Skocz do zawartości

lumen

Społeczność Astropolis
  • Postów

    365
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lumen

  1. SW 150/750 Newton czy SW 150/750 Refraktor? Wprawdzie Newton 12" jeśli chodzi o detal pod ciemnym niebem zdeklasuje je obydwa, ale rodzaj teleskopu, z którym się go porównuje będzie istotny. 

     

    PS. Dobson to rodzaju montażu azymutalnego, a nie teleskopu. Można na nim powiesić np. refraktor  :emotion-5:

  2. Skoro masz już dobry okular 4,5mm, to teraz zainwestowałbym w jakiś reduktor ogniskowej, ponieważ to szkło wykorzystasz może raz w roku, oczywiście przy odrobinie szczęścia.:emotion-5: Przez większość czasu będzie leżał w szufladzie bezużyteczny. Miałem kiedyś  Syntę 8”  oraz okular 5mm (powiększenie 240x). Przez 2 lata nie udało mi się go sensownie użyć ani razu.  Choć oczywiście co kto lubi. Jeśli chodzi o okulary, to na Twoim miejscu w pierwszej kolejności kupiłbym jakieś dobre szkiełko 6-8mm, a także coś w granicach 13mm-14mm.  I dodatkowo filtr księżycowy, jeśli nie masz. W przyszłości pomyślałbym o zamianie ES 26/62* na jakiś okular z polem co najmniej 82*, w granicach 24mm-30mm, w zależności od tego, jakie masz niebo. Jednak na początek ten ES jest całkiem OK (jest to chyba ta sama optyka, co stary poczciwy Meade Plossl 5000 5-Element 26mm 60*). 

  3. 23 godziny temu, Arcturus23 napisał:

    Są typowi handlarze, którzy tu mają inny nick, na Astromaniaku inny, a na FA pewnie jeszcze inny. Już kilka razy takie osoby otrzymały komentarz w dziale Giełda, że sprzedają dużo drożej daną rzecz, którą kupiły na innym forum pod innym nickiem. Moim zdaniem, dla typowych handlarzy są inne portale.

    Jest to jeden z powodów, dla których uważam, że komentarze w dziale Giełda powinny być dopuszczone. A kto przegnie, to ban.

     

    Kiedyś mi się wydawało, że komuna już dawno się skończyła i ceny dyktuje rynek a nie ludowi komisarze czy inspekcje robotniczo-chłopskie. :emotion-5:

    • Lubię 3
    • Kocham 2
    • Zmieszany 1
  4. Obserwuję wątki sprzedażowe na tym i sąsiednich forach. Praktyka jest taka, że człowiek wystawia okular na giełdzie, aby go sprzedać za cenę X, a osoby, które w ogóle nie są zainteresowane zakupem, robią mu  z pojedynczego ogłoszenia śmietnik na kilka stron, dyskutując na tematy, które często w ogóle nie mają nic wspólnego z przedmiotem ogłoszenia. Komentarze dotyczące konkretnych ofert można zamieszczać w odrębnym wątku forum poświęconym temu, co jest aktualnie oferowane na giełdzie.  Najlepiej, gdyby sprzedający sam mógł zadecydować, czy dopuszcza komentarze pod jego ogłoszeniem, czy nie.  

    • Lubię 3
    • Kocham 1
  5. 2 godziny temu, Darek_B napisał:

    A z oczami wyraka to jakbyś wychylił głowę z ISSa.

    Można tak chodzić całą noc ze szkłem na oczach..

     

    Niestety nie mam lornetki z telekonwerterów Nikona 3z65 ED. Mam natomiast tę 2x53 z TC-E2 i Droga Mleczna w niej to cud, miód i orzeszki  :)

  6. Kiedyś uczestniczyłem w nocnej sesji obserwacyjnej pod kątem przeglądu nieba z refraktorami Ed 72/400, 80/400, ED 80/600 i ED 120/900 w użyciu z różnymi szerokokątnymi okularami, z 14mm 82*, 18mm 82*, 24mm 82* i 30mm 82* włącznie. Widoki porównywałem z lornetkami 7x35, 7x50,  8x30 i 15x70. Moje odczucia były takie, że jeśli chodzi o skanowanie nocnego nieba widoki przez teleskopy były jedynie namiastką tego, co było widać przez lornetki. Żaden z teleskopów w konfiguracji z długoogniskowymi, szerokokątnymi okularami nie dał mi poczucia takiej przestrzenności obrazu, jak w lornetkach, nie mówiąc już o komforcie i wygodzie obserwacji (wyjątek dotyczył 15x70 na statywie).  Wniosek – jeśli nie interesują Cię US, lecz szerokie pola w małych powiększeniach, to kup dobrą lornetkę. Nocne obserwacje z Nikonem 8x30 E II na leżaku to tak, jakbyś wsadził głowę w Kosmos. Nie do porównania z jakimkolwiek teleskopem. 

