pasionat nieba

Witam

Mars z dzisiejszego rana, łapany między chmurami. Najlepsze warunki o godzinie 3.00. Z pożyczonym Powermate 2'' 4x i Esem 18 wyszło powiększenie 457. Warunki: praktycznie bezwietrznie, sucho, ciepło, na niebie mgliste, leniwie przesuwające się chmury, na zmianę z ciężkimi nieprzejrzystymi. Gdyby nie chmury powiedział bym warunki bardzo dobre, powietrze stało i momentami wychodził porządny detal.

Pozdrawiam

Witam

Mars z dzisiejszej nocy. Szkic ołówkiem, malunek farbami olejnymi. Newton 22'', kitowiec Super 10 z dokręconą końcówką od Planetary 2.5 ( chyba barlow ) co dało powiększenie ok. 400, filtr polaryzacyjny. Ciekawostkę powiem że przez ten odkręcony nosek też się dało obserwować i to w rzeczywistym, nieodwróconym obrazie! Warunki- bezwietrznie, lekka wilgotność, szron. Widoki od dobrych po mierne, obraz trochę falował.

Wreszcie mogę nazwać co widzę, na pierwszym szkicu z lewej ciemny stożkowaty obszar, to zapewne Syrtis Major.

Z ciekawości wyniosłem też Newtona 6'' f/8, w powiększeniu ok. 250 z tym wynalazkiem dał obraz Marsa naprawdę ładny z większym kontrastem.

Pozdrawiam

Mars z wczoraj, 23:22 UT, f/22:

comp1.jpg

 

Drizzle 1.5x

comp2.jpg

 

 

Drizzle 3x

driz30-rgb.jpg

Rik świetne! Ten szary B to znaczy się w wizualu? Tak widziałem wczoraj, 3 jasne plamy.

Witam, poproszę, rezerwuję, reszta na PW.

Szkice, a szczególnie M82, wyglądają fantastycznie na miniaturkach. No ta M82 to dosłownie jak w realu! Niestety po kliknięciu na obrazek, a więc po powiększeniu zdjęcia, bardzo widać fakturę papieru co strasznie niszczy szkice

Szkice robiłem na papierze akwarelowym, który ma delikatną fakturę. Zwykły blok techniczny czarny by się w wilgotną noc pofalował, a na pewno po namalowaniu czarnej ramki później jak robię. Zdjęcia obrabiałem w paint-cie. Myślę że to kwestia zrobienia fotografii pod kątem do światła, co uwypukliło fakturę. Wrobiłem fotki pod światło, trochę pomogło choć najlepiej zmrużyć oczy

To jak maraton, ponad setka obiektów! Gratuluję doświadczenia i wiedzy.

Synta 10'' jak pisze Robson 78 tak, jest jeszcze mobilna, większe to już ciężary.. 12tka to 40 kilo! Polecam ATMowe konstrukcje od kolegów z forum, Taurus, Columbus, Pablitus, łączące lekkość z mobilnością ażurowych konstrukcji Newtona, gdzie nawet 16 cali jest jeszcze mobilne. Czasami trafiają się na giełdzie.

Ale ładne!

Miałem latem Esa 8,8 ładnych kilka nocy, używałem go w Dobsonie 6'' f/8. Prawda Księżyc mieści się prawie na styk, jego obraz w tym szkle jest dla mnie zbyt suchy do Pentaxa xw nie ma co porównywać. Gromady kuliste w tej ogniskowej ładnie punktuje, są całkiem spore, wręcz idealnej wielkości dla obserwatora (M13, 92), ale obraz jakby martwy. Ładnie w nim wyglądają mgławice czy galaktyki, to trzeba podkreślić, obraz ich jest kontrastowy i ładnie się odcina na tle nieba. Sprzęt do-celowy z powodu małego er. Tyle opinii z mojej strony.

Z proponowanych przez Ciebie ogniskowych dał bym sobie spokój z 2,5 , reszta do przyjęcia. Predyspozycje są różne. Jednym wystarczą dwa, inni astro ludzie mają z 10 sztuk i jeszcze im mało

Udało się Dziękuję Tobie za pomoc. Zainstalowałem program ccleaner, dzięki niemu usunąłem cookiesy i inne. Zainstalowałem Flasha też. Standardowe ładowanie zdjęć dalej nie działa. Działa natomiast zaawansowane, najeżdżam, klikam, ładuję. Wielkie dzięki!

