jedno i drugie.

Ze wskazaniem na drugie ...

He byle do wiosny

A tak na poważnie to zaproponujcie coś a chętni z pewnością się znajdą.

No cóż, gdyby się rozmyślił daj znać. Dzięki.

Zdjęcie G11 z maksymalnym obciążeniem około 99 lbs:

http://tech.ph.groups.yahoo.com/group/Losm...s/view/3e23?b=6

ciekawe jak to pracowało

Jacek

no ja też jestem ciekaw

Nie wiem czy to jeszcze aktualne, jeżeli tak to ja byłbym chętny.

Ehhhh,a ja juz chcialem rzucac wszystko i nimo wszystko ruszyc na zlot,mimo przeszkód...hahahaa...

 

Zycze kolegom i kolezankom wspanialej zabawy

Hanyś no co Ty jaja sobie robisz?

A kto będzie filmy kręcił .

Budowa kamery w dzisiejszych czasach, kiedy można dedykowaną kamerę do DS

kupić za 550zł wydaje się być mało sensowna.

Tak myślę.

Chyba że się buduje kamerke w oparciu o chip z górnej póki do której ten niewątpliwie nie należy.

Ceny takich przetworników zaczynają się od kilkuset dolarów

Poza tym z elektroniką to nie taka prosta sprawa bo pamiętaj, że trzeba by było jakoś ten chip oprogramować, zaprojektować interface itd. do dobrej matrycy to trzeba kupić bardzo dobry przetwornik AD zapewnić bardzo stabilny układ zasilania itd itd.

Niestety w zasadzie nie ma przyzwoitych i tanich przetworników .

Dobre przetworniki CCD kosztują całkiem sporo i ciekawe, że nie można ich tak sobie kupić - sam się ostatnio rozglądałem .

Te przetworniki, które zalazłeś to najprawdopodobniej przetworniki do aparatów (części zamienne)

Możesz poszukać jeszcze np. tutaj

http://www.framos.eu - niestety aby zobaczyć ceny, których i tak w większości nie podają musisz się zarejestrować.