    • Lubię 1
  7. W dniu 27.12.2020 o 21:57, Anika napisał:

    Dziękuję za ten wątek. :) Wciąż robię podejścia do obserwacji przez lornetkę, ale nie wiem na co patrzeć o danej porze roku. Może wreszcie się zmobilizuje po Twoim wpisie, bo wymieniłeś co oglądałeś, więc będę tego szukać. :) Mam 16×50 i statyw do niej, czy to będzie ok by zobaczyć wszystko co opisałeś? Latem oglądałam przez nią M31 (bo tylko to znam ;)), widok mnie mega pozytywnie zaskoczył. :)

     

    Lornetka 16x50 ma źrenicę wyjściową w granicach 3mm (tj. 50mm / 16 = 3,12mm). Czyli jest niestety dość ciemna pod kątem obserwacji nocnego nieba. Dla porównania typowe lornetki nocne (zmierzchowe) mają źrenicę w granicach 7mm, czyli ponad dwa razy większą (np. w przypadku lornetki 7x50 źrenica wyjściowa wynosi::  50mm / 7 = 7,14mm). Natomiast lornetki określane jak uniwersalne  mają źrenicę wynoszącą ok. 5mm (np. 10x50). Im większa źrenica wyjściowa lornetki, tym więcej światła wpada do oczu obserwatora, a tym samym większa jest jasność obserwowanych obiektów.  Czyli lornetka o mniejszym powiększeniu, ale jaśniejsza, może pokazać w nocy więcej niż bardziej powiększająca, ale ciemniejsza.  Tym bardziej, jeśli ma to być lornetka do obserwacji z ręki, gdzie większe powiększenie negatywnie przekłada się na większe drgania obrazu, a tym samym na dostrzegalność szczegółów i sam komfort obserwacji. O wpływie jakości optyki na obraz już nie wspomnę. Dlatego faktycznie możesz pomyśleć o zmianie lornetki na inną.    

    • Dziękuję 1
  8. 1 godzinę temu, piotrkusiu napisał:

    Nie tylko rynek astro. Komputerówka zdycha też. Brak laptopów (głównie tych tańszych), kart graficznych, procesorów, kamerek internetowych. Laptop na i3 sprzedawany na początku roku za 1799zł teraz jest za 2799zł i to refabrykowany - widziałem ceny z zamówień na marzec i ręce opadły... Zaraz pewnie zabraknie matryc (ponownie laptopy, TV) i pamięci półprzewodnikowych (dyski, pendrive, RAM).

     

    Masowe globalne przejście na pracę zdalną w domu z powodu COVID-19 zrobiło swoje. 

    • Lubię 2
  9.  

    Napisz jeszcze, co chcesz obserwować, ponieważ polecone tutaj refraktory SW 120/600 i Bresser 102/460 nadają się do przeglądu nieba i od biedy do obserwacji Księżyca, natomiast do planet niestety bardzo słabo z powodu aberracji.  Zwłaszcza ten pierwszy pokaże też już trochę DS.-ów. Jeśli interesują Cię planety, to na Twoim miejscu nie wybrałbym żadnego z nich.  Z kolei do przeglądu nieba  według mnie lepsza będzie przyzwoitej klasy szerokokątna lornetka. Jeśli obserwacje dotyczyłyby wszystkiego po trochu,  to rozsądnym rozwiązaniem może być SCT 5” – 6”, do której z czasem dokupisz nasadkę bino. To lekka i  krótka jak na swoją aperturę tuba, mało wymagająca jeśli chodzi o montaż, którą czasami można kupić na giełdzie w dobrej cenie.  Ewentualne jakiś mały refraktorek na szkle ED, np. Sky Watcher 72/420 ED. Ale to tylko na początek, ponieważ z czasem poczujesz niedosyt powiększenia i zaczniesz myśleć o większym teleskopie (co ine znaczy, że tak maluch pójdzie w odstawkę, ponieważ świetnie sprawdzi się jako dodatkowy sprzęt np. jako wakacyjny wyjazdowy travelerek).   

    • Lubię 2
  10. Źrenica zarówno 7x35 jak i 10x50 jest taka sama i wynosi 5mmm (obliczamy ją dzieląc średnicę obiektywów przez powiększenie, czyli odpowiednio 35mm : 7 oraz 50mm : 10). Więc na papierze jasność obu lornetek będzie taka sama. Diabeł tkwi w szczegółach, czyli w jakości optyki, w tym m.in. gatunku szkła (Bak-4 vs Bk-7), jego obróbki, czy nałożonych warstw przeciwodblaskowych. Co do 7x35, to rzeczywiście trzeba wiedzieć jaką kupić. Ja mam starego Nikona 7x35 9,3* WF, który w dzień jest taki sobie (ostry, ale lekko kremowy obraz typowy dla lornetek z lat 80.). Natomiast w nocy deklasuje 99 % współczesnych  lornetek, które miałem w rękach, łączne z Nikonami EX, Kamakurą 10x50 WP 2, czy kilkoma różnymi Vortexami.  Piękny  przestrzenny, panoramiczny obraz z punktowymi gwiazdkami, którego nie doświadczyłem w żadnej z nich. O jakości wykonania w postaci spasowania poszczególnych elementów, relacji metalowych części do plastiku czy kultury pracy ruchomych elementów, już nie wspomnę. Do czego zmierzam? Jeśli jesteś w stanie zaakceptować pewne kompromisy, w tym ryzyko związane z kupnem 30-40 letniego sprzętu, to za 1/3 albo  1 / 4 ceny współczesnej lornetki możesz mieć  klasyka 7x35, który pod nocnym niebem potrafi się pięknie  odwdzięczyć.

    • Lubię 1
  11. 42 minuty temu, Arek79 napisał:

    Radziłbym Ci Mak 127~150 na montażu Az5 to jest optymalny sprzęt. 

     

    AZ-5 to był  chyba najgorszy montaż jaki miałem.  Bardzo niedopracowana konstrukcja. Jeśli jej nie poprawili, to lepszym wyborem pod te teleskopy byłby AZ-4 moim zdaniem daniem. Poza tym żadnej z tych tub nie nazwałbym optymalnym sprzętem, nawet na miejski balkon. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.