Pozdrawiam

Witam

 

1. Kopernik i dziurka od klucza-Fauth z 24.I, trzecia kwarta, godzina 5.30-7.00. Warunki dobre, telep wystudzony przez noc ładnie ostrzył, czysto, szron, mróz, temp. -12. Księżyc nisko górował. Ładnie było widać trzy górki na środku krateru i parę mniejszych pofałdowań. Ostrzył mocno przy 120tu, ale za małe, przy 480u więcej detalu pokazał. Newton 6, f/8, kitowiec 10 na zmianę z TMB Planetary 2,5. Ołówek B4.

2. Taruntius krater o średnicy 56km położony w północno zachodniej części Morza Żyzności. 3.II, ok.3-4 dzień, godzina 18.00-20.00. Przejrzystość 10/10, czysto, warunki jednak dostateczne, duże turbulencje powietrza. Newton 22'', f/3,7, kitowiec 10 pow.206 plus 1 filtr. Ołówek B3, B4

3. Fracatorius- podkowiasty krater zalany częściowo lawą o średnicy 124km położony na południowym brzegu Morza Nektaru. Nakłada się na jego zachodnie zbocze Fracatorius D. 4.II, ok. 4-5 dzień, godzina 19.00-21.00. Warunki dość dobre, księżyc już się chylił ku zachodowi, temp. -2, delikatny wiatr, czysto, delikatne turbulencje. Sprzęt jak wyżej plus dwa filtry. Ołówek B4.

4. Teofil, Cyryl i Katarzyna i sporo drobnicy położonej na zachodnim wybrzeżu Morza Nektaru. 5.II, dzień do pierwszej kwarty, godzina 18.30-22.00. Warunki dobre plus, silne podmuchy wiatru utrudniały, że zdjąłem osłonę z kratownicy, czysto, temp. przy zerze. Sprzęt jak wyżej plus jeden filtr. Biały akryl, biała i czarna kredka na czarnym papierze.

 

Pozdrawiam

 

Coś nie mogę załączyć zdjęć, one później mam nadzieję..

Próbowałem. Napis tam załącz pliki w ogóle nie reaguje, strzałka nie zamienia się w rączkę.

Hej, mam problem z załączeniem zdjęć w wątku szkice obserwacyjne-księżycowe zakątki. W miejscu gdzie powinno być załącz pliki po dłuższej chwili wyskakuje czarny pasek menu statusy chat kalendarz... . Niżej załącz ten plik jest. Kiedyś miałem to samo, ale po jakiś czasie wszystko było w porządku, pojawił się odpowiedni napis. Teraz czekam od wczoraj i nic. O co chodzi? Sprawdzałem na innym kompie-to samo, jestem zalogowany, wcześniej nie miałem tego problemu.

Proszę o pomoc, mam trochę fajnych szkiców i chciałbym się nimi podzielić.

Witam

1. Kopernik i dziurka od klucza-Fauth z 24.I, trzecia kwarta, godzina 5.30-7.00. Warunki dobre, telep wystudzony przez noc ładnie ostrzył, czysto, szron, mróz, temp. -12. Księżyc nisko górował. Ładnie było widać trzy górki na środku krateru i parę mniejszych pofałdowań. Ostrzył mocno przy 120tu, ale za małe, przy 480u więcej detalu pokazał. Newton 6, f/8, kitowiec 10 na zmianę z TMB Planetary 2,5. Ołówek B4.

2. Taruntius krater o średnicy 56km położony w północno zachodniej części Morza Żyzności. 3.II, ok.3-4 dzień, godzina 18.00-20.00. Przejrzystość 10/10, czysto, warunki jednak dostateczne, duże turbulencje powietrza. Newton 22'', f/3,7, kitowiec 10 pow.206 plus 1 filtr. Ołówek B3, B4

3. Fracatorius- podkowiasty krater zalany częściowo lawą o średnicy 124km położony na południowym brzegu Morza Nektaru. Nakłada się na jego zachodnie zbocze Fracatorius D. 4.II, ok. 4-5 dzień, godzina 19.00-21.00. Warunki dość dobre, księżyc już się chylił ku zachodowi, temp. -2, delikatny wiatr, czysto, delikatne turbulencje. Sprzęt jak wyżej plus dwa filtry. Ołówek B4.

4. Teofil, Cyryl i Katarzyna i sporo drobnicy położonej na zachodnim wybrzeżu Morza Nektaru. 5.II, dzień do pierwszej kwarty, godzina 18.30-22.00. Warunki dobre plus, silne podmuchy wiatru utrudniały, że zdjąłem osłonę z kratownicy, czysto, temp. przy zerze. Sprzęt jak wyżej plus jeden filtr. Biały akryl, biała i czarna kredka na czarnym papierze.

Pozdrawiam

Coś nie mogę załączyć zdjęć, one później mam nadzieję..

