Skocz do zawartości

pasionat nieba

Społeczność Astropolis
  • Postów

    182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pasionat nieba

  1. Witajcie

     

    Wczoraj kładłem się spać z myślą że namaluję porannego Jowisza. Więc pobudka była o 4 rano. Piękne, czyste i ostre niebo- już trzeci dzień. Lubię poranki bo powietrze stoi wychłodzone i są najlepsze obserwacje.

    Do rzeczy: Przedstawiam jeden z najlepszych widoków jakie miałem na Jowiszu. Szkic i malunek dobry więc warto go pokazać.

    Newton Dobson 6'', f8, okular Pentax XW 5mm pow. 240. Szkic czarnym długopisem, malunek farbami olejnymi na czarnym papierze z albumu do fotografii. Na Jowiszu widoczne trzy pasy i pociemnienia na biegunach. Środkowy pas wąski ciemny, górny najszerszy z dostrzegalnymi zawirowaniami, strzępami i ,,czerwoną plamą'' (pierwszy raz ją widzę). Dolny pas węższy od górnego i bardzo delikatny. Kolor Jowisza kremowobiały, pasy trudno określić kolor- rozbielony brąz z czerwienią.

    Księżyce- u dołu po lewej jasny, największy. Kolejne dwa bez różnicy, ostatni najdalej oddalony, najmniejszy, wpadający w czerwień. Duże spajki od krzyżaka, blask planety oślepiający, malowany przed wschodem słońca. Wszystko z natury.

    Myślę że powstanie coś jeszcze...

     

    Pozdrawiam

     

    PS. Ciężko zrobić dobre zdjęcia.

     

     

    jowisz 005.jpg

    jowisz 001.jpg

    jowisz 002.jpg

    • Lubię 8
  2. Spodobał mi się pomysł ażurowej konstrukcji dobsona.

    Chcialbym jednak zrobić go ze sklejki. I tu powstaje pytanie jakiej grubości sklejka (synta 8")

    Przepraszam za podłączenie się do tematu.

     

    Według mnie koła od podstawy mogą być cieńsze 12mm, za to przede wszystkim 2 boki podtrzymujące tubę zrobił bym nawet 25mm, można skleić dwie.

  3. Paździeż to próchno, pył. Płyta wiórowa dobrze się trzyma i jest twarda. Na plus w synciarskich podstawach mogę wymienić jakość śrub dołączanych do zestawu, mimo nie pierwszego skręcania całości płyt do siebie wkręcają się ciasno i oporowo. Ścianki trzymają się jak jednolita masa. Pablito dobry pomysł z masową produkcją. Tylko głośno myślę, gdyby delta delux udoskonaliła jeszcze podstawy zmniejszając ich ciężar wycinając otwory w skrzyni. Było by dobre dla zdrowia naszych pleców. Jednak nie opłaca im się takich celów, ażury to kolejna robota, szybciej idzie wycinanie pełnych kształtów, a całość jest mniej podatna na drgania, ale gdyby jednak :g: od 6'' do 12'' taki pomysł by przeszedł...

  4. No, właśnie, czy to pł.pażdzierzowa czy pł.wiórowa ? Zastanawiam się czy jeszcze Ktos na świecie produkuje i stosuje pł.paździerzową ?

     

     

    Pasjonacie czy mógłbyś zrobić jak najdokładniejsze zdjęcie przekroju płyty ?

     

    edit. przyglądnałem się zdjęciom i na 99 % jest to płyta wiórowa w dodatku frakcjonowana.

     

    Zrobiłem zdjęcia płyty, z której jest podstawa. Płyta ma 18mm grubości.

    płyta1.JPG

    płyta2.JPG

    płyta3.JPG

  5. Akurat wzrost nasiąkliwości nie byłby pożądanym efektem ;) Ale wiadomo, że chodzi o zmniejszenie w tym wypadku.

    Widać, że wycięte krawędzie zostały potraktowane farbą, mam nadzieję, że pod nią znalazł jeden z wymienionych bądź podobny środek.

    Wizualnie bomba :D

     

    Niestety brak innych podkładów. Nałożyłem 2 warstwy czarnej gęstej, tłustej wtalówki, pomiędzy przeszlifowałem papierem ściernym, choć przydała by się i trzecia rzeby znikły wszystkie pory i nierówności.

     

    Dzięki Wam za rady :icon_surprised:

  6. genialne rozwiązanie!