Witam

Pogoda się coś popsuła, więc nie czekam dłużej.

1- Okolice krateru Posejdonios, duży (średnica 100 km), częściowo zalany lawą i zniszczony krater na północno-wschodnim brzegu Morza Jasności. Na jego dnie znajduje się kręty grzbiet, kilka kanałów i mniejszy wklęsły krater. Od północy ( u mnie) graniczy z nim zniszczona formacja Chaconarc o średnicy 51 kilometrów. (dane z Przewodnika Collinsa).

7.I. 2014, godz. 18.30-20.30, 1 kwarta, Newton 22'' f/3,7 i kitowiec 10 pow. 206 plus dwa filtry. Ołówek B1 i B4.

Warunki naprawdę dobre, że przez pierwsze pół godziny się tylko lapiłem jak w malowane wrota , jak zacząłem szkic mleko na niebie, lekka mgła i wilgowno, temperatura na plusie.

2-Zatoka Tęczy piękne zakole o średnicy 250km Morza Deszczów. Jej zbocza od strony morza zostały zniszczone przez lawę; pozostało po nich kilka niskich grzbietów. Pozostała część zboczy, zwana Górami Jurajskimi prezentuje się spektakularnie przy oświetleniu wschodzącym słońcem. Głęboki krater o średnicy 38km na południowej stronie zatoki to Bianchini. (dane z Przewodnika Collinsa).

Sprzęt ten sam.11.I., godz. 20.00-21.00. ok. trzeci dzień drugiej kwarty. Warunki dobre plus, czysto, jedynie optyce brakowało wychłodzenia, powietrze suche, delikatny wiatr. Szkic nie skończony bo goście przyszli popatrzeć... Biały akryl na czarnym papierze.

3. Pitagoras, spektakularny, wielki krater o średnicy 128km, mający tarasowate zbocza o wysokości prawie 5km i wydatne wzniesienie centralne.( z Przewodnika Collinsa) Po bokach na szkicu Anaksymander, po prawo Babbage.

14.1. godz. 1.30-3.20, ok.1,5 dnia przed pełnią, warunki dobre. Newton 6'', f/8, szkic zaczęty TMB Planetary 2,5 pow. 480, ale za dużo pomyłek robiłem i zszedłem na kitowca 10 pow. 120 plus dwa filtry. Zimno, przy zerze, szron, bezwietrznie, mleko na niebie, przejściowe przejrzyste chmury. Ołówek B4.

Pozdrawiam

Cha! Też go wczoraj narysowałem z otoczeniem, ale fotki jak się trochę uzbiera kolejnych. Ogólnie Twój szkic Posejdoniusa jest super, fajny zaobserwowany detal to cenię

Wow! Niesamowite jest Twoje zdjęcie. Gratuluję.

Za trzecią fote plusik

Czytając opis Twoich obserwacji przypomniały mi się pierwsze moje obserwacje przez taki sam teleskop. Z dzisiejszej perspektywy to były piękne czsy. W teleskopie najbardziej zbliżone do zdjęć prezentują się gromady szczególnie gromady otwarte a teraz jest kilka widocznych więc polecam.

Gratulację zakup.

Dokładnie, przypominają się pierwsze godziny spędzone ze sprzętem. Kolego icmenie123 jak Ty skrupulatnie prowadzisz obserwacje

Witam

Pogoda nie rozpieszcza, ale pare detali księżyca udało mi się naszkicować . Wszystkie z Newtona 6'', f8 i okularu Pentax xw 5mm pow. 240, i filtra księżycowego. Ołówek B4 na białym kartonie.

-1 to okolice wielkiego (245km) krateru Clavius. W jego środku jest bardzo charakterystyczny łuk mniejszych kraterów. Faza garbata, 2/3 dni drugiej kwarty Warunki, jak widać, dość dobre. Podejście z 14.X i 13.XI, czyli dwa, z dwóch ostatnich miesięcy o podobnej fazie księżyca, godz. 20-21.30.

-2 to krater Walter o średnicy 128km, ma niemal kwadratowy kształt. Pierwsza kwarta, warunki z początku w porządku później ,,mleko'' . Szkic z 10.XI, godz. 19-20.00.

-3 to kratety Herodot i Arystach, ciemny i jasny, niżej wiją się wąwozy, u mnie to się słabo wiją . Blisko pełni, warunki na początku dobre, później bardzo słabe, mleko, jakby zaparowany okular, czasami przechodziły chmury i było to bardziej zgadywanie niż przenoszenie detalu. Rysunek z 15.XI, godz. 22-23.50.

Pozdrawiam