    że też nie przyszło to do głowy "designerom" z ChRL

    chociaż jeszcze mała uwaga, warto było zaimpregnować tak wycięte krawędzie jakąś żywicą, np. epoksydową lub poliuretanową, choć najlepiej byłoby nasączyć te krawędzie cyjanoakcrylem, wtedy sztywność i wytrzymałość, a przede wszystkim nasiąkliwość takiego "ażurka" wzrosła by paronastokrotnie

    bo tak będziesz musiał przyglądać się dość często tym wyciętym krawędziom, czy czasem nie pojawiły się na nich jakieś ubytki, bo wtedy w takich miejscach płyta będzie pęcznieć i straci swoje walory

     

    Pomyśle nad żywicą poli lub epo, akurat mam szwagra, który robi przy masztach flagowych. Może co podwędzi :mr.green: , zastanawia mnie nakładanie tego czy aby nie pobrudzę białych płaszczyzn, powinno schodzić po nitro gdyby zapaprało. Póki co obserwował będę jak się na tym etapie zachowuje.

  7. Ja bym się obawiał również tego, że z czasem w pewnych miejscach płyta wiórowa może się zacząć sypać, szczególnie w tym miejscu gdzie masz otwory na śruby - na przykład podstawa do której przykręcasz te 3 pionowe elementy.

    Na moje oko są one (te otwory) trochę za blisko krawędzi, które wyciąłeś. Ale plus za kreatywność :D

     

    Otwory wyszły blisko 1cm od środka, ale śrub podtrzymujących jest 8 sztuk więc trzyma się mocno. Sprawdzałem wytrzymałość tej sklejki, nawet wchodziłem nogami, lekko uginała się, żadnych dźwięków, też to kawał dechy 2 cm. Zobaczę z czasem :g:

  8. Nie brałeś pod uwagę utraty sztywności podstawy?

     

    Domyśliłem się przy końcu pracy, ale w sumie jest nieźle. Naszło mnie na przeróbkę, bo kilometr dalej na zachód w polach mam świetne warunki, a tachanie wszystkiego w wózku przez miękkie podłoże jest męczące. Spróbuję bez wózka.

    Telep jest o wiele poręczniejszy :icon_smile:.

  9. Witajcie

     

    Jako że podstawa w Newtonie trochę waży 11,3 kg, a nie jak w sklepowej ofercie 8kg, postanowiłem pozbyć się zbędnych kilo.

    Często obserwuję niebo z pod własnego domu widzę że jest dobre niebo- bach, decyzja i biorę cały telep za rączki na klatę i tak z nim wychodzę otwierając wcześniej wszystkie drzwi, tak jest szybciej niż rozkręcanie go na dwie części. Po roku to jest w tym tygodniu wyrysowałem na skrzyni teleskopu intuicyjnie czego by się pozbyć, resztę poprawiłem linijką i zaczął się mały dizajn :icon_smile: . Wycinanie otworów zacząłem od podstawy, kolejnego dnia boki, następnego przód z rączką, gładzenie, malowanie.

    Całość wykonałem za pomocą podstawowych narzędzi: wiertarki z wiertłem 4,5 mm, wrzeszczota, papieru ściernego na kole dołączonego do wiertarki i dobrego pilnika, który był jedyną inwestycją.

    Krawędzie pomalowałem czarną farbą wtalową do drewna i metalu dwukrotnie. Nie obyło się bez retuszy, wiertarka robiła duże spustoszenie i wygryzała tam gdzie nie powinna :whaaaaa: . Polecam na przyszłość jeśli ma ktoś dostęp do ambitniejszych narzędzi (CNC, wyrzynarka górnowrzecionowa ). Retuszowałem gipsem budowlanym i farbą akrylową na tyle ile się mi chciało.

    Teleskop po skręceniu części przetestowałem. Chodzi zdecydowanie płynniej, lżej, podstawa jeszcze ją zważę wieczorem, ale ze 4 kilo poleciało. Dużo było przy tym frajdy i zapału, zrobiłem trochę fotek z etapów tworzenia.

    Minusem jest to, że trzy bite dni zleciały piorunem i teleskop dostał trochę większych drgań co odczuwałem podczas ustawiania ostrości, ale jest to znośne. :icon_wink:

     

    Pozdrawiam

     

    Zobaczę czy potrafię dołączyć zdjęcia, kiedyś chciałem i tekst mi zniknął :nottalkingtoyou